"Spółkę zamkniemy i jeszcze na tym zyskamy". Co wiemy z podsłuchów Marcina P.?

26.06 | "Spółkę zamkniemy i jeszcze na tym zyskamy". Co wiemy ze stenogramów z podsłuchów Marcina P.?Fakty TVN

Podsłuchane rozmowy twórcy Amber Gold pokazują, jak funkcjonowała ta piramida finansowa. Kiedy Marcin P. dowiedział się, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego może wejść do biur jego firmy, próbował sprzedać majątek, wymieniając złoto na gotówkę, a nieruchomości przepisać na rodzinę.

- Marcin P. miał wrażenie, że nikt go nie ruszy, dopóki Michał Tusk współpracował z OLT - stwierdził Jarosław Krajewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości i jeden z członków komisji śledczej do badania afery Amber Gold.

Stenogramy z kilkunastu podsłuchanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozmów Marcina P. z przełomu lipca i sierpnia 2012, opublikowane przez "Gazetę Finansową", pozwalają poznać szczegóły funkcjonowania piramidy finansowej Amber Gold i działań państwowych instytucji.

- Można powiedzieć jedno. Ta afera dlatego mogła nabrzmiewać, bo główni zainteresowani, w tym służby specjalne, nie robiły nic - skomentował Witold Zembaczyński z Nowoczesnej, również członek komisji śledczej. Z kolei według Sławomira Neumanna, szefa klubu sejmowego Platformy Obywatelskiej, nagrania te "pokazują, że Marcin P. walczył z Komisją Nadzoru Finansowego i Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego".

- Starał się dzięki zaprzyjaźnionym dziennikarzom mieć dobry PR i uderzać w służby - skomentował Neumann.

ABW rozpoczyna śledztwo

24 maja 2012 roku, dwa miesiące przed upadkiem linii lotniczych OLT Express należących do firmy Amber Gold i trzy miesiące przed zatrzymaniem Marcina P., ABW wysłała notatkę do najważniejszych osób w państwie, w tym do premiera i prezydenta. Notatka miała zawierać informacje o tym, że Amber Gold to piramida finansowa. Do dziś jednak pozostaje tajna.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego śledztwo w sprawie spółki rozpoczęła dopiero 2 lipca. Zdaniem posła Krajewskiego, "każdy dzień dalszego funkcjonowania Amber Gold powodował dalsze ofiary".

- Często w postaci strat oszczędności całego życia - skomentował polityk PiS.

Jedna z pierwszych rozmów podsłuchanych przez ABW, zarejestrowana 27 lipca 2012 roku, dotyczy odpływu klientów z Amber Gold, wycofujących oszczędności z lokat. Marcin P. rozmawiał o tym z Michałem Forcem, rzecznikiem spółki. Tego samego dnia Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił liniom lotniczym OLT Express koncesję na loty.

Marcin P.: Wiesz ile mamy zerwanych lokat z karą 19,5 %? Michał Forc, rzecznik Amber Gold: No, ja domyślam się. Marcin P.: Do chwili, prawie 200 do teraz. Michał Forc: Ja pi****lę. Marcin P.: Jak tak dalej pójdzie, to spółkę zamkniemy i jeszcze na tym zyskamy. Rozmowa Marcina P. z Michałem Forcem, rzecznikiem Amber Gold

Z kolejnych rozmów telefonicznych wynikało, że Marcin P. zdawał sobie sprawę, że może być podsłuchiwany. Twierdził, że ma informacje, że do jego biur wkrótce ma wejść ABW. Dzień później, czyli 30 lipca 2012 roku, w rozmowie Marcina P. z szefem innego z parabanków padły znane już słowa o Michale Tusku.

Jak Pan wie, u mnie pracuje syn premiera. Pracował w OLT i dopóki on pracował, to wydaje mi się, że nikt nas nie ruszył. W chwili obecnej może być tak, że ktoś nas ruszy. Marcin P.

"Ciekawość" zaprowadziła Michała Tuska do OLT

Michał Tusk pracował dla linii lotniczych OLT Express przez cztery miesiące, czyli do momentu ich upadku. To on, jak przyznawał Marcin P., miał zabiegać o tę pracę, równocześnie pracując dla portu lotniczego w Gdańsku. 21 czerwca, podczas przesłuchania przez komisję do sprawy afery Amber Gold, Michał Tusk był pytany, dlaczego podjął współpracę z Marcinem P. - Zwyciężyła ciekawość, chęć rozwoju własnego i realizowania siebie w zakresie, który mnie interesował - odparł syn byłego premiera. Jak przekonywał, nie miał wiedzy o tym, że ktoś z grupy Amber Gold powoływał się na niego.

To właśnie na początku sierpnia 2012 roku szef Amber Gold - jak wynika ze stenogramów rozmów - pilnie poszukiwał różnych sposobów na spieniężenie majątku, jak wymienić złoto na gotówkę, jak szybko przepisać nieruchomości na rodzinę. To wtedy właśnie banki zablokowały mu pierwsze z jego kilkudziesięciu kont bankowych.

"To jest prawdziwe Amber Gold"

Marcin P. starał się odciągnąć uwagę od związanej z nim piramidy finansowej i przekierować ją na zakończoną współpracę syna premiera z OLT. - To, co zyskujemy, to jednoznaczny obraz, że Michał Tusk był używany w roli kamuflażu przez Marcina P. i to słabość instytucji państwa, a konkretnie służb, sprawiła, że Marcin P. mógł posłużyć się synem premiera - ocenił poseł Zembaczyński.

16 sierpnia 2012 roku, czyli półtora miesiąca od rozpoczęcia śledztwa przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, funkcjonariusze weszli jednocześnie do wszystkich biur firmy Marcina P.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że wielu instytucjom zabrakło albo refleksu, albo determinacji. Nie mówię o złej woli - mówił Donald Tusk tego samego dnia, gdy funkcjonariusze ABW przeprowadzili pierwszą akcję. Jak przekonuje Sławomir Neumann, w aferze Amber Gold nie ma polityki. - Te pieniądze zostały zdefraudowane lub źle zainwestowane i prokuratura dopadła Marcina P. On i jego żona są aresztowani, sprawa jest w sądzie. To jest prawdziwe Amber Gold - skomentował poseł PO.

Marcin P. ma zeznawać w sprawie Amber Gold w środę. Na ten dzień komisja śledcza badająca aferę zaplanowała jego przesłuchanie.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W tym wyścigu - jeśli można takiego słowa użyć - na razie wygrywa prezydencki projekt ustawy. Chodzi o wyjątkowo ważną dla osób z niepełnosprawnościami ustawę o asystencji osobistej. Projektu rządowego nie ma, więc Sejm zajął się złożonym wcześniej prezydenckim.

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim

Źródło:
Fakty TVN

Na powiece pacjenta została jedynie niewielka i niewidoczna blizna, a zabieg się udał - lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku usunęli 71-letniemu pacjentowi guza mózgu przez oczodół. Z reguły w takich sytuacjach wykonuje się kilkunastocentymetrowe nacięcie w czaszce. 

Małoinwazyjne operacje przyszłością medycyny. Pacjentowi wyjęto wielkiego guza przez oczodół

Małoinwazyjne operacje przyszłością medycyny. Pacjentowi wyjęto wielkiego guza przez oczodół

Źródło:
Fakty TVN

Dwie ustawy, dwie próby reformy Trybunału Konstytucyjnego, zostały - zdaje się - całkowicie przekreślone przez prezydenta. Na pewno zablokowane. Andrzej Duda mówi o groźbie chaosu ustrojowego i kieruje je do Trybunału Julii Przyłębskiej. To oznacza, że ich los jest praktycznie przesądzony. Koalicja rządząca przyznaje, że ze zmianami trzeba poczekać do ewentualnej zmiany w Pałacu Prezydenckim.

Wyroki TK wydane z udziałem dublerów są nieważne? RPO nie podziela zdania rządu, a ustawy i tak trafiły do TK

Wyroki TK wydane z udziałem dublerów są nieważne? RPO nie podziela zdania rządu, a ustawy i tak trafiły do TK

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Zgodnie z przepisami prawa uchwała dotycząca Dariusza Barskiego bezpośrednio wiąże sąd pytający - przekazał w "Faktach po Faktach" Zbigniew Kapiński, były sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, powołany do Sądu Najwyższego na wniosek neo-KRS. Mówił, że "teraz inni sędziowie czy prokuratorzy będą podejmować w konkretnych sprawach określone decyzje procesowe" i "od nich będzie zależało, czy będą respektować tę uchwałę".

Uchwała o Barskim. Kapiński: od innych sędziów zależy, czy będą ją respektować

Uchwała o Barskim. Kapiński: od innych sędziów zależy, czy będą ją respektować

Źródło:
TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

W wojnie w Strefie Gazy zginęło ponad 40 tysięcy Palestyńczyków, jak podaje kontrolowane przez Hamas ministerstwo zdrowia. Wiele dzieci straciło całe rodziny. To właśnie zwykli ludzie, którzy żyją w nieludzkich warunkach, ponoszą ciężar tej wojny. Sytuacja humanitarna jest katastrofalna. Palestyńczycy cierpią nie tylko z powodu chorób i obrażeń odniesionych na skutek ostrzałów. Wielu z nich mierzy się ze stanami lękowymi czy zespołem stresu pourazowego.

W Strefie Gazy zginęły dziesiątki tysięcy Palestyńczyków. Ci, którzy przeżyli, zmagają się z traumą

W Strefie Gazy zginęły dziesiątki tysięcy Palestyńczyków. Ci, którzy przeżyli, zmagają się z traumą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Główny dzień głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA to 5 listopada. Sondaże wskazują na niezwykle wyrównany pojedynek obojga kandydatów. Donald Trump głownie pokazuje się na wiecach - na jednym z ostatnich towarzyszył mu miliarder i przedsiębiorca Elon Musk. Natomiast Kamala Harris odwiedza miejsca, które najbardziej ucierpiały po przejściu huraganu Helene i udziela wywiadów.

Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łeb

Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łeb

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS