Szef ukraińskiego IPN dla "Faktów": słowa Waszczykowskiego to szantaż i zastraszanie

04.11.2017 | Szef ukraińskiego IPN dla "Faktów": słowa Waszczykowskiego to szantaż i zastraszanie
04.11.2017 | Szef ukraińskiego IPN dla "Faktów": słowa Waszczykowskiego to szantaż i zastraszanie
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
04.11.2017 | Szef ukraińskiego IPN dla "Faktów": słowa Waszczykowskiego to szantaż i zastraszanieKatarzyna Górniak | Fakty TVN

To jest szantaż i zastraszanie - szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej ostro odpowiada polskiemu szefowi dyplomacji. Witold Waszczykowski zapowiedział zakaz wjazdu do Polski dla osób o skrajnie antypolskim stanowisku. W tle jest konflikt o historię, upamiętnienie UPA i ofiar rzezi wołyńskiej.

- Nasi polscy koledzy uważają, że mogą lekceważyć ukraińskie prawo i mogą zachowywać się na Ukrainie tak, jakby ukraińskie państwo nie istniało - skarży się Wołodymyr Wjatrowycz, dyrektor Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Wjatrowycz stał się twarzą najnowszej odsłony polsko-ukraińskiego sporu o historię.

Wjatrowycz jest też adresatem czwartkowych słów ministra Waszczykowskiego, który w sobotę odwiedził Ukrainę. - Uruchamiamy w tej chwili procedury, które nie dopuszczą ludzi, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko, do przyjazdu do Polski - oświadczył Witold Waszczykowski.

- Mamy prawo oczekiwać korekty w polityce historycznej Ukrainy. Póki jej nie ma, takie ruchy są niestety konieczne ze strony państwa polskiego - dodaje Jarosław Sellin, wiceminister kultury.

Pod koniec października fiaskiem zakończyła się wizyta ministra kultury Piotra Glińskiego na Ukrainie. Tematem był właśnie Wjatrowycz, który w kwietniu wstrzymał polskim historykom pozwolenie na ekshumacje na Ukrainie między innymi ofiar zbrodni wołyńskiej. Zrobił to w rewanżu za zdemontowanie w kwietniu - nielegalnego według polskich władz - pomnika UPA w Polsce.

- Oświadczenie pana Waszczykowskiego to szantaż i zastraszanie. Strona polska poucza nas i uważa, że może nam wskazywać, kto na Ukrainie może być bohaterem, a kto nie, które okresy historyczne powinny być dla Ukraińców ważne, a które nie. Polska uderza w imperialne nuty - ocenia Wjatrowycz.

Brak porozumienia

Zarówno Polska, jak i Ukraina w ostatnim czasie obrały kurs na politykę historyczną. Kurs - w tym przypadku - mocno kolizyjny. Obie strony odmawiają przyznania, że własny bohater może być równocześnie czyimś katem.

- Sytuacji, w których tworzy się jakąś symetrię między dorobkiem historycznym Armii Krajowej i Ukraińskiej Powstańczej Armii, tolerować nie możemy - mówi wiceminister Sellin.

I choć polski rząd przyznaje, że Ukraina jest nam bliska i potrzebna, to w stylu, który Ukraińcom nie kojarzy się zbyt dobrze.

- Polska, niestety, zaczyna korzystać z tych mechanizmów, z których wcześniej korzystała Rosja, czyli narzucania pewnej swojej narracji - komentuje Olga Popowicz, analityk ukraińskiej fundacji "Nasz wybór".

Narracji, która się zaostrza - Witold Waszczykowski chce, by prezydent Andrzej Duda odwołał planowaną na grudzień wizytę na Ukrainie.

Stan relacji

- Rząd zabrnął w ślepą uliczkę w polityce ukraińskiej, stawiając sprawę pamięci na pierwszym miejscu, a nie sprawy o wiele bardziej praktyczne, aktualne - ocenia prof. Tomasz Stryjek z Collegium Civitas.

Dla polskiej opozycji to oznacza oddalanie się Ukrainy od Europy i satysfakcję dla Kremla. Dlatego zażąda informacji rządu o stosunkach polsko-ukraińskich.

- Pomagaliśmy Ukraińcom przez lata, wcale nie rezygnując z podkreślania naszych wartości, naszej historii. Dzisiaj wszystko jest absolutnie dewastowane - mówi Sławomir Nitras (PO).

W piątek wieczorem ukraiński MSZ zapewnił, że na Ukrainie nie ma nastrojów antypolskich, a wyjaśniać spory historyczne należałoby "zgodnie z chrześcijańską zasadą: wybaczamy i prosimy o wybaczenie".

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS