Zapytaliśmy internautów o ulubioną kolędę. Oto wyniki sondy

24.12.2017 | Zapytaliśmy internautów o ulubioną kolędę. Oto wyniki sondy
24.12.2017 | Zapytaliśmy internautów o ulubioną kolędę. Oto wyniki sondy
Mateusz Kudła | Fakty TVN
24.12.2017 | Zapytaliśmy internautów o ulubioną kolędę. Oto wyniki sondyMateusz Kudła | Fakty TVN

Internetowy ranking kolęd. Jaką lubimy najbardziej, która jest najpiękniejsza, którą uwielbiamy śpiewać, a przynajmniej słuchać? Głosowali internauci na portalu tvn24.pl.

Nawet, jeśli nie pamiętamy wszystkich słów, to z pewnością znamy tę melodię - "Lulajże, Jezuniu". Ale którą z kolęd lubimy najbardziej? Niektórzy wymieniają "Przybieżeli do Betlejem", "Bóg się rodzi", "Cicha noc".

- Myślę, że może to być "Cicha noc", bo jest ona najbardziej popularna - uważa franciszkanin o. Jan Maria Szewek.

Bożonarodzeniowe pieśni rozbrzmiewają nawet wśród słupów soli, 101 metrów pod ziemią - w kaplicy świętej Kingi w kopalni soli w Wieliczce. Tradycyjna pasterka odbyła się tam najwcześniej w kraju.

- Przeżywamy pasterkę jeszcze głębiej, przeżywamy ją wśród soli, albowiem dawniej górnicy odprawiali msze pasterkowe o godzinie szóstej rano, aby mogli spotkać się ci, którzy kończyli szychtę, i ci, którzy ją właśnie zaczynali - tłumaczy Monika Szczepa z Biura Prasowego Kopalni Soli w Wieliczce.

Wyniki sondy

Postanowiliśmy przeprowadzić internetowe badanie. Przez kilka dni mogli Państwo głosować na ulubioną kolędę.

Idąc od końca pierwszej piątki: "Przybieżeli do Betlejem" zdobyła osiem procent głosów, "Lulajże Jezuniu" - dziesięć procent, "Wśród Nocnej Ciszy" - czternaście procent. Drugie miejsce zajęła "Bóg się rodzi" z 15 procentami.

Która kolęda jest najbardziej lubiana według naszych respondentów? Otóż nie jest nią "Jezus Malusieńki", "Pójdźmy wszyscy do stajenki" ani nawet "Dzisiaj w Betlejem", która zdobyła siedem procent. Zwycięzcą rankingu jest "Cicha noc"!

Autor: Mateusz Kudła / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Niemiecka partia AfD przestaje pudrować swój przekaz. Alice Weidel - oficjalnie kandydatka AfD na kanclerza Niemiec - użyła po raz pierwszy publicznie słowa "remigracja", a jej partia rozesłała do mieszkańców Karlsruhe ulotki w formie "biletów deportacyjnych".

"Tylko remigracja może uratować Niemcy". AfD podkreśla w kampanii jedną kwestię: deportacji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS