Pojmani Rosjanie, którzy chcą do domu, barykady, zniszczone pojazdy. Obrazy z Ukrainy

Pojmani Rosjanie, którzy chcą do domu, barykady, zniszczone pojazdy. Obrazy z Ukrainytvn24

Według ukraińskich władz od czwartku 4000 rosyjskich żołnierzy zginęło, a 200 zostało pojmanych. Rosyjscy jeńcy twierdzą, że uczestniczyli w ćwiczeniach, a potem kazano im jechać do Ukrainy. Mieszkańcy budujący barykady i przygotowujący koktajle Mołotowa, zniszczone czołgi i transportery opancerzone na drogach - to obrazy z Ukrainy.

Nie ma znaczenia, czy zostali pojmani na północy, południu, czy wschodzie Ukrainy. Wersja rosyjskich jeńców wojennych jest taka sama. Twierdzą, że uczestniczyli w ćwiczeniach, a potem nie wiedzieli, gdzie są. Sami przyznają, że w Ukrainie nie ma faszystów.

Mieli przecież wyzwalać Ukrainę. Zamiast kwiatów - jest opór. Co najmniej 200 rosyjskich żołnierzy trafiło do niewoli. Zginąć miało nawet 4000. MSW Ukrainy stworzyło stronę, na której publikuje dane pojmanych i zabitych żołnierzy armii rosyjskiej.

Żołnierz: Mamo, jestem w niewoli. Mama: Konkretnie, gdzie w niewoli? Żołnierz: W niewoli w Ukrainie. Mama: Jak się tam znalazłeś? Żołnierz: Powiedzieli "jedziecie do Ukrainy". I pojechaliśmy.

Duch walki

To miała być błyskawiczna operacja. Zajęcie Kijowa, a później całego kraju, ale Ukraińcy postanowili bronić swojej ojczyzny. Każdy tak, jak potrafi. Ukraińska telewizja pokazuje i tłumaczy, jak używać koktajli Mołotowa.

Żeby utrudnić rosyjskim agresorom możliwość poruszania się po terenie Ukrainy, Ukraińcy rozmontowują znaki drogowe. Budują umocnienia. Obrazy porzuconych, zniszczonych czołgów, zestrzelonych śmigłowców i zatrzymanych rosyjskich dywersantów mogą i na pewno podnoszą morale ukraińskich żołnierzy.

Ukraińcy pokazują niezwykłego ducha walki. Mówią - i przede wszystkim pokazują - że nie cofną się o krok, bo to ich ojczyzna. Rosyjscy żołnierze, którzy - jak twierdzą - mieli nieść im pomoc, po prostu chcą do domu. - Poproście Putina, żeby nas stąd zabrał - powiedział jeden z jeńców.

WOJNA ROSJA - UKRAINA. RELACJA NA ŻYWO NA PORTALU TVN24.PL

JAK POMÓC UKRAINIE I JEJ OBYWATELOM - CZYTAJ NA PORTALU TVN24.PL

TVN24 PO UKRAIŃSKU

UWAGA NA FAKE NEWSY

Autor: Jacek Tacik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Bohaterowie pierwszej linii frontu. Nie ma w tym określeniu przesady, bo ich służba w czasie walki z żywiołem wymaga odwagi i poświęcenia - i wiąże się z realnym ryzykiem. Ratują, ewakuują, zabezpieczają i jeszcze długo nie będą mogli odpocząć.

Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie

Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie

Źródło:
Fakty TVN

Kiedy przestanie padać? Kiedy woda opadnie? Niestety, jeszcze to potrwa. Nie tylko ulewy, ale także wichury. Narzekaliśmy na upały i suszę - to już ich nie ma. Meteorolodzy mówią: obyśmy dali radę do wtorku.

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

Źródło:
Fakty TVN

W wielu miejscach w Polsce zbierane są dary dla poszkodowanych przez powódź. Potrzeby są ogromne i przyda się dosłownie wszystko. W pomoc włączają się osoby prywatne, firmy i fundacje. Magazyny darów uruchomione w wielu miejscach zapełniają się, bo pomóc chce wiele osób. Powodzian można wesprzeć także wpłatami na specjalnie założone zbiórki.

"Z czym zostajemy? Z niczym". W całym kraju trwają zbiórki darów dla powodzian

"Z czym zostajemy? Z niczym". W całym kraju trwają zbiórki darów dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS