"Stare, odrapane, zużyte łóżka" w szpitalu za 75 milionów złotych. "To jest po prostu złodziejstwo"

25.03.2021 | "Stare, odrapane, zużyte łóżka" w szpitalu za 75 milionów złotych. "To jest po prostu złodziejstwo"
25.03.2021 | "Stare, odrapane, zużyte łóżka" w szpitalu za 75 milionów złotych. "To jest po prostu złodziejstwo"
Paweł Płuska | Fakty TVN
25.03.2021 | "Stare, odrapane, zużyte łóżka" w szpitalu za 75 milionów złotych. "To jest po prostu złodziejstwo"Paweł Płuska | Fakty TVN

Szpital tymczasowy we Wrocławiu kosztował 75 milionów złotych i jest najdroższą tego typu placówką w Polsce. Dlatego posłowie opozycji pytają, jak to się stało, że znalazło się tam 280 "starych, odrapanych, zużytych" łóżek. - Nie jest to żaden złom - ripostuje wojewoda dolnośląski, który odpowiadał za powstanie szpitala.

Utworzenie szpitala tymczasowego we Wrocławiu kosztowało 75 milionów złotych. Posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński przeprowadzili w nim kontrolę i ich uwagę przykuło 280 łóżek z oznaczeniami ze szpitala z Bawarii. - Stare, odrapane, zużyte łóżka i materace - wyliczał Michał Szczerba z KP Koalicji Obywatelskiej, Platformy Obywatelskiej.

Posłowie pytali, jak to się stało, że łóżka trafiły do Wrocławia. Pytali również w miejscu, skąd łóżka pochodziły, czyli w niemieckim szpitalu.

- Okazało się, że szpital kupił nowe, a te łóżka po prostu przekazał. Ku naszemu zdziwieniu wczoraj zobaczyliśmy fakturę na te łóżka. Ktoś wystawił fakturę za 500 tysięcy złotych. Żeby była jasność, to jest po prostu złodziejstwo - uważa Dariusz Joński z KP Koalicji Obywatelskiej, Inicjatywy Polska.

Agencja Rezerw Strategicznych, która zajmuje się między innymi wyposażaniem szpitali, poinformowała, że dziś dysponuje łózkami, ale gdy budowano szpitale tymczasowe, zapotrzebowanie było ogromne i normą był też ich zakup przez wojewodów.

Wojewoda dolnośląski przekonuje, że kupił, co było, a te, które trafiły do szpitala tymczasowego, nie są takie złe, jak je posłowie malują. - Nie jest to żaden złom - zapewnia Jarosław Obremski. Wojewoda dodaje, że "nie chce nawet komentować" zarzutu ze strony posłów.

Prawie 120 braków i wad

Premier przekonywał, że w trudnej sytuacji epidemicznej trzeba czasami podejmować trudne decyzje. - Ratowanie życia obywateli wiąże się z podejmowaniem decyzji szybko, zdecydowanie i decyzji, które w czasach normalnych, czasach spokoju i braku epidemii, podejmowane by były czasami odmiennie - tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Opozycji nie chodzi jednak tylko o łóżka, a o cały szpital za 75 milionów złotych. Został zbudowany na prywatnej działce. Jak wynika z dokumentów, sama budowa nowych hal i montaż instalacji kosztowały podatników prawie 24 miliony.

Dziś w szpitalu na czterysta osób jest około stu pacjentów.

W sprawie pojawiają się kolejne pytania do wojewody, który w umowie dotyczącej szpitala tymczasowego napisał, że według jego wiedzy został on wykonany i wyposażony w sposób odpowiedni do bezpiecznego przebywania w nim ludzi.

Opozycja jest innego zdania. Wylicza braki w dokumentacji, chodzi o pozwolenia na budowę i użytkowanie, a także o brak zabezpieczeń przeciwpożarowych. W sumie wymieniono prawie 120 braków i wad szpitala tymczasowego.

Wojewoda przekonuje, że te wszystkie braki były mało istotne, a części pozwoleń - zgodnie z prawem - nie potrzebował.

Minister zdrowia nie wykluczył kontroli we wrocławskim szpitalu.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jest wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że ten wniosek to jest 50-stronicowy akt oskarżenia wobec człowieka, który mówił o sobie, że jest talibem Prawa i Sprawiedliwości. Co dokładnie jest w tym wniosku?

Maciej Świrski, szef KRRiT, odpowie za swoje czyny. "Z takimi talibami powinien się zmierzyć Trybunał"

Maciej Świrski, szef KRRiT, odpowie za swoje czyny. "Z takimi talibami powinien się zmierzyć Trybunał"

Źródło:
Fakty TVN

W piątek ma zostać ogłoszona rekonstrukcja rządu. Premier Donald Tusk zapowiada również zmianę liczby ministerstw. Odchodzący ministrowie wystartują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Każdy werdykt wyborców przyjmuję zawsze z pokorą - zapewnia Borys Budka, minister aktywów państwowych. Odejdą także Bartłomiej Sienkiewicz, Marcin Kierwiński i Krzysztof Hetman.

10 maja z rządu odejdzie czterech ministrów. Wystartują w wyborach do PE. Co będzie, jak nie wygrają?

10 maja z rządu odejdzie czterech ministrów. Wystartują w wyborach do PE. Co będzie, jak nie wygrają?

Źródło:
Fakty TVN

Premier ogłosił zmiany w rządzie. Niektóre nazwiska są zaskoczeniem, bo połowa z nowych ministrów to nie politycy. Powodem rekonstrukcji jest start czterech ministrów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Rekonstrukcja rządu. Premier podał nazwiska nowych ministrów

Rekonstrukcja rządu. Premier podał nazwiska nowych ministrów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wiemy, gdzie dalej podróżował, z kim się zadawał, z kim żył i z kim miał kontakt - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując podróż sędziego Szmydta na Białoruś w 2023 roku, o czym "najprawdopodobniej nie wiedziały służby". - Zapytajmy się, dlaczego służby podległe Donaldowi Tuskowi pozwoliły sędziemu Szmydtowi uciec na Białoruś - sugerował z kolei Karol Karski (PiS).

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Źródło:
TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

Skrajnie prawicowe skrzydło republikanów chciało doprowadzić do usunięcia przedstawiciela ich własnej partii z urzędu spikera Izby Reprezentantów. Cała sytuacja pokazała tak naprawdę, jak mocno podzieleni są republikanie, bo na 217 reprezentantów tej partii tylko 43 zagłosowało za odwołaniem Mike'a Johnsona. Ponieważ zmiany nie chcieli też demokraci - wniosek przepadł. Liderką grupy chcącej zmiany była Marjorie Taylor Greene, która ten wniosek zapowiadała od dawna. Dlaczego to forsowała i jakie były okoliczności głosowania?

Zemsta za pomoc dla Ukrainy. Republikański spiker nie został odwołany, bo uratowali go demokraci

Zemsta za pomoc dla Ukrainy. Republikański spiker nie został odwołany, bo uratowali go demokraci

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS