Twarze "dobrej zmiany" w wymiarze sprawiedliwości to teraz także twarze nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Nowi członkowie zostali wybrani głosami PiS przy ostrym sprzeciwie opozycji. Wśród nich są ci od hejterskiej kasty i od lekceważenia wyroków. Teraz będą decydować, kto ma w Polsce zostać sędzią.
Wybrana znienacka przez polityków nowa Krajowa Rada Sądownictwa będzie teraz wybierać nowych sędziów. - Zasiadają tam ludzie tylko i wyłącznie dlatego, że uzyskali polityczne poparcie i mają wykonywać polityczne polecenia - przekonuje Maciej Czajka, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie ze Stowarzyszenia Sędziów "Themis".
Wybrana przez polityków jest była wiceminister sprawiedliwości u Zbigniewa Ziobry Anna Dalkowska. Była sędzią rejonowym. Uniknęła długiej ścieżki kariery. Natychmiast przeskoczyła do najważniejszego administracyjnego sądu w Polsce. Maciej Nawacki, prezes sądu w Olsztynie, znany jest z tego, że nie przywraca do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna mimo dwóch wyroków sądów. On też będzie wybierał nowych sędziów. On i dwóch innych sędziów neo KRS - Dariusz Drajewicz i Rafał Puchalski - zamieszani są w tak zwaną aferę hejterską.
Milionowe kary
Zgodnie z wyrokami europejskich trybunałów - upolityczniona KRS nie daje gwarancji niezależności i niezawisłości sędziowskiej. Wyroki wydawane przez neo sędziów są podważane. Rząd płaci odszkodowania i wybiera kolejną upolitycznioną KRS. - Teraz był wymóg wybrania nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa, który wynika z przepisów ustawy - wyjaśnia Piotr Mueller, rzecznik prasowy rządu. - Ta bezczelność nie może ujść uwadze osób, które decydują o tym, w jakiej formie i w jakiej wysokości pieniądze zostaną przyznane Polsce - apeluje Maciej Czajka.
Właśnie teraz polscy i unijni negocjatorzy uzgodnili zapisy dotyczące wymiaru sprawiedliwości w Krajowym Planie Odbudowy. Zalecenia są konkretne. Polska od jesieni nie spełniła ani jednego, ale rząd jest spokojny, że pieniądze z funduszu po pandemii zostaną wypłacone. - Ustawa, która w tej chwili jest w Sejmie, właśnie wypełnia założenia, które zawarte są w kamieniach milowych Krajowego Planu Odbudowy - zapewnia Piotr Mueller.
Zdaniem opozycji prezydencka ustawa nie spełnia wymogów Unii, a i tak jej uchwalenie się opóźnia z powodu sprzeciwu Zbigniewa Ziobry. Umożliwienie powoływania nowych sędziów nie pomoże w dalszych negocjacjach. - Zamieszanie wokół Krajowej Rady Sądownictwa przypomina taką antypolską grę co poniektórych ze Zjednoczonej Prawicy, żeby w ostatniej chwili po prostu te negocjacje nie wyszły - mówi Borys Budka.
Kary za niewykonanie wyroku TSUE, który nakazał w lipcu 2021 roku zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej, wynoszą już 192 miliony euro.
Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN