Senat poparł nowelizację ustawy o RIO. "Narzędzie do usuwania przeciwników politycznych"

23.06.2017 | Senat poparł nowelizację ustawy o RIO. "Narzędzie do usuwania przeciwników politycznych"
23.06.2017 | Senat poparł nowelizację ustawy o RIO. "Narzędzie do usuwania przeciwników politycznych"
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
23.06.2017 | Senat poparł nowelizację ustawy o RIO. "Narzędzie do usuwania przeciwników politycznych"Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

Senat zatwierdził nowelizację ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych, która daje rządowi narzędzie do ingerowania w pracę samorządów. Nawet w zmianę jego władz, jeśli mianowany przez rząd prezes izby uzna, że samorządowcy są niegospodarni.

Przyjęte przez Senat przepisy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych zmieniają zasady wyłaniania prezesów Izb i rozszerzają ich kompetencje nadzorcze nad jednostkami samorządu terytorialnego.

Kontrowersyjny jest przede wszystkim przepis dający urzędnikom - których po nowelizacji będzie powoływał premier - możliwość odwołania władz samorządowych.

Teraz Izby Obrachunkowe, badając na przykład inwestycję w nowy szpital, badają legalność decyzji i przetargów. Jeśli uznają, że coś jest nie tak, sprawę przekazują prokuraturze.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński przekonywał w piątek senatorów, że badanie legalności przetargów to za mało. I że będzie lepiej, jeśli urzędnik powoływany przez rząd, będzie mógł zbadać także gospodarność działania władz samorządowych. Prezes RIO ową niegospodarnością będzie mógł uzasadniać także wprowadzenie komisarza w miejsce prezydenta, burmistrza bądź wójta.

"Odświeżenie struktur"

- To łatwiejsze narzędzie do tego, żeby eliminować swoich przeciwników politycznych - ocenia zmiany prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. - To typowa ustawa zgodna z zasadą: tam gdzie nie możemy pokonać samorządowców w uczciwej walce, to pokonamy ich przy pomocy RIO - dodaje Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

- W wielu miejscach w samorządach nastąpiło za duże przybliżenie kontrolowanych i kontrolujących. Dlatego sądzę, że pewne odświeżenie struktury się przyda - odpowiada jednak wicepremier Mateusz Morawiecki.

Zamach na samorządy?

Opozycja uważa, że jest to kolejna próba "zamachu" na samorządy. Już raz w tej kadencji PiS chciało wymusić zmiany w samorządach proponując dwie kadencje - licząc wstecz - dla wójtów, burmistrzów i prezydentów. Zmiana miała dotyczyć przede wszystkim samorządowców opozycji, bo PiS w dużych miastach przegrywa.

Prawo i Sprawiedliwość od lat przegrywa też w Warszawie, dlatego partia Jarosława Kaczyńskiego proponowała powiększenie stolicy o sprzyjające jej okoliczne okręgi. Po referendach w podwarszawskich gminach, w którym mieszkańcy jednoznacznie wypowiadali się przeciw przyłączeniu do stolicy, PiS zaczęło się z pomysłu wycofywać.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN