"Podnosimy broń i bez celowania staramy się strzelić w głowę". Tajne szkolenie przed Marszem Niepodległości

19.11.2020 | "Podnosimy broń i bez celowania staramy się strzelić w głowę". Tajne szkolenie przed Marszem Niepodległości
19.11.2020 | "Podnosimy broń i bez celowania staramy się strzelić w głowę". Tajne szkolenie przed Marszem Niepodległości
Wojciech Bojanowski | Fakty TVN
19.11.2020 | "Podnosimy broń i bez celowania staramy się strzelić w głowę". Tajne szkolenie przed Marszem NiepodległościWojciech Bojanowski | Fakty TVN

Tajne szkolenie przed Marszem Niepodległości. To były cztery dni treningów w Straży Narodowej. Ze strzelania ostrą amunicją też, bo podobno wszystko może się przydać. Jednym z uczestników treningu był dziennikarz TVN24.

Straż Narodowa to grupa mężczyzn, którzy mieli się zajmować ochroną Marszu Niepodległości. Tajne szkolenie trwało cztery dni i odbyło się między 7 a 10 listopada. Bezpośrednio przed Marszem Niepodległości. W treningu wziął udział dziennikarz, który pod pseudonimem "Strażnik 044" opisał jego przebieg w reportażu opublikowanym w tvn24.pl.

- Znaliśmy tylko miejsce i godzinę, w której się spotykamy i wiedzieliśmy, że będzie trening strzelecki, będzie jakaś samoobrona i wszystko będą prowadzili wykwalifikowani członkowie tajnych służb. Tak zostało nam to powiedziane - opowiada "Strażnik 044", autor reportażu i dziennikarz TVN24. Ze względu na jego bezpieczeństwo, zgodnie z przepisami prawa prasowego jego dane pozostaną utajnione.

10 listopada, dzień przed Marszem Niepodległości, członków Straży Narodowej uczono posługiwania się bronią palną. - Nie uczyliśmy się tylko strzelać z pistoletu. Słyszeliśmy także o tym, że strzelamy dwa razy w korpus, opuszczamy pistolet, sprawdzamy czy nadal na nas biegnie, podnosimy broń i bez celowania staramy się strzelić w głowę - opowiada "Strażnik 044".

Każdy z uczestników szkolenia miał do dyspozycji prawie 200 pocisków. Kilkukrotnie więcej, niż w ciągu roku w ramach szkolenia ma do dyspozycji statystyczny polski policjant.

- Kiedy jeden ze strażników zapytał, po co właściwie mamy uczyć się strzelać z broni palnej, usłyszał od instruktora, że wszystko może się przydać - dodaje "Strażnik 044".

"Jesteśmy dzisiaj na wojnie"

Robert Bąkiewicz jest prezesem Stowarzyszenia "Roty Niepodległości", któremu podlega Straż Narodowa. Podczas Marszu Niepodległości ekipa "Faktów" TVN próbowała dowiedzieć się od Bąkiewicza tego, jaka jest rola Straży Narodowej. Próby uzyskania odpowiedzi były podejmowane wielokrotnie. Bez rezultatu. - Nie chcę być niemiły, ale naprawdę nie udzielę wywiadu. Szkoda czasu - stwierdził Robert Bąkiewicz.

Rekrutacja na czterodniowe szkolenie Straży Narodowej rozpoczęła się tydzień przed Marszem Niepodległości i była prowadzona między innymi wśród "Obrońców Kościoła", czyli osób, które odpowiedziały na wcześniejsze wezwanie Roberta Bąkiewicza.

- Jesteśmy dzisiaj na wojnie. Dzisiaj na ulicach polskich miast manifestują lewacy. Pierwsza krew już się polała, być może ta krew poleje się dalej. Musimy bronić dzisiaj tego, co dla nas najświętsze - apelował 27 października Robert Bąkiewicz.

"Kilkukrotnie słyszałem groźby"

Spośród prawie 50 "Obrońców Kościoła", którzy brali udział w szkoleniu, część była zaskoczona rozwojem wydarzeń.

- Traciłem rozeznanie, w którym kierunku my właściwie idziemy, bo nagle przestajemy bronić kościołów, uczymy się jakichś sztuk walki, chronienia VIP-ów - opowiada "Strażnik 044".

Za intensywny trening pod okiem byłych komandosów i byłych oficerów BOR każdy z uczestników zapłacił po 50 złotych.

- Jeżeli grupa ćwiczy walkę wręcz, strzelanie, jakieś techniki ochrony VIP-ów czy jakiegoś kamuflażu, no to to jest trening, który odbywają bojówki - uważa doktor Przemysław Witkowski, badacz ekstremizmów z Collegium Civitas.

Po publikacji reportażu "Strażnik 044" przyznał, że boi się o siebie. - Boję się, bo kilkukrotnie słyszałem groźby, co się może stać, jeśli ktoś zdradzi, że nie wolno nikomu o tym opowiadać - mówi "Strażnik 044".

Robert Bąkiewicz do dziś nie odpowiedział na pytania ekipy "Faktów" TVN.

CZYTAJ WIĘCEJ: REPORTAŻ "PO CO UCZYCIE MNIE STRZELAĆ?" NA PORTALU TVN24

Autor: Wojciech Bojanowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS