Mieszkańcy zbudowali, urzędnicy kazali roztopić. Spór o bałwana w Szaflarach

10.03.2019 | Mieszkańcy zbudowali, urzędnicy kazali usunąć. Spór o bałwana w Szaflarach
10.03.2019 | Mieszkańcy zbudowali, urzędnicy kazali usunąć. Spór o bałwana w Szaflarach
Paweł Abramowicz | Fakty TVN
10.03.2019 | Mieszkańcy zbudowali, urzędnicy kazali usunąć. Spór o bałwana w SzaflarachPaweł Abramowicz | Fakty TVN

Siedmiometrowy Dawid Kubacki. Mistrz świata ze śniegu został ulepiony przez mieszkańców Szaflar. Niestety długo nie postał. Nie zaszkodziło mu słońce, ani gorące uczucia ziomków, lecz chłód urzędniczej decyzji.

Był wyjątkowy, odlotowy, rekordowy. Siedem metrów wzrostu, czterdzieści w brzuchu. W bałwana gmina i mieszańcy włożyli dużo śniegu i jeszcze więcej serca.

- Mnie to cieszyło, bo jak szłam, to sobie zawsze stałam i elegancko. Mnie to cieszyło. Bardzo fajnie to zrobione było - mówi pani Halina z miejscowości Szaflary.

Musiało być fajnie zrobione, bo to był prezent dla pochodzącego stąd skoczka Dawida Kubackiego. - Postanowiliśmy zrobić coś spektakularnego, co doda mu jeszcze więcej skrzydeł. Pokaże mu, że trzymamy za niego kciuki, że mu dopingujemy - tłumaczy Iwona Gal z Gminnego Centrum Kultury, Promocji i Turystyki w Szaflarach.

Ale po bałwanie zostały już tylko pamiątkowe zdjęcia. Nie rozpuściło go lipcowe słońce, tylko żar urzędniczego wyroku. - Mnie nie interesuje, czy to jest bałwan. Była to pryzma śniegu. Brudnego, zasolonego śniegu - twierdzi Paweł Dziuban z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie, delegatury w Nowym Targu.

- Trzeba było bałwana rozebrać. Taką decyzję podjęliśmy po otrzymaniu protokołu pokontrolnego, w którym były wytyczne dotyczące rozebrania bałwana - dodaje Iwona Gal.

Mieszkańcy się dziwią

Co ma prawo do bałwana wyjaśnia pan konserwator, prezentując stary wpis do rejestru zabytków. Wszystko staje się jasne.

Bałwan zalegał w miejscu wyjątkowym, podlegającym szczególnej ochronie. Bo właśnie tam stał, jeszcze sto lat temu, dwór. A skoro stał, to pod ziemią teoretycznie mogą być jego pozostałości. A skoro mogą być teoretycznie, to bałwan, hipotetycznie, mógłby im zaszkodzić. Poważna sprawa, praktycznie.

- To tak, jakbyśmy dzisiaj wpuścili ogromne ciężarówki na teren wpisany do rejestru zabytków, szczególny dla naszej pamięci historycznej, narodowej, jakim jest Wawel. To jest niedopuszczalne - uważa Paweł Dziuban.

Mieszkańcy trochę się dziwią, bo nie wiedzieli, że ich bałwan zasiadł na lokalnym Wawelu. - To wariat, to jest wariat jakiś ten konserwator zabytków - mówi pan Wojciech.

- Żeby tam jakiś zabytek był na parkingu, to nie wiem. Czy tam jest jakiś ważny pochowany, czy co? - dziwi się pan Paweł.

"Ważny" nie jest pochowany, ale jest pies pogrzebany w tym, że pan konserwator konserwatywny ma całkowitą rację. I tylko w jednym się myli. - Nie ma czegoś takiego jak bałwany urzędnicze - twierdzi Paweł Dziuban.

Tak więc strzeżcie się budowniczowie bałwanów, bo nie wiadomo, na jakiego traficie.

Autor: Paweł Abramowicz / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Gmina Szaflary

Pozostałe wiadomości

Dla tych młodych ludzi - studenta, aktywistki, pracowniczki unijnej instytucji - wybory europejskie to, jak mówią, ich być albo nie być. Unia Europejska dała im możliwości, których nie mieli w ich wieku ich rodzice. Młodzi studiują na europejskich uniwersytetach w międzynarodowym towarzystwie.

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Źródło:
Fakty TVN

55 ocalałych z zagłady Żydów było wśród ponad sześciu tysięcy osób, które w tym roku wzięły udział w Marszu Żywych. To projekt edukacyjny, więc do Oświęcimia przybyli w większości młodzi ludzie pochodzenia żydowskiego z całego świata. Obok trasy Marszu ustawiły się osoby protestujące przeciwko "ludobójstwu w Gazie".

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Źródło:
Fakty TVN

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

Gospodarzem jest Emmanuel Macron, gościem - Xi Jinping. Chiński przywódca rozpoczął wizytę w Europie od Francji, gdzie dołączyła do obu prezydentów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wybory do brytyjskiego parlamentu muszą się odbyć najpóźniej w styczniu 2025 roku. Z każdym dniem rośnie pewność co do jednego: Partia Konserwatywna powinna spodziewać się klęski. Najnowsza poszlaka to wynik wyborów lokalnych, które przegrała z kretesem. Obecna opozycja ma powody do radości. A torysi? Jest praca do wykonania - przyznaje premier Rishi Sunak. Jego koleżanki i koledzy z partii twierdzą, że jest za późno na zmianę lidera.

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji.  "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji. "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS