Żałoba w miasteczku po śmierci dzieci w morzu. "Wspaniałe, grzeczne dzieci"

17.08.2018 | Żałoba w miasteczku po śmierci dzieci w morzu. "Wspaniałe, grzeczne dzieci"
17.08.2018 | Żałoba w miasteczku po śmierci dzieci w morzu. "Wspaniałe, grzeczne dzieci"
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
17.08.2018 | Żałoba w miasteczku po śmierci dzieci w morzu. "Wspaniałe, grzeczne dzieci"Katarzyna Górniak | Fakty TVN

Znaleziono ciało 11-letniej dziewczynki, prawdopodobnie poszukiwanej od wtorku, najmłodszej z trójki rodzeństwa porwanego przez fale. Po tragedii w Darłówku - rusza śledztwo i pada pytanie. Czy plaża na pewno była niestrzeżona? Kilka metrów plaży będzie w tej sprawie kluczowe.

Mieszkanka Sulmierzyc, skąd pochodziły dzieci, wiesza na balkonie czarny kir. Ma zastąpić słowa, które znaleźć trudno. - Wychodząc na ulicę można zauważyć, ilu mieszkańców włączyło się w akcję żałoby - mówi Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc.

- To jest taka rozpacz, że tego się nie da opowiedzieć - mówi mieszkanka miasta. Dlatego Sulmierzyce swoją rozpacz pokazały. Niespełna trzytysięczne wielkopolskie miasteczko pełne jest żałobnej czerni z powodu trójki rodzeństwa, które zabrało morze.

"Wspaniałe, grzeczne dzieci"

Zuza uprawiała zapasy, Kamil i Kacper - grali w piłkę nożną.

Nauczyciele skrócili wakacje, bo uczniowie nie wiedzą, jak o swoich kolegach mówić: "byli". - Wspaniałe, grzeczne dzieci - mówi Beata Koprowska, dyrektor szkoły podstawowej w Sulmierzycach. - W szkole dyżuruje psycholog, dyżuruje pedagog, są nauczyciele, którzy przyjechali z urlopów, wychowawcy, ksiądz, który u nas uczy religii. Przychodzą uczniowie, jak również rodzice - mówi.

W Darłówku, gdzie we wtorek kąpało się rodzeństwo - wznowiono akcję poszukiwawczą - oficjalnie wciąż - zaginionego 13-latka. 14-letniego chłopca morze wyrzuciło jeszcze we wtorek. Chłopiec był reanimowany, śmigłowiec pogotowia ratunkowego przetransportował go do szpitala w Koszalinie, ale tu zmarł. Do dziś szukano jeszcze 11-letniej dziewczynki i 13-letniego chłopca.

- Poza przeszukaniem wejścia do portu w Darłowie, będziemy praktycznie każdy falochron opływali. Na odległość jednej mili morskiej będziemy też penetrowali otwarty obszar wodny - podaje Apoloniusz Kurylczyk, z zachodniopomorskiego WOPR-u.

Zastrzeżenia

W czasie, gdy trwały poszukiwania, głos zabrał adwokat rodziców. - Rodzice dzieci mają szereg zastrzeżeń do akcji ratowniczej, która została podjęta - stwierdza mecenas Paweł Zacharzewski.

Gdy matka na moment zajęła się najmłodszym dzieckiem - trójka starszych została w wodzie. Ich ojciec - był w okolicy plaży. Według świadków - morze było wtedy wzburzone, miał też obowiązywać zakaz kąpieli.

Jak mówiła st. sierż. Agnieszka Łukaszek z komendy powiatowej policji w Sławnie, ten fragment plaży był niestrzeżony. Udowodnienie tej kwestii będzie kluczowe i dla prokuratury, i dla rodziców. - Kwestia teraz, czy to była plaża strzeżona, czy niestrzeżona. To jest kwestia metrów. Jakie te metry mają znaczenie wobec życia - mówi Paweł Zacharzewski, adwokat rodziny.

- Do zdarzenia doszło w pobliżu strzeżonej plaży. Musimy ustalić dokładnie miejsce, gdzie to zdarzenie było - podaje Alicja Kowal z Prokuratury Rejonowej w Koszalinie.

Prokuratura przesłuchuje rodziców i świadków. Adwokat rodziców żąda, by śledczy dokładnie przyjrzeli się pracy ratowników. Dlatego złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ratowników z plaży w Darłówku.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

To Mateusz M. prowadził tira, który staranował 20 samochodów na drodze S7. W karambolu zginęło czworo dzieci - brat z siostrą i dwóch kolegów. Kierowca rozmawiał z reporterką "Faktów" TVN Renatą Kijowską. Opowiedział, co zapamiętał, i ze łzami w oczach prosił o wybaczenie. 

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Źródło:
Fakty TVN

Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras wierzy, że w Polsce można zorganizować igrzyska olimpijskie. Podkreśla, że to wielki projekt i zaprasza do niego wszystkich - nie tylko znanych, nie tylko sportowców, także zwykłych ludzi i polityków każdej opcji.

Minister sportu marzy o igrzyskach olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy silnym krajem w Europie, więc dlaczego nie?"

Minister sportu marzy o igrzyskach olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy silnym krajem w Europie, więc dlaczego nie?"

Źródło:
Fakty TVN

Wracają dawno zapomniane choroby. Rok do roku gwałtownie wzrosła liczba chorych na odrę, krztusiec czy szkarlatynę. Lekarze tłumaczą, że najlepszym sposobem na uniknięcie choroby są szczepienia, ale coraz częściej ludzie specjalnie się nie szczepią.

Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przez trzy lata Dariusz Matecki, obecnie poseł PiS, miał się pojawić zaledwie pięć razy w pracy w siedzibie Lasów Państwowych w Warszawie. Zarobił blisko pół miliona złotych. Ponadto jego nazwisko pojawia się w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Dwie fundacje, z którymi jest powiązany, miały dostać łącznie 17 milionów złotych. - To jest młody człowiek, przyszłość polskiego parlamentaryzmu, a te wszystkie historie on wielokrotnie wyjaśniał. To są historie, że się tak wyrażę, dęte - twierdzi poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Ta sprawa pokazuje, że jest koniec z aresztami wydobywczymi. Z tą niechlubną PiS-owską praktyką - mówiła w "Faktach po Faktach" europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), komentując opuszczenie aresztu przez księdza Michała O., podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050) oceniła, iż dowody w tej sprawie są "na tyle jednoznaczne, że można pozwolić sobie na to, żeby ten areszt został przerwany".

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

Źródło:
TVN24

Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat wraz z grupą polityczek opuściła partię Razem. W "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiła, że kiedy wstępowała do tego ugrupowania, to była partia o "zmianie świata na lepsze". - Dzisiaj ta droga do zmiany świata na lepsze nie wiedzie przez wieczne krytykowanie wszystkich naokoło - stwierdziła i dodała, że w partii widać "fundamentalny podział".

"Fundamentalny podział". Biejat o powodach rozłamu

"Fundamentalny podział". Biejat o powodach rozłamu

Źródło:
TVN24

Prawo do aborcji to temat, który może przesądzić o wyniku wyborów w USA. 50 procent głosujących twierdzi, że to będzie dla nich czynnik decydujący o wyborze kandydata. To za prezydentury Donalda Trumpa naruszony został kompromis aborcyjny. Od tego czasu konserwatywne władze niektórych stanów zaczęły ograniczać dostęp do aborcji. Demokraci chcą te zmiany zablokować.

Może zadecydować o wyniku wyścigu o Biały Dom. Aborcja wśród "ekstremalnie ważnych" tematów dla wyborców

Może zadecydować o wyniku wyścigu o Biały Dom. Aborcja wśród "ekstremalnie ważnych" tematów dla wyborców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Czy Viktor Orban może stracić władzę? Na kilkanaście miesięcy przed wyborami opozycyjne ugrupowanie po raz pierwszy od 14 lat wychodzi w sondażach na prowadzenie. Dominuje w stolicy i zyskuje poparcie w dużych miastach.

Ciemne chmury nad partią Orbana. Opozycyjne ugrupowanie wyprzedza Fidesz w sondażach

Ciemne chmury nad partią Orbana. Opozycyjne ugrupowanie wyprzedza Fidesz w sondażach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS