Im więcej z osób się zaszczepi, tym szybciej będzie można wrócić do normalności. O wiele łatwiejsze powinny być teraz szczepienia dla kobiet w ciąży. Korzyść będzie podwójna, bo zaszczepione mamy zapewnią też przeciwciała dzieciom.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska spodziewa się trzeciego dziecka. Aby zapewnić mu bezpieczeństwo i zdrowie, zaszczepiła się przeciwko COVID-19.
- Szczepię się, bo spodziewam się dzidziusia. Ze względu na zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego i ze względu na rozmowy z moim lekarzem prowadzącym, zdecydowałam się na szczepienie - tłumaczy posłanka.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników zachęca do takich szczepień, bo pandemia zbiera śmiertelne żniwo także wśród kobiet w ciąży.28 kwietnia w "Faktach" TVN został wyemitowany reportaż o dramatycznej walce o życie kobiety - oczekującej narodzin dziecka - podpiętej do ECMO. Ta historia skończyła się szczęśliwie w przeciwieństwie do wielu innych.
- W całej Polsce mamy, nie wiem dokładnie, ale czy nie kilkanaście nawet zgonów ciężarnych związanych właśnie z ekstremalnie ciężkim przebiegiem COVID-19. To jest dla nas zaskoczenie, dla nas, położników, nawet z takim stażem jak mój - tłumaczy profesor Mateusz Zimmer, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Odgórne rekomendacje
Szczepienie matki powoduje, że jej układ immunologiczny zaczyna wytwarzać przeciwciała, które przechodzą z krążeniem płodowym do krwioobiegu dziecka. Potwierdza to Anna Skiba, lekarz pediatrii, prywatnie mama Jędrzeja. Synka urodziła w lutym, a wcześniej, już w grudniu, jako lekarka się zaszczepiła. - Miano przeciwciał oznaczyłam Jędrzejowi dwa miesiące po porodzie i było ono nadal bardzo wysokie - mówi Anna Skiba.
Kobieta w ciąży szczepiąc się inwestuje w przyszłość dziecka. Teraz, po wydaniu stanowiska Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, nie powinno być z tym problemu. Do tej pory był.
Szpital na Stadionie Narodowym w Warszawie i wiele innych punktów odmawiało szczepień ciężarnych.
- Mój partner w tym tygodniu szczepił się na stadionie i przy okazji zapytał, czy szczepią kobiety w ciąży i lekarz rejestrujący powiedział, że niestety nie szczepią. Takie są odgórne rekomendacje - opowiada Natalia Strużek.
Pani Natalia jest w dziewiątym miesiącu ciąży. W końcu zaszczepi się gdzie indziej w przyszłym tygodniu. Ma nadzieję, że zdąży.
"Byłam zawzięta"
Justynie Sońdce, która również jest w ciąży, też odmówiono szczepienia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Kobieta jednak nie ustąpiła. Zadzwoniła na miejscu do swojego ginekologa po zaświadczenie. - Mi się udało, ale to tylko dlatego, że byłam zacięta, zawzięta w tym temacie - przyznaje.
Dyrekcja szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie zapewnia, że od 7 maja bez problemu już szczepi kobiety w ciąży. Pacjentki jednak muszą mieć ze sobą zaświadczenia od ginekologa.
Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24