Ułaskawienie skazanego za pedofilię wsparciem dla jego rodziny? Zamiast pomocy z Funduszu Sprawiedliwości

04.07.2020 | Ułaskawienie skazanego za pedofilię wsparciem dla jego rodziny? Zamiast pomocy z Funduszu Sprawiedliwości
04.07.2020 | Ułaskawienie skazanego za pedofilię wsparciem dla jego rodziny? Zamiast pomocy z Funduszu Sprawiedliwości
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
04.07.2020 | Ułaskawienie skazanego za pedofilię wsparciem dla jego rodziny? Zamiast pomocy z Funduszu SprawiedliwościKatarzyna Górniak | Fakty TVN

W prośbie do prezydenta o umożliwienie skazanemu za pedofilię powrotu do domu żona i córka mężczyzny podkreślały swoje problemy finansowe, dług mieszkaniowy, trudności z utrzymaniem i to, że nie mogą liczyć na niczyją pomoc. Pomagać ofiarom przestępstw powinien Fundusz Sprawiedliwości, którym dysponuje minister Zbigniew Ziobro. Środki z niego nie trafią jednak do żadnej ze znanych i uznanych organizacji, lecz do fundacji założonej przez byłego egzorcystę.

Córka mężczyzny skazanego za czyny pedofilskie miała traumę i bóle brzucha. Bała się ludzi, nie chciała rozmawiać o chłopcach. Miała tyle odwagi, by o tym, co robił jej tata, powiedzieć wychowawcy. Wkrótce ona i jej mama znalazły się w trudnej sytuacji finansowej.

- To jest przerażające. Można było pomóc na wiele sposobów. Niekoniecznie (stosować - przyp. red.) prawo łaski - skomentowała sędzia sądu rodzinnego Karolina Sosińska. - Czy w sytuacji, gdyby panie zostały objęte po pierwsze opieką psychologiczną, psychiatryczną, po drugie wsparciem finansowym, czy one byłyby chętne do otwarcia drzwi temu oprawcy? - dodała.

Gdy ojciec z więzienia pisał listy, to córka nie odpisywała na nie, a matka o listach poinformowała sąd. Za złamanie zakazu kontaktu był karany, ale kiedy wyszedł w końcu na wolność, w 2018 roku, matka i córka zgodziły się, żeby z nimi zamieszkał. W czasie, gdy go nie było, one nie miały z czego żyć.

Polska Agencja Prasowa dotarła do zeznań, jakie złożyły obie kobiety w sądzie, uzasadniając swoją prośbę.

"W tym czasie nasza sytuacja finansowa była bardzo zła, razem z mamą miałyśmy dużo długów" - tak skrzywdzona córka, która musiała wtedy zrezygnować ze szkoły, żeby pójść do pracy, uzasadniała wniosek o łaskę dla ojca.

"Gdy dowiedział się o naszych problemach, zaczął nam pomagać finansowo, znalazł pracę (...) i przychodził do nas do domu pod naszą nieobecność. Zostawiał pieniądze, naprawił nam bojler, abyśmy miały ciepłą wodę. Było to na moją i córki prośbę o pomoc. Ja nie miałam nikogo innego, aby nam ktoś pomógł. (...) Pomógł nam spłacić dług za mieszkanie", tłumaczyła matka.

"Tata pracuje i pomaga nam w utrzymaniu, ja chcę, aby on nadal był z nami" - twierdziła córka.

Pieniądze rządowe dla byłego egzorcysty

- Niestety, nie mamy w Polsce sprawnego systemu pomocy dla kobiet doświadczających przemocy, (...) żeby szczególną uwagę zwracać na pomoc kobietom, które są zależne ekonomicznie i mieszkaniowo od sprawcy przemocy - skomentowała Urszula Nowakowska, założycielka Fundacji Centrum Praw Kobiet.

Pieniądze na pomoc ofiarom przestępstw ma Ministerstwo Sprawiedliwości - to Fundusz Sprawiedliwości. W sobotę Zbigniew Ziobro wytłumaczył, na co wydaje te środki. - Na szpitale, na straż pożarną - wymieniał minister sprawiedliwości.

Na początku roku ministerstwo ogłosiło konkurs na utworzenie sieci specjalistycznych centrów wsparcia dla ofiar przestępstw. Miałyby udzielać takiej pomocy, jakiej zabrakło w przypadku wykorzystywanej przez ojca dziewczynki i jej matki. To między innymi: pomoc prawna, opłacona edukacja, zakupione leki, jedzenie i ubranie, a przede wszystkim - schronienie, gdy nie ma gdzie pójść.

Konkursu nie wygrała jednak żadna z organizacji pozarządowych z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w pomocy ofiarom przestępstw.

- Składaliśmy wnioski o korzystanie z tego funduszu, niestety, nie dostaliśmy ani grosza - oświadczyła Jolanta Zmarzlik, terapeutka z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę".

Wygrała Fundacja Profeto.pl - Sercański Sekretariat Na Rzecz Nowej Ewangelizacji. - To, że nie każdy dostanie środki, to zależy już też od wniosku, jaki jest składany. Od doświadczenia osób, które są w tym wniosku wskazane, od ich kwalifikacji - wytłumaczył Zbigniew Ziobro.

Prezesem Fundacji Profeto.pl jest ksiądz Michał Olszewski, były egzorcysta. - Kładę na nie ręce i w tej jednej sekundzie, jak położyłem na nie ręce, na córkę i na matkę, tak w tym jednym momencie, padły nieprzytomne na ziemię - tak raz z ambony mówił o swojej działalności.

Na pomoc ofiarom przestępstw były egzorcysta może otrzymać od Ministerstwa Sprawiedliwości w ciągu pięciu lat nawet pięćdziesiąt milionów złotych.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: archiwum