Ma wiele odwagi i sporo szczęścia. Mateusz rzucił się na ratunek i sam zaczął tonąć

22.07.2019 | Ma wiele odwagi i sporo szczęścia. Mateusz rzucił się na ratunek i sam zaczął tonąć
22.07.2019 | Ma wiele odwagi i sporo szczęścia. Mateusz rzucił się na ratunek i sam zaczął tonąć
Marek Nowicki | Fakty TVN
22.07.2019 | Ma wiele odwagi i sporo szczęścia. Mateusz rzucił się na ratunek i sam zaczął tonąćMarek Nowicki | Fakty TVN

16-letni Mateusz, widząc tonącego w morzu mężczyznę, rzucił się na ratunek. Mężczyzna wyszedł na ląd, ale Mateusz poszedł na dno. Jego też uratowano. Rokowania były dramatyczne, ale to historia z happy endem.

16-letni Mateusz żyje i niebawem wyjdzie ze szpitala do domu. W czwartek na plaży w Jastrzębiej Górze rzucił się na pomoc tonącemu mężczyźnie i o mało sam nie utonął. Ratowany przez Mateusza mężczyzna złapał chłopca, którego rzuciło na głębszą wodę.

Mateusz utonąłby, gdyby nie jego ciotka, która - widząc co się dzieje - ruszyła na pomoc. Nieprzytomnego 16-latka wyciągnęła na plażę. Uratowany wcześniej przez Mateusza mężczyzna nie był zainteresowany tym, co dzieje się z jego wybawcą. Po prostu dopłynął do brzegu i oddalił się z miejsca.

Na plaży zaczęła się walka o życie Mateusza. Chłopiec przeżył dzięki Arkadiuszowi Zdziechowiczowi, partnerowi ciotki Mateusza i kilku przypadkowym osobom. To oni reanimowali nastolatka do przylotu śmigłowca ratowniczego.

- Chciałbym podziękować Agnieszce i Arkowi za uratowanie mi życia - mówi Mateusz Rohda i dodaje, że bez pomocy - umarłby na miejscu.

"Jestem szczęśliwa, że mam takiego syna"

Ratownicy z lotniczego pogotowia przejęli resuscytację. Mateusz był jednak cały czas nieprzytomny i w takim stanie trafił do gdańskiego szpitala.

- Prezentował objawy głębokiego niedotlenienia. Tak naprawdę sytuacja wydawała się trudna. Rokowania wydawały się być dosyć niepomyślne - opowiada Michał Kowalczyk, lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Lekarz nam w ogóle nie dawał złudzeń. Powiedział od razu, że Mateusz prawdopodobnie, o ile z tego wyjdzie, to albo będzie w śpiączce, albo będzie chory, nie będzie mógł się ruszać - mówi Katarzyna Rohda, mama Mateusza.

Mateusz nie ma żadnych objawów neurologicznych. Tego, jak ratował tonącego mężczyznę, nie pamięta. Mieszka w Wielkiej Brytanii, przyjechał do Polski z matką na wakacje. Tamten dzień spędzał w Jastrzębiej Górze pod opieką ciotki.

- Jestem megaszczęśliwa. Jak się dowiedziałam, byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, że jest wszystko dobrze, że się wybudził, że rozmawia, że zaczął żartować. Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, bo de facto on był z nami i ja bym miała dziecko na sumieniu - tłumaczy Agnieszka Mamok, ciotka Mateusza.

- Jest bardzo silny. Naprawdę, jest super facetem. Jestem szczęśliwa, że mam takiego syna - dodaje mama Mateusza.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS