26.10.2017 | Śmierć sprzedawcy dopalaczy. Nie wiadomo, co zażył
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
Kilka dni po tym, jak policja zamknęła sklep z dopalaczami w centrum Leszna, jego 36-letni właściciel wpadł w szał, groził załodze karetki pogotowia, a dowieziony do szpitala zmarł. Nie wiadomo, co dokładnie zażył.
Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN