Premier ogłosił awaryjny plan dla maturzystów. "Bardzo zły precedens"

24.04.2019 | Premier ogłosił awaryjny plan dla maturzystów. "Bardzo zły precedens"
24.04.2019 | Premier ogłosił awaryjny plan dla maturzystów. "Bardzo zły precedens"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
24.04.2019 | Premier ogłosił awaryjny plan dla maturzystów. "Bardzo zły precedens"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Zmiana ustawy, błyskawiczne głosowanie w parlamencie i to dyrektorzy szkół będą mogli klasyfikować uczniów do matur. A jak dyrektor nie będzie chciał, to zajmie się tym samorząd - to sposób na matury, czyli awaryjny plan premiera. Zdaniem szefa ZNP propozycje premiera to "zły precedens".

Michał Dworczyk poinformował, że w środę do Sejmu trafi projekt ustawy w sprawie matur. Gdy minister przed południem mówił o pilnym uruchomieniu rządowego planu awaryjnego, to posłowie i senatorowie nie wiedzieli o nim praktycznie nic.

- Premier zgłosił prośbę do marszałka Sejmu, marszałka Senatu o to, żeby nadać szybką ścieżkę legislacyjną temu projektowi - tłumaczył Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.

Jeszcze chwilę wcześniej senatorowie, także ci z PiS-u, nie mieli pojęcia, że w czwartek po południu będą musieli stawić się na pilnie zwołanym posiedzeniu Senatu i za ustawą zagłosować. Senator Jan Maria Jackowski na pytanie o to, czy jest to dobry tryb, żeby procedować takie ustawy, tłumaczy, że sytuacja jest nadzwyczajna.

- Uważam, że wszyscy powinniśmy stanąć murem za maturzystami - dodaje Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu.

Twarzą wyścigu z czasem jest premier Mateusz Morawiecki. To on, a nie minister edukacji czy wicepremier Beata Szydło, które od ponad dwóch tygodni bez powodzenia prowadziły rozmowy z nauczycielami, ogłosił rozwiązania dla strajkujących szkół, nauczycieli i samych maturzystów. Premier zapewniał, że "ta propozycja zabezpieczy klasyfikację uczniów".

Konkretne rozwiązania?

W praktyce decyzja rządu oznacza tyle, że w szkole, w której nauczyciele nie przerwą strajku i nie uda się tam sklasyfikować maturzystów, może to zrobić sam dyrektor. Jeżeli jednak on też tego nie zrobi, to ma się tym zająć wyznaczony przez przez wójta, burmistrza czy prezydenta miasta nauczyciel.

- To są rozwiązania krótkie, konkretne, a co najważniejsze, przecinające pewien chaos informacyjny i niepokój naszych maturzystów i ich rodziców, który wiąże się z tym protestem - argumentował swoją decyzję premier Morawiecki.

Szef ZNP zastanawia się - co premier robił od marca, skoro teraz musi się gać po "lex specialis". - Stworzył fatalne prawo. Stworzył bardzo zły precedens i próbując teraz robić dobrą minę do złej gry, sprawia ogromne kłopoty wszystkim, którzy będą musieli to prawo realizować - uważa Sławomir Broniarz. Szef ZNP przypomina też, że o strajku nauczycieli i związanych z nim problemami dla uczniów - premier i minister Anna Zalewska wiedzieli od wielu długich tygodni. Po plan awaryjny sięgają jednak dopiero teraz.

"Przedstawienie, które ma uspokoić opinię publiczną"

Projekt ustawy, który w praktyce dopuszcza uczniów do matur omijając nauczycieli, trafił na biurko marszałka Sejmu. W czwartek zajmą się nim w trybie ekspresowym posłowie, a po południu senatorowie. O podpisie pod ustawą premier z prezydentem też już rozmawiał. Z uchwaleniem problemu nie będzie. Wszystko odbywa się jednak bez konsultacji i na ostatnią chwilę.

- Premier rządu nie znalazł przez 17 dni czasu na to, żeby spotkać się z nauczycielami. Dziś w Kancelarii Premiera na posiedzeniu rządu pokazuje przedstawienie, które ma uspokoić opinię publiczną - jest zdania Krystyna Szumilas, była minister edukacji narodowej.

- (Premier - przyp. red) podsyca pożar w całym społeczeństwie, ponieważ nauczyciele są jeszcze bardziej zdeterminowani - dodaje Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Do sporu na linii rząd-strajkujący nauczyciele odniósł się też prezydent Polski na spotkaniu z mieszkańcami w Białogardzie. - Matury muszą zostać przeprowadzone - przekonywał Andrzej Duda.

- Ja państwa wspieram. Mówię to otwarcie. Ale proszę o odpowiedzialność. Nie będę mógł państwa wspierać, jeśli uczniowie nie będą mogli zdać matury - mówił prezydent.

Debata nad projektem ustawy rozpocznie się w czwartek po godzinie 11:00.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS