Płacić za użytkowanie wieczyste czy nie? To już własność, ale nie każdy dostał zaświadczenie

27.03.2019 | Płacić za użytkowanie wieczyste czy nie? To już własność, ale nie każdy dostał zaświadczenie
27.03.2019 | Płacić za użytkowanie wieczyste czy nie? To już własność, ale nie każdy dostał zaświadczenie
Paweł Płuska | Fakty TVN
27.03.2019 | Płacić za użytkowanie wieczyste czy nie? To już własność, ale nie każdy dostał zaświadczeniePaweł Płuska | Fakty TVN

W tym roku użytkowanie wieczyste znika, bo zastępuje je własność. Urzędy nie wyrabiają się jednak z wystawieniem odpowiednich zaświadczeń, a zbliża się termin wniesienia opłaty za użytkowanie wieczyste. Chociaż przekształcenie użytkowania wieczystego we własność nastąpiło z mocy prawa, to ostatecznym potwierdzeniem jest właśnie zaświadczenie - samorządy mają rok na ich wydanie. Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju, radzi tym, którzy nie dostali zaświadczenia, żeby sprawdzili w urzędzie gminy, czy mają zapłacić - albo najlepiej, żeby zapłacili opłatę.

Płacić czy nie płacić - oto jest pytanie, które mogło sobie zadawać nawet dwa i pół miliona rodzin, których nieruchomości stały na gruntach objętych użytkowaniem wieczystym. Zwykle do końca marca użytkownicy mieli czas na wniesienie opłaty rocznej, ale czy nadal to obowiązuje?

- Rzeczywiście, jest tutaj sporo nieporozumień, nie ma opłaty za użytkowanie wieczyste, bo nie ma użytkowania wieczystego - przyznaje wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń.

Wiceminister Soboń z jednej strony przypomina, że mamy już własność, ale z drugiej radzi, by - tak dla świętego spokoju - przynajmniej sprawdzić w urzędzie gminy, czy jednak nie trzeba płacić. A już najlepiej to zapłacić.

- Jedno jest pewne, nikt podwójnie nie zapłaci. Nikt nie zapłaci i za użytkowanie wieczyste, i za przekształcenie użytkowania wieczystego we własność (obu opłat za tę samą nieruchomość - przyp. red.) - zapewnia wiceminister Soboń.

Dużo zaświadczeń, mało czasu

Automatycznie z mocy ustawy użytkowanie wieczyste zostało zamienione we własność. Problem w tym, że ostatecznym potwierdzeniem jest zaświadczenie o przekształceniu. Samorządy mają rok na ich wydanie i już wiadomo, że w miastach takich jak Warszawa rok to może być za mało.

- Nie da się ich wydać w ciągu miesiąca, ani dwóch. To dotyczy tak dużej liczby osób, że szacowaliśmy, że mniej więcej dwa tysiące zaświadczeń dziennie będziemy wystawiali, żeby wyrobić się w ciągu roku - informuje Robert Soszyński, wiceprezydent Warszawy.

Czy ci, którzy nie dostali zaświadczenia, mają wnosić opłatę za użytkowanie wieczyste? Urzędnicy i prawnicy są tu zgodni - lepiej płacić. Z wielu powodów.

- Chcemy uniknąć, nie tyle my jako jako urząd, ale ze względu właśnie na lokatorów, bałaganu, który by powstał, gdybyśmy teraz proponowali ludziom: nie płaćcie - tłumaczy Soszyński.

- To bezpieczniejsza droga, ponieważ później w przyszłości ta opłata, nawet, jeśli się okaże, że grunt jest własnościowy i faktycznie został przekształcony z dniem 1 stycznia, to ta opłata, którą pan zapłacił, zostanie później zaliczona na poczet tej opłaty przekształceniowej - wyjaśnia adwokat Malwina Jagiełło.

Nie każdy grunt został przekształcony

Czyli, płacąc opłatę za użytkowanie wieczyste, nie stracimy, bo za przekształcenie na własność i tak kiedyś trzeba zapłacić. Możemy nawet zyskać. Bo co, jeśli nasz grunt jest akurat wyjątkowy i nie zostanie przekształcony? Jeśli nie zapłacimy - będziemy mieli dług i odsetki. Ustawa zna takie przypadki, a urzędnicy ostrzegają.

- Z punktu widzenia ustawy, nie podlegają przekształceniu nieruchomości leżące w granicach portu morskiego - podaje przykład wyjątku Ronald Dudziuk, urzędnik Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Jeszcze jedno: za przekształcenie użytkowania we własność możemy płacić w dwudziestu rocznych ratach - za ten rok rata musi wpłynąć do końca lutego roku przyszłego - lub zapłacić jednorazowo, z bonifikatą. By z niej skorzystać trzeba z zaświadczeniem o przekształceniu gruntu na własność zgłosić się do urzędu, zapłacić, a potem już tylko zmienić zapis w księgach wieczystych.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS