Od sztandarów i śrubek, aż po samoloty F-16 - niemal dwa miliony zapisów dotyczących zasobów polskiego wojska miało wyciec do sieci. Z ustaleń Onetu wynika, że te dane ściągano już w kilkunastu krajach, między innymi w Rosji. Ministerstwo Obrony Narodowej stwierdziło, że to i tak powszechnie dostępne dane, a szef resortu Mariusz Błaszczak zapewnia, że Polska jest bezpieczna.
Autor: Jacek Tacik / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24