W cieniu wojny i wybuchów. W atakowanej Ukrainie dzieci rodzą się w piwnicach

04.03.2022 | W cieniu wojny i wybuchów. W atakowanej Ukrainie dzieci rodzą się w piwnicach
04.03.2022 | W cieniu wojny i wybuchów. W atakowanej Ukrainie dzieci rodzą się w piwnicach
Arleta Zalewska | Fakty TVN
04.03.2022 | W cieniu wojny i wybuchów. W atakowanej Ukrainie dzieci rodzą się w piwnicachArleta Zalewska | Fakty TVN

Tylko w Kijowie od początku wojny urodziło się 400 dzieci. Podobna sytuacja jest w innych miejscach w Ukrainie. Noworodki na świat w Ukrainie nierzadko przychodzą w piwnicy.

WOJNA ROSJA - UKRAINA. RELACJA NA ŻYWO NA PORTALU TVN24.PL

W podziemiach szpitala położniczego w Starobielsku drugiego dnia wojny urodził się zdrowy chłopiec. Tego samego dnia w osiedle obok szpitala uderzyły pociski artyleryjskie. W szpitalu trzy razy było słychać alarm przeciwbombowy. - Teraz, kiedy był alarm, to już był zabieg cesarskiego cięcia. Możemy przyjąć poród w piwnicy, ale nie możemy zrobić cesarskiego cięcia w piwnicy - wyjaśnia Serhii Mazur, lekarz szpitala położniczego w Odessie.

Właśnie dzięki doktorowi Mazurowi - dzięki jego relacjom i nagraniom, które przesyła - można zobaczyć, jak w czasie wojny na świat przychodzi życie.

Kiedy w szpitalu pracownicy i pacjenci słyszą alarm, muszą natychmiast się ukryć. Podobnie jest w szpitalu w Chersoniu.

- Widziałam kobiety rodzące właśnie tutaj, w piwnicy. Wszyscy byli we krwi. Zaraz po cesarskim cięciu uruchomił się alarm przeciwlotniczy i wszyscy musieli się chować. Kobiety nie miały czasu na odpoczynek. To okropne doświadczenie. Mam nadzieję, że świat nam pomoże - opowiada mieszkająca w Kijowie Alena.

Widziałam kobiety rodzące właśnie tutaj, w piwnicy. Wszyscy byli we krwi. Zaraz po cesarskim cięciu uruchomił się alarm przeciwlotniczy i wszyscy musieli się chować. Kobiety nie miały czasu na odpoczynek. To okropne doświadczenie. Mam nadzieję, że świat nam pomoże - opowiada mieszkająca w Kijowie Alena. (https://tvn24.pl)

Widziałam kobiety rodzące właśnie tutaj, w piwnicy. Wszyscy byli we krwi. Zaraz po cesarskim cięciu uruchomił się alarm przeciwlotniczy i wszyscy musieli się chować. Kobiety nie miały czasu na odpoczynek. To okropne doświadczenie. Mam nadzieję, że świat nam pomoże - opowiada mieszkająca w Kijowie Alena. (https://tvn24.pl)

Widziałam kobiety rodzące właśnie tutaj, w piwnicy. Wszyscy byli we krwi. Zaraz po cesarskim cięciu uruchomił się alarm przeciwlotniczy i wszyscy musieli się chować. Kobiety nie miały czasu na odpoczynek. To okropne doświadczenie. Mam nadzieję, że świat nam pomoże - opowiada mieszkająca w Kijowie Alena. (https://tvn24.pl)

JAK POMÓC UKRAINIE - LISTA ZBIÓREK

ROSYJSKA INWAZJA NA MAPACH

RAZEM Z UKRAINĄ! POMOC, INFORMACJE, PORADY

400 noworodków w samym Kijowie

- To taka praca, że nie możemy powiedzieć kobiecie, że nie trzeba teraz rodzić, a proszę rodzić jutro - mówi doktor Mazur. 4 marca po południu doktor Mazur był w domu. Po pięciu dobach spędzonych w szpitalu musiał odpocząć. Jak mówi - sytuacja w szpitalu jest coraz trudniejsza.

Lekarze w Ukrainie potrzebują teraz szczególnie środków znieczulających, opatrunków, bandaży i leków przeciwbólowych. Tylko w Kijowie od początku wojny urodziło się 400 dzieci.

TVN24 PO UKRAIŃSKU

UWAGA NA FAKE NEWSY

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sędzia Przemysław Radzik mówi, że nadal zamierza pełnić swoją funkcję. Właśnie odwołał go minister sprawiedliwości. Sędzia Radzik był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów, został nim dzięki Zbigniewowi Ziobrze, a wsławił się represjonowaniem niezależnych sędziów. Obecnie uważa, że istnieje przestępczy związek między sędziami i politykami, którzy chcą zmienić ustrój państwa.

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Źródło:
Fakty TVN

Ostrowiec Świętokrzyski i trudne wejście w dorosłość 18-latków z domu dziecka. Mieli razem zamieszkać w jednym domu i w końcu zacząć być samodzielni, ale ich przyszli sąsiedzi nie chcą sąsiadować z "taką bandą", więc domu nie będzie.

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

Źródło:
Fakty TVN

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Amerykańska misja pomocy dla Ukrainy w zakresie obecności w bazie w Jasionce się kończy, ale żołnierze amerykańscy zostają w Polsce - w innych miejscach - a zatem jest to wzmocnienie siły i obronności państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Źródło:
TVN24

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

Demokraci po porażce Kamali Harris i po trudnej kampanii ze zmianą kandydata wydają się być w rozsypce. Brakuje silnego głosu sprzeciwu wobec chaotycznej polityki, który skupiłby jej przeciwników, ale wystawił się też na wściekłe ataki i groźby Trumpa. To także słabość republikanów, bo Kongres pod ich wodzą zadowolił się rolą marionetki Białego Domu.

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS