W tę niedzielę w sztabie Prawa i Sprawiedliwości była euforia, ale i refleksja. Politycy PiS cieszą się ze zwycięstwa, ale Jarosław Kaczyński studził nastroje. Czy Mateusz Morawiecki będzie kandydatem na premiera? Czy wicepremierem zostanie Zbigniew Ziobro? Czy Jadwiga Wiśniewska zostanie szefową dyplomacji?
- Otrzymaliśmy dużo, ale zasługujemy na więcej - stwierdził po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W tę niedzielę w sztabie PiS było widać, że nawet duże zwycięstwo nie przeszkadza w tym, żeby już w czasie wieczoru wyborczego rozpoczęły się pierwsze rozliczenia kampanii.
- Ci najbardziej przedsiębiorczy ludzie, ludzie, którzy są źródłem spektakularnego sukcesu gospodarczego Polski ostatnich lat, wolą głosować na inne ugrupowanie niż Zjednoczona Prawica - stwierdził Jarosław Gowin po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. - Trzeba wyciągać wnioski z faktów - dodał.
Kondycja przystawek i głównego obozu
W zwycięskim sztabie nikt nie ukrywał, że oprócz wyniku całego komitetu wyborczego równie ważne są wyniki wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy - ile szabel i jakie poparcie ma Porozumienie Jarosława Gowina, a ile Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.
- Mam nadzieję, że to będzie nie mniej niż osiem (mandatów - przyp. red.), bo ostatnio ośmiu parlamentarzystów Solidarnej Polski dostało się do Sejmu - powiedział Zbigniew Ziobro.
Wygląda na to, że w nowym Sejmie będzie nawet kilkunastu polityków nazywanych "ziobrystami". To może mieć wpływ na rząd, bo prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro może mieć także chęć i szansę na tekę wicepremiera.
Pierwszy był ostatnim
Po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów jako pierwszy przemówił Jarosław Kaczyński. Potem udzielił głosu Mateuszowi Morawieckiemu, a po nim wystąpił jeszcze raz.
- Wiatr wiał nam w oczy przez cztery lata. Droga, z plecakiem kamieni, pod górę - tak cztery lata rządów PiS podsumował szef rządu. - Otóż ta droga była pod górę, kręta, i jeszcze nas obrzucano kamieniami - dodał po nim prezes PiS. Na końcu Jarosław Kaczyński wspomniał o stojącej w korku i nieobecnej na sali byłej premier Beacie Szydło.
Prezes PiS miał pierwsze i ostatnie słowo. Nie tylko ten fakt daje pewność, że to Jarosław Kaczyński zdecyduje o ewentualnych zmianach w rządzie.
Jakie zmiany w rządzie?
Mateusz Morawiecki raczej nie musi się obawiać o stanowisko, ale jedna zmiana wydaje się dzisiaj bardzo prawdopodobna - na stanowisku szefa MSZ. Na nowego ministra spraw zagranicznych typowana jest eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska. Ona sama nie potwierdza i nie zaprzecza.
- Mateusz Morawiecki, z tym zastrzeżeniem, że będziemy mieli samodzielną większość, będzie naszym premierem - potwierdził w poniedziałek Joachim Brudziński, szef sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, kiedy pytano go o kandydata na szefa rządu.
- Zwycięskiego składu się nie zmienia - skomentował Krzysztof Sobolewski, kandydat PiS na posła. - Ja się stawię do pracy wszędzie tam, gdzie będę potrzebny. Ta praca, którą wykonuję, daje mi dużą satysfakcję - zapewnił ze swojej strony wicepremier Jacek Sasin.
Nie ma Piotrowicza, ale zmiany w sądach mają być
Jeśli chodzi o poselskie kadry PiS-u, to do Sejmu dostał się były marszałek Marek Kuchciński. Z poparciem większym niż cztery lata temu.
Za to niemal na pewno zabraknie Stanisława Piotrowicza i Bernadety Krynickiej. Oboje budzili kontrowersje. Stanisław Piotrowicz był twarzą zmian w wymiarze sprawiedliwości. Jeśli chodzi o zmiany w sądownictwie, to PiS ma do nich wrócić już na początku nowej kadencji.
- Aby sądy przestały być kulą u nogi polskiej gospodarki - tłumaczył w niedzielę Zbigniew Ziobro.
Po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów rzeczniczka PiS Beata Mazurek opublikowała w internecie zdjęcie, na którym widać grupę polityków PiS wokół prezesa Jarosława Kaczyńskiego. W tym gronie znalazł się także prezes telewizji publicznej Jacek Kurski. On wie już, że mało mu przychylny Krzysztof Czabański - szef Rady Mediów Narodowych - nie będzie posłem, chociaż Krzysztofa Czabańskiego w wyborach mocno wsparł sam Jarosław Kaczyński.
Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN