Nurkowie odkryli wrak z ogromnym ładunkiem. "Pobudza wyobraźnię bardzo mocno"

30.09.2020 | Nurkowie odkryli wrak z ogromnym ładunkiem. "Pobudza wyobraźnię bardzo mocno"
30.09.2020 | Nurkowie odkryli wrak z ogromnym ładunkiem. "Pobudza wyobraźnię bardzo mocno"
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
30.09.2020 | Nurkowie odkryli wrak z ogromnym ładunkiem. "Pobudza wyobraźnię bardzo mocno"Jarosław Kostkowski | Fakty TVN

Polscy nurkowie na tropie ogromnej sensacji. Po roku poszukiwań znaleźli na dnie Bałtyku wrak niemieckiego parowca SS Karlsruhe. - Jeśli Niemcy mieli wywieźć Bursztynową Komnatę poprzez morze, to Karlsruhe był dla nich ostatnią szansą - ocenia jeden z płetwonurków.

Bałtyk jest pełen tajemnic, które mogą odkryć najbardziej odważni.

90 metrów pod wodą nurkowie ryzykowali, ale też dokonali jednego z największych odkryć ostatnich lat. Po roku poszukiwań znaleźli wrak niemieckiego parowca SS Karlsruhe. Są też na tropie ogromnej sensacji.

- Jeśli Niemcy mieli wywieźć Bursztynową Komnatę poprzez morze, to Karlsruhe był dla nich ostatnią szansą. My jej oczywiście tam nie widzieliśmy, ale skrzynie, które widzieliśmy w ładowniach, poprzewracane i przysypane mułem, jakby pobudzają wyobraźnię bardzo mocno - opowiada Tomasz Stachura, płetwonurek i odkrywca.

Bursztynowa Komnata na zamku w Niemodlinie daje wyobrażenie zaginionego oryginału. Odkrywcy wraku przypuszczają, że Komnata może się znajdować w ładowni parowca. Karlsruhe w ostatni rejs wyruszył 11 kwietnia 1945 roku, kiedy Rosjanie zdobyli już Królewiec.

Na przeładowanym pokładzie było prawie 1100 osób, w większości uciekinierów z Prus Wschodnich. Statek miał dotrzeć do Danii, ale 13 kwietnia został zaatakowany przez radzieckie samoloty i zatopiony na północ od Ustki. Uratowano 91 osób.

- Znajduje się tam sprzęt wojskowy oraz skrzynie. Dosyć spora liczba skrzyń - mówi Tomasz Zwara, płetwonurek.

Tajemniczy ładunek waży ponad 300 ton. - Priorytetem była wówczas ewakuacja ludzi, ale wstawiono tam ładunek, w związku z czym jednym z prawdopodobieństw jest to, iż znajdują się tam elementy Bursztynowej Komnaty - ocenia Tomasz Zwara.

"Przypadek jest bez precedensu"

Statek zbudowany w 1905 roku zatonął pionowo. Jego dziób złożył się jak harmonijka, a skrzynie przemieściły.

- Leży dość głęboko, dość daleko od brzegu, także pewnie nurkowanie tam, wydobywanie obiektów z tego wraku, będzie bardzo trudne - jest zdania Marcin Westphal z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

Dar Prus dla cara Rosji, zrabowany z Carskiego Sioła, ostatni raz był widziany na zamku w Królewcu. Rosjanie twierdzą, że pod koniec wojny Bursztynowa Komnata mogła tam spłonąć, ale równie dobrze zostać wywieziona. Tajemnicę do grobu zabrał gauleiter (kierownik okręgu) Prus Wschodnich Erich Koch. Nazista zmarł w więzieniu w Barczewie w 1986 roku.

- Przypadek jest bez precedensu, bo zabytki giną, zostały niszczone, zrabowane, ale to, że tak duży obiekt przepadł zupełnie bez wieści, jest raczej sytuacją wyjątkową - podkreśla profesor Andrzej Sakson z Instytutu Zachodniego imienia Zygmunta Wojciechowskiego.

Jeżeli potwierdzą się przypuszczenia, zaginiony skarb może przestanie być tylko mitem.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Marek Cacaj | Baltictech

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS