Trzylatek żyje w ciągłym bólu. Jest jednak nadzieja na pomoc

19.04.2018 | Trzylatek żyje w ciągłym bólu. Jest jednak nadzieja na pomoc
19.04.2018 | Trzylatek żyje w ciągłym bólu. Jest jednak nadzieja na pomoc
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
19.04.2018 | Trzylatek żyje w ciągłym bólu. Jest jednak nadzieja na pomocKatarzyna Górniak | Fakty TVN

Ma niespełna trzy lata i strasznie cierpi. Małego Karola zabija jego własny kręgosłup. Jest on nienaturalnie długi i wygięty, uciska narządy wewnętrzne, miażdży tchawicę i żołądek. Tę wyjątkowo rzadką wadę można operować, a amerykański profesor, który może pomóc, był w czwartek w Centrum Zdrowia Dziecka.

Niezwykły Karol i jedyny taki profesor - laryngolog prof. Glenn Edward Green z Uniwersytetu Michigan - dogadują się świetnie.

- Rodzice Karola są bardzo dzielni. To nowatorska operacja i nie wszystko jeszcze wiemy. Mimo, że to wielka szansa dla Karola, dla jego rodziców samo myślenie o zabiegu jest wciąż bardzo trudne - mówi prof. Glenn.

Ale innego wyjścia rodzice nie mają. - Karolek jest w tej chwili taką beczką prochu. Jego powolutku zabija jego własny kręgosłup. Nam się wydawało, że mamy nieco więcej czasu - mówi ojciec Karola Mariusz Stadnik.

Specjalna operacja

Czasu jest niewiele. Niezwykle rzadka wada trzyletniego chłopca - zespół Bealsa - sprawia, że nienaturalnie długi kręgosłup wygina się do środka i miażdży narządy.

- Uciska tchawicę i może prowadzić do uduszenia - tłumaczy prof. Andrzej Piotrowski, kierownik kliniki anestezjologii i intensywnej terapii Centrum Zdrowia Dziecka.

Kilka razy było już o włos od najgorszego. Mały chłopiec każdego dnia znosi zdecydowanie zbyt dużo. Wszczepiona na stałe do tchawicy rurka tracheostomijna pomaga Karolowi oddychać, ale uniemożliwia mu mówienie i jedzenie.

Tchawicę chłopca może uratować profesor Green z amerykańskiego Uniwersytetu w Michigan, jedyny na świecie, który nowatorską metodą zoperował już piętnaścioro dzieci takich, jak Karol.

- Operacja jest dlatego wyjątkowa, że wykonywana jest u małych dzieci, które mają tchawicę o średnicy ok. 5-6 milimetrów. Wydaje się to dosyć proste, natomiast oni wymyślili materiał (implantu - przyp. red.), który w ciągu pięciu lat zniknie z organizmu - mówi prof. Andrzej Piotrowski.

To da czas polskim lekarzom, by zoperować chłopcu kręgosłup. Najpierw jednak specjalny implant utrzyma jego tchawicę w poprawnej pozycji.

- Jesteśmy w stanie wykonać implant specjalnie dla Karola, korzystając z drukarki 3D, na podstawie zdjęć jego tomografii komputerowej - informuje prof. Green.

Ciągły ból

Dzieci, które do tej pory spotykał profesor, miesiącami leżały na intensywnej terapii. Karolek aż śmieje się do życia. Rodzice nauczyli go języka migowego dla dzieci, by mógł się z nimi porozumiewać. Chcieliby jednak, by niektóre znaki ich synowi nigdy nie były potrzebne.

- Jego od urodzenia coś boli i on chyba do tego bólu jest przyzwyczajony. Takie po prostu jego życie - mówi Ewa Stadnik, matka Karola.

Nie musi takie być - zbiórka na operację wciąż trwa na platformie siepomaga.pl. Karol całusów do rozdania ma jeszcze sporo.

Informacje o zbiórce dla Karola można znaleźć pod tym adresem

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS