"Libijczyków można leczyć w szpitalu, a ubezpieczonych Polaków nie". Spór o komercjalizację usług medycznych

25.06.2017 | "Libijczyków można leczyć w szpitalu, a ubezpieczonych Polaków nie". Spór o komercjalizację usług medycznych
25.06.2017 | "Libijczyków można leczyć w szpitalu, a ubezpieczonych Polaków nie". Spór o komercjalizację usług medycznych
Marek Nowicki | Fakty TVN
25.06.2017 | "Libijczyków można leczyć w szpitalu, a ubezpieczonych Polaków nie". Spór o komercjalizację usług medycznychMarek Nowicki | Fakty TVN

Premier Beata Szydło karci ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła i blokuje prace nad oficjalnym wprowadzeniem możliwości współpłacenia przez pacjenta za leczenie w szpitalach. Lekarze i pacjenci wzywają: sprawdźcie, jaka jest rzeczywistość. Są puste oddziały, które nie leczą z braku pieniędzy i są także opłaty przez różne fundacje.

Od kilku lat na oddziale chirurgii onkologicznej w szpitalu publicznym w Grodzisku Mazowieckim stoi 21 pustych łóżek. Powód? Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma pieniędzy na kontrakt.

Dyrektor szpitala Krystyna Płukis mówi, że w placówce leczono stu pięćdziesięciu Libijczyków, ponieważ szpital miał umowę z ambasadą libijską. - Libijczyków można leczyć w szpitalu w Grodzisku, a ubezpieczonych Polaków nie - precyzuje dyrektor.

Przyszpitalna poradnia ginekologiczna jest czynna tylko trzy dni w tygodniu. Powód ten sam - Fundusz nie ma więcej pieniędzy. Kobiety, które nie są w ciąży, na wizytę czekają ponad rok. Tak samo jest na okulistyce. - Ludzie czekają kilkanaście miesięcy - przyznaje kierownik administracyjny Przychodni Specjalistycznej Agnieszka Galbierczyk.

Poradnia okulistyczna pracuje w poniedziałki, wtorki i środy. W pozostałe dni pomieszczenia są puste, a sprzęt jest nieużywany. Teoretycznie więc w czwartki i piątki można by przyjmować pacjentów za pieniądze. Niestety, w praktyce nie można tego zrobić, ponieważ PiS zastrzegło, że kwestia komercjalizacji szpitali musi być zaakceptowana przez obywateli. - Jeśli władze chcą otworzyć drogę do prywatyzacji lub pełnej komercjalizacji służby zdrowia, mają obowiązek zapytać naród - podkreślał w przeszłości Jarosław Kaczyński.

Wcale nie za darmo

Za pieniądze uzyskane w czwartki i piątki, szpital mógłby kupić nowy sprzęt okulistyczny, który teraz wynajmuje. Zyskali by więc także ci, którzy czekają w kolejce. Agnieszka Galbierczyk zapewnia, że takie rozwiązanie nie odbiłoby się na pacjentach.

Wszystkie sale i poradnie z drogim sprzętem kupionym za publiczne pieniądze nadal będą stały częściowo bezużyteczne, bo w NFZ jest za mało środków, a politycy cały czas przekonują, że służba zdrowia jest za darmo. - Myśmy o tym głośno mówili, że publiczna służba zdrowia ma być za darmo, a nie za pieniądze - przekonywała 21 czerwca szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło, Elżbieta Witek, na antenie TVN24.

Problem polega na tym, że nic nie jest za darmo. Publiczne szpitale, którym brakuje środków, ratują się jak mogą. Wynajmują prywatne firmy, pobierają pieniądze - poprzez fundacje - za zabiegi teoretycznie bezpłatne lub po prostu przekształcają się w spółki prawa handlowego. Tak jak zrobił to na przykład szpital powiatowy w Otwocku, który całkiem oficjalnie może pobierać opłaty.

- Nasza spółka ma ogromne potrzeby finansowe i każde źródło dochodu jest przez nas mile widziane - tłumaczy Marcin Ozdarski, dyrektor ds. medycznych w tej placówce.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Można długo dyskutować o liście szkolnych lektur, o tym, ile matematyki, a ile historii, co ma być w plecakach, a co w szafkach w szkole, czy zadawać prace domowe, dlaczego dzieci nie chodzą na WF, jak przygotować do świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. I dyskusje o tym są. Ale jedno jest pewne - bez nauczycieli nic z tych dyskusji nie wyniknie.

Bez nich nie ma szkoły. "Najtrudniejszy jest chyba brak szacunku społeczeństwa"

Bez nich nie ma szkoły. "Najtrudniejszy jest chyba brak szacunku społeczeństwa"

Źródło:
Fakty TVN

Wątroba to jedyny organ w ludzkim ciele, który ma zdolność do regeneracji - może odrosnąć z pojedynczego płata. W Polsce właśnie przeprowadzono pierwszy przeszczep wątroby od dorosłego dawcy dla dorosłego biorcy. Jak wielki to przełom?

Nowy rozdział w polskiej transplantologii. "Pula narządów praktycznie nieograniczona"

Nowy rozdział w polskiej transplantologii. "Pula narządów praktycznie nieograniczona"

Źródło:
Fakty TVN

Od powodzi minął już miesiąc, ale zniszczenia były tak wielkie, że nadal trwa wielki sprzątanie. Głuchołazy zostały niemal całkowicie zniszczone. Potrzebne są lata na ich odbudowę. Straty szacowane są na ponad miliard złotych - ta kwota zapewne będzie jeszcze wyższa, bo inżynierowie nadal oceniają stan techniczny budynków i infrastruktury.

Głuchołazy wciąż walczą ze skutkami powodzi. "Chcemy uciec przed zimą"

Głuchołazy wciąż walczą ze skutkami powodzi. "Chcemy uciec przed zimą"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Elementy bezpieczeństwa są jak najbardziej dla nas wszystkich istotne, ale szukajmy takich rozwiązań, które będą zdecydowanie mniej drastyczne - mówił w TVN24 wicemarszałek Senatu Maciej Żywno (Polska 2050), odnosząc się do przedstawionej przez premiera Donalda Tuska strategii migracyjnej. Poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki wyjaśniał, że zawieszenie prawa do azylu będzie stosowane na przykład w sytuacji, kiedy znów pojawi się wiadomość od wywiadu o "kilkusetosobowej uzbrojonej w kije i noże grupie".

Kiedy miałoby być zawieszane prawo do azylu? Bosacki o przykładowej sytuacji

Kiedy miałoby być zawieszane prawo do azylu? Bosacki o przykładowej sytuacji

Źródło:
TVN24

Uważam, że Jarosław Kaczyński na tym kongresie PiS namaścił Przemysława Czarnka na bardzo ważną osobistość. To pokazuje, w którą stronę Prawo i Sprawiedliwość będzie szło, czyli w stronę bardzo radykalną, nie chcę powiedzieć "czarnkową" - mówiła europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus w "Faktach po Faktach".

"Kaczyński namaścił Czarnka"

"Kaczyński namaścił Czarnka"

Źródło:
TVN24

Hiszpanie protestują, bo nie stać ich na mieszkania. Najem krótkoterminowy wysysa lokale z rynku i podbija ich ceny. W weekend młodzi ludzie wyszli na ulice Madrytu, by oprotestować dotychczasową politykę rządu. Ten sprzeciw w Hiszpanii jest powszechny, dlatego Barcelona już podjęła decyzję - ma cofnąć pozwolenia na wynajem turystyczny, ale dopiero za cztery lata.

Hiszpanie protestują przeciwko wysokim cenom mieszkań. "Musimy coś z tym zrobić"

Hiszpanie protestują przeciwko wysokim cenom mieszkań. "Musimy coś z tym zrobić"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS