Andrzej Duda ma już kolejnego wyborcę, Platforma na razie pomysł na prawybory. Ojciec Rydzyk deklaruje, że na Dudę zagłosuje, a za tym jednym głosem pójdzie potężny elektorat. Wybory prezydenckie już za pół roku, a kampanię już widać.
Dla bardzo wielu wyborców PiS-u zdanie ojca Tadeusza Rydzyka jest bardzo istotne. Dla wielu jest ono również decydujące.
- Będę głosował na prezydenta Andrzeja Dudę, nie mam już wątpliwości. W pewnym momencie byłem nawet trochę zaniepokojony, ale powiedziałem mu to. Ten człowiek bardzo ciężko pracuje dla Polski, każdego dnia - powiedział Tadeusz Rydzyk.
- Każdy głos poparcia, który jest dla naszego kandydata ze strony osób odgrywających ważną rolę społeczną, jest na pewno bardzo cenny - zapewnia Jan Maria Jackowski z PiS.
Te wątpliwości wobec Andrzeja Dudy, o których mówi szef Radia Maryja, ojciec Rydzyk miał wtedy, gdy prezydent zawetował ustawy sądowe PiS-u. Wtedy też jego relacje ze środowiskiem Radia Maryja były rzeczywiście chłodne. Jednak wtedy mógł sobie na to pozwolić. Teraz, gdy startuje z kampanią wyborczą, już nie może.
- Na pewno urzędujący prezydent ma tę przewagę, że może kampanię wyborczą rozpocząć szybciej - uważa Agnieszka Pomaska z PO.
"W tym tygodniu przedstawię cały plan"
Nawet politycy opozycji zauważają, że ruszyła już nieformalna kampania wyborcza. Andrzej Duda przez ostatnie tygodnie jest właściwie cały czas w rozjazdach. Spotkania prezydenta są pewnego rodzaju budowaniem gruntu pod oficjalną kampanię. A jak sytuacja wygląda w środowiskach opozycji?
- W tym tygodniu przedstawię cały plan i koncepcję dojścia do tej kandydatury - obiecuje Grzegorz Schetyna z PO.
O tym, że Grzegorz Schetyna w sprawie wyboru kandydata na prezydenta spieszy się powoli może świadczyć forsowana przez niego koncepcja prawyborów w Platformie. Do tej pory mówił to w zamkniętych gronach. Teraz już oficjalnie.
- Jestem wielkim zwolennikiem prawyborów. Otwartych dla wszystkich członów Koalicji Obywatelskiej - mówi Sławomir Neumann z PO.
Platforma już raz tego próbowała, kiedy to w 2010 roku Bronisław Komorowski pokonał Radosława Sikorskiego i został kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Podstawowa różnica była jednak taka, że teraz do wyborów zostało pół roku, a w Platformie dopiero startują przymiarki do przymiarek, które mają doprowadzić do ewentualnych prawyborów.
Mało czasu, dużo pracy
- Nie zostało już wiele czasu, a pracy jest bardzo dużo, dlatego wydaje się, że te działania, które wyłonią kandydata opozycji w wyborach prezydenckich, powinny się już rozpocząć - uważa Barbara Dolniak z Koalicji Obywatelskiej.
Na razie jest jedna murowana kandydatka na kandydatkę i jeden, którego decyzja o starcie zmieniałaby wszystkie plany. Mowa o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej i Donaldzie Tusku.
- Jeżeli będzie zgoda i będzie wystawiona moja kandydatura, ja z całą odpowiedzialnością biorę się do tego, żeby te wybory wygrać - obiecuje Małgorzata Kidawa-Błońska.
Decyzja o tym, czy będą prawybory w Platformie, być może zapadnie już w środę na posiedzeniu kierownictwa PO.
Autor: Krzyszof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN