Sąd nad Judaszem w Pruchniku. "To są zwyczaje, które już dawno zostały zakazane przez Kościół"

22.04.2019 | "Kościół katolicki nigdy nie będzie tolerował objawów pogardy". KEP potępia wydarzenia z Pruchnika
22.04.2019 | "Kościół katolicki nigdy nie będzie tolerował objawów pogardy". KEP potępia wydarzenia z Pruchnika
Renata Kijowska | Fakty TVN
22.04.2019 | "Kościół katolicki nigdy nie będzie tolerował objawów pogardy". KEP potępia wydarzenia z PruchnikaRenata Kijowska | Fakty TVN

Sąd nad Judaszem prosto z Podkarpacia. Judasz miał brodę, długi nos i pejsy i dostawał od wszystkich kijem. Także od dzieci. W miejscowości Pruchnik to kara za to, że zdradził Jezusa. Konferencja Episkopatu Polski "wyraża dezaprobatę" wobec takich praktyk.

Sytuacja z Wielkiego Piątku. Tuż przed świętami Wielkiej Nocy w Pruchniku na Podkarpaciu mieszkańcy sądzili Judasza, a właściwie kukłę Żyda, która miała go symbolizować.

Sąd nad Judaszem, czyli palenie kukły Żyda wróciło po latach

- To są takie obrazy, które rzeczywiście człowiekiem wstrząsają. One do niczego dobrego nie mogą prowadzić - uważa Artur Sporniak, publicysta "Tygodnika Powszechnego".

Zwłaszcza, gdy biorą w tym udział dzieci zachęcane do zajadłości.

- One czytają to dosłownie. To znaczy one czytają to w ten sposób, że w momencie, kiedy ktoś zrobi coś, co społeczność osądza jako złe, to można publicznie linczować - tłumaczy doktor Małgorzata Majewska, psycholog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Ja nie wiem w ogóle jak to tłumaczyć. No to jest coś oburzającego - dodaje ojciec Jacek Siepsiak, jezuita z portalu deon.pl.

Pruchnik, a zwłaszcza jego rynek, przed wojną zamieszkiwała liczna społeczność żydowska. W ciągu kilku ostatnich lat zaniechano w miasteczku tego rodzaju spektakli. Nie wszyscy mieszkańcy je popierają, ale stare wróciło. Choć to kukła, to jednak przypomina ludzką postać, bardzo konkretną.

Izraelska prasa pisze o wydarzeniach w Pruchniku

- Odzywają się jakieś zaszłości antysemickie. Ewidentnie. To widać właśnie w tej postaci strasznej, tej kukle, tej olbrzymiej. Ile tam pracy w to zostało włożone, żeby to rzeczywiście wyglądało na Żyda. Ten antysemityzm, taki podskórny, aż kipi w tym wszystkim - stwierdza Adam Sporniak.

- Włączane są wątki takie współczesne, aktualne, że to jest Judasz 2019, że to jest lęk przed jakimś rozliczeniem się za mienie należące do Żydów zamordowanych. Dzisiaj to jest to niedopuszczalne. Nie ma mowy, nie ma zgody na to - uważa profesor Andrzej Żbikowski z Żydowskiego Instytutu Historycznego.

Izraelska prasa szeroko opisuje wydarzenia z Wielkiego Piątku. Komentuje je także Światowy Kongres Żydów. "Żydzi są głęboko poruszeni okropnym odrodzeniem średniowiecznego antysemityzmu, który doprowadził do niewyobrażalnej przemocy i cierpienia (...) Możemy mieć tylko nadzieję, że Kościół i inne instytucje zrobią co w ich mocy, żeby przezwyciężyć te straszne uprzedzenia, które są plamą na dobrym imieniu Polski" - napisano w oświadczeniu.

Na to stanowisko pojawiła się reakcja. Biskup Rafał Markowski, odpowiedzialny w Konferencji Episkopatu Polski za dialog z różnymi wyznaniami, wydał oświadczenie o tym, że Kościół potępia wydarzenia z Pruchnika.

- Kościół jednoznacznie wyraża dezaprobatę wobec praktyk, które są przeciwko godności człowieka i Kościół katolicki nie będzie tolerował zachowań przeciwko przedstawicielom różnych narodów, w tym narodu żydowskiego - przekazuje ksiądz Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski.

Kościół potępia takie zwyczaje

Uczestnicy wciąż tłumaczą, że to tradycja.

- Powinno zostać. Ściągamy tradycję z zagranicy, a o naszych zapominamy. Nawet w tym roku było widać jaką dzieci mają frajdę - mówi Marcin Wańkowicz, mieszkaniec Pruchnika.

- Ci ludzie nie mogą się usprawiedliwić, że jest niewinny zwyczaj. Jednoznaczne są skojarzenia - odpowiada Artur Sporniak.

- To są zwyczaje, które już dawno zostały zakazane przez Kościół. Są przez Kościół potępiane. Gdzieś tam przetrwały. Teraz są wznawiane. Te demony odżywają - uważa dodaje ojciec Jacek Siepsiak.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Ekspres Jarosławski

Pozostałe wiadomości

Wystarczy posłuchać relacji dwóch kobiet, by przekonać się, jak ważne przy porodzie może być znieczulenie. Zaczęto je stosować 30 lat temu, ale dziś wciąż nie jest standardem. Jest tylko i wyłącznie dla chętnych kobiet. Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią społeczną na ten temat.

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

Źródło:
Fakty TVN

Ten przedmiot wejdzie do szkół dopiero we wrześniu. Nie będzie obowiązkowy. Nie wiadomo, ilu uczniów będzie zainteresowanych. Wiadomo jednak, że studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej to wśród nauczycieli już jest hit. Na niektórych uczelniach jest dwa lub cztery razy więcej chętnych niż miejsc.  

Nauczyciele chcą uczyć dzieci o zdrowiu. Duża popularność studiów podyplomowych o edukacji zdrowotnej

Nauczyciele chcą uczyć dzieci o zdrowiu. Duża popularność studiów podyplomowych o edukacji zdrowotnej

Źródło:
Fakty TVN

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To nie jest jakaś tam kłótnia w parlamencie - ocenił środowe starcie na mównicy sejmowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i posła KO Romana Giertycha europoseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek. Krzysztof Brejza (KO) nazwał Kaczyńskiego "manipulantem emocjonalnym".

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

Źródło:
TVN24

Ze strachu o siebie samego Jarosław Kaczyński poświęca dzisiaj pozycję swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Przecież to, co zrobił, ośmieszyło go, ośmieszyło cały obóz polityczny - powiedział w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, komentując scysję prezesa PiS z Romanem Giertychem w Sejmie.

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS