Żona, córka, znajomi, przyjaciele, kibice i oczywiście dziennikarze. Tłoczno zrobiło się na krakowskim lotnisku kiedy z samolotu wysiadł Adam Małysz. Na pytanie : "co dalej?" odpowiedział : do domu, na obiad. Ale dziś w porze obiadowej było jeszcze spotkanie z prezydentem...
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN