W piątek o północy kończą się ostatnie licytacje na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tym roku bank rozbiły wyjątkowy weekend oraz wyremontowane auto z wypadku z Beatą Szydło. W cenie były też suknia Igi Świątek, barierka sprzed Sejmu i grzybobranie z byłym wicepremierem.
Najsłynniejsze seicento w Polsce z garażu wyjedzie z mocnym uderzeniem, choć to auto po zderzeniu z rządową kolumną Beaty Szydło. - Śladu wypadku już nie nosi, natomiast jest to chyba jedyny samochód w historii motoryzacji, gdzie można w ogłoszeniu z dumną napisać "samochód powypadkowy" i właściwie podnosi to wartość samochodu, a nie zaniża - jest zdania Przemek Szafrański z TVN Turbo. Na aukcji WOŚP darczyńca zapłacił za niego ponad dwieście tysięcy złotych. Bo chociaż Finał WOŚP w 2024 roku przeszedł już do historii, to Orkiestra gra i nadal można brać udział w związanych z nią licytacjach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zakończyła się aukcja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na rzecz WOŚP. Kwota przekroczyła 30 tysięcy złotych
Aukcji było ponad 276 tysięcy. Za każdą stoi jakaś historia. Barierka sprzed Sejmu wystawiona na aukcję przez marszałka osiągnęła wartość ponad 41 tysięcy złotych. - Bardzo się cieszę, bo te 40 tysięcy to jest duża kwota. Z tego zła, a to było ewidentne zło, urodziło się dobro - mówi Szymon Hołownia. Taka zamiana się w Orkiestrze często zdarza. - 50 złotych otrzymane w liście od pana, który powiedział "kiedyś wrzuciłem fałszywe 50 złotych, teraz oddaję prawdziwe" - opowiada o jednej z aukcji Jerzy Owsiak.
Plejada aukcji
W tym roku z aukcji zebrano do piątkowego wieczoru 36,5 miliona złotych. Na szczycie znalazł się weekend z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską za niemal 400 tysięcy złotych. Na drugim miejscu samochód po przejściach. Wysoko także uplasowały się suknia Igi Świątek, którą wylicytowano na ponad 68 tysięcy złotych i spacer po Puszczy Białowieskiej z Adamem Wajrakiem za 65 tysięcy. Przyrodnik zaprasza na jesień. - Jesień to jest czas miłości wielkich ssaków, czyli rykowisko, które jest bardzo głośne, plus te ptaki, które szaleją, plus rafa koralowa grzybowa - wyjaśnia Adam Wajrak, przyrodnik i dziennikarz "Gazety Wyborczej".
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Głośnik z Sali Kongresowej, otwarcie parady tramwajów, pierwszy spacer po nowej kładce. Sprawdź, ile zapłacono
Grzybobranie z Januszem Piechocińskim lekarz z Wielkopolski wycenił na 10 tysięcy złotych. - W noc przed wyprawą na grzybobranie już nie śpię i przypominają mi się nawet grzyby znalezione 10 czy 20 lat temu. Po drugie, to jest przyjemność rozdawania - zdradza były wicepremier.
Wielka Orkiestra na dawaniu polega, więc jeszcze można dawać i wzmacniać płuca po pandemii. Za zebrane pieniądze WOŚP kupi sprzęt medyczny.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN