Podobno nie chodzi o stanowiska, bo ważna jest Polska. Złośliwi dodają: "Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry". W politycznej kuchni po wyborach jest coraz goręcej. Najgoręcej w dwóch gabinetach - Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Schetyny.
- Ambicje osobiste są bez znaczenia, życie jest krótkie, liczą się wartości, Polska. To jest najważniejsze. A my jesteśmy przyjaciółmi, rozmawiamy - w ten sposób Zbigniew Ziobro opisuje publicznie swoje negocjacje z Jarosławem Kaczyńskim.
Szefowi Solidarnej Polski nie udało się uniknąć lekkiego uśmiechu na twarzy, gdy mówił, że "tu nie chodzi o stanowiska". Zwłaszcza, że elementem gry o wpływy i stanowiska jest na przykład wywiad Patryka Jakiego, bliskiego współpracownika Ziobry. Wywiad, w którym pada jasna deklaracja, że to prezes PiS-u powinien być premierem, a nie Mateusz Morawiecki.
"Przed nami, mówiąc oględnie, nie najłatwiejszy czas i dlatego dla dobra sprawy musimy podejmować przemyślane i optymalne decyzje" - uważa Patryk Jaki, eurodeputowany z list PiS-u.
- Dzisiaj decyzja jest taka, że premierem jest Mateusz Morawiecki - zapewnia Joachim Brudziński, eurodeputowany PiS.
Gra z ambitnym koalicjantem to dziś największy problem Jarosława Kaczyńskiego, bo walka o przejęcie kontroli nad Senatem wydaje się być dla rządzącej partii przegrana. Co najmniej dwóch senatorów Koalicji Obywatelskiej odmówiło już przejścia na stronę PiS-u, choć Prawo i Sprawiedliwość już nawet nie ukrywa, że kusi. - Moje drzwi do gabinetu były otwarte przez całą kadencję. Ja nie zamykam tych drzwi. Jeśli ktoś chce ze mną rozmawiać, one były, są i będą zawsze otwarte - przekonuje Stanisław Karczewski, obecny marszałek Senatu.
- Musiałby do końca życia żyć z piętnem, tego że poszedł na brudny układ - tak o senatorze, który ewentualnie dałbym się na mówić na transfer do PiS-u wypowiada się Bogdan Klich, senator i były minister obrony narodowej.
- To kuszenie z różnych stron będzie, ale ja o swoich senatorów jestem bardzo spokojny - zapewnia z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Kto marszałkiem?
W środę Grzegorz Schetyna wycofał się z forsowania na marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.
- Nie może być tak, że ten scenariusz będzie pisał sam Grzegorz Schetyna, bo - jak widać szanowni państwo - ostatnio nie najlepiej wychodzi mu pisanie scenariuszy - mówi Robert Biedroń, eurodeputowany Wiosny.
Grzegorz Schetyna poinformował również, że funkcja marszałka Senatu zostanie uzgodniona przez wszystkich partnerów. Do czasu, kiedy stanowisko marszałka Senatu nie zostanie uzgodnione, nie będzie powyborczego rozliczenia w partii Grzegorza Schetyny.
Przynajmniej na jakiś czas, bo politycy tej partii używają określania "trójskok", gdy mówią o kalendarzu działań.
Najpierw w porozumieniu z całą opozycją ma nastąpić przejęcie kontroli nad Senatem. Potem Koalicja Obywatelska ma wybrać szefa klubu parlamentarnego, a w końcu mają nastąpić wybory szefa Platformy. Na razie aktualną datą jest styczeń.
- Jesteśmy parę dni po wyborach. Na razie najważniejszym priorytetem jest dobre ułożenie klubu senackiego - tłumaczy Małgorzata Kidawa-Błońska, która w kampanii była kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera.
Problem, o którym po cichu mówią nawet wewnętrzni przeciwnicy Schetyny, polega głównie na braku oczywistej alternatywy. Choć w partii kipi, to nie ma tu oczywistego następcy dla obecnego przewodniczącego. Jest kilka wariantów.
Giełda nazwisk
Tak zwani "młodzi" jako szefa widzieliby Borysa Budkę lub Sławomira Nitrasa. Są zwolennicy ewolucji, którzy forsują na następce Schetyny Małgorzatę Kidawę Błońską. Czwartą osobą, która miała by przejąć po Grzegorzu Schetynie schedę, jest Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy. Mówi się również o Bogdanie Zdrojewskim, który uchodzi za głównego krytyka obecnego przewodniczącego Platformy.
- Bardzo wielu parlamentarzystów i parlamentarzystek zachęca mnie do takiej decyzji. Oczywiście, rozważam start w tych wyborach - mówi o ewentualnej walce o stanowisko szefa Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
Grzegorz Schetyna skupia się na razie na Senacie. Na piątek zwołał do Warszawy wszystkich nowych senatorów Platformy. Rozmowy z PSL-em i Lewicą o kandydacie na marszałka mają ruszyć po weekendzie.
Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24