"To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia". Szokujące słowa Ryszarda Legutki

15.05.2019 | "To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia". Szokujące słowa Ryszarda Legutki
15.05.2019 | "To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia". Szokujące słowa Ryszarda Legutki
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
15.05.2019 | "To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia". Szokujące słowa Ryszarda LegutkiJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Ryszard Legutko jest jednym z najważniejszych doradców Jarosława Kaczyńskiego. Po obejrzeniu filmu "Tylko nie mów nikomu" powiedział: To nie jest żadna pedofila, to jest pederastia. Ryszard Legutko z PiS był ministrem edukacji w rządzie PiS, więc w jego wypowiedzi szczególnie szokuje utożsamianie pedofilii z homoseksualizmem.

Jeśli pójść za przykładem innych krajów, to niezbędna jest komisja do spraw pedofilii w Kościele. Nie złożona z duchownych, ale osób spoza Kościoła. Potrzebna będzie współpraca hierarchów i polityków PiS. Słuchając szokujących wypowiedzi tych ostatnich, na komisję raczej się nie zgodzą.

- Ponad 80 procent przypadków owych nadużyć dotyczy chłopców w wieku od 12 tam do 17 lat. To przepraszam bardzo, co to jest za pedofilia? To nie jest żadna pedofila, to jest pederastia - takie poglądy na temat pedofilii wygłosił Ryszard Legutko z PiS.

Ryszard Legutko jest jednym z najważniejszych doradców Jarosława Kaczyńskiego. Szef PiS promuje kandydaturę Legutki w europejskich wyborach.

- Wybitny intelektualista, wybitny filozof, wybitny polityk. Jest klasą samą dla siebie - mówił o Legutce Jarosław Kaczyński.

Był ministrem edukacji w rządzie PiS, więc w jego wypowiedzi szokuje utożsamianie pedofilii z homoseksualizmem. Ale jeśli mówi o wykorzystywanych 12-letnich chłopcach i zadaje pytanie "co to jest za pedofilia?" i odpowiada, że to nie jest pedofilia, to mniej szokująca wydaje się reakcja jednego z członków PiS, na pytanie o to, czy powinna być powołana państwowa komisja, która mogłaby zbadać ilu duchownych skrzywdziło dzieci, którymi mieli się opiekować. Marek Ast z Prawa i Sprawiedliwości powiedział do jednego z reporterów, że obawiałby się, gdyby powstała komisja do spraw badania pedofilii wśród dziennikarzy.

Komisja z uprawnieniami

W Australii, w Stanach Zjednoczonych, Irlandii czy w Niemczech władze uznały, że w Kościele skala pedofilii jest na tyle duża i ukrywana przez Kościół, że zostały powołane specjalne komisje świeckie. W Polsce takiej komisji nie chce nie tylko PiS, ale i prezydencki minister.

- Walka z pedofilią jest obowiązkiem państwa. Natomiast walka z pedofilią w Kościele jest obowiązkiem władzy kościelnej - uważa Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Dokument braci Sekielskich udowodnił, jak bardzo władzy kościelnej nie szła walka z pedofilią. Teraz "sprawdzam" mówi fundacja "Nie lękajcie się", która wspiera ofiary księży pedofilów i przygotowuje obywatelski projekt powołania komisji, która zbadałaby skalę pedofilii w Kościele.

- Chcemy, żeby ta komisja miała nawet uprawnienia prokuratorskie - tłumaczy Marek Lisiński z fundacji "Nie lękajcie się".

- Niezależna, śledcza komisja z pełnym dostępem do materiałów - dodaje Sławomir Neumann z PO.

Do Polski ma przyjechać wysłannik papieża, który badał skalę pedofilii w Kościele chilijskim. Tam w końcu podali się do dymisji wszyscy biskupi. Jeden z najważniejszy polskich hierarchów ma wątpliwości co do powołania świeckiej komisji złożonej z naukowców, śledczych i prawników.

Kościelny dwugłos

- Jest konkretne narzędzie prawne, które daje papież Franciszek. Pierwszą rzeczą jest zastosowanie tego prawa - mówił w audycji Radia ZET arcybiskup Wojciech Polak.

- Być może powinny być dwie komisje. Przy czym właśnie tak, jak w tej państwowej, nie chciałbym widzieć polityków, ale specjalistów, prawników przede wszystkim. Być może także psychologów, którzy się ta sprawą fachowo, profesjonalnie zajmują. Tak z kolei w tej komisji kościelnej, gdyby była druga i odrębna, nie chcę widzieć polskich biskupów - uważa ksiądz profesor Adam Szotek z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Gdy toczy się dyskusja wywołana filmem o pedofilii w Kościele, to w Sejmie minister i premier zapowiadają zaostrzenie kar za pedofilię. W wystąpieniu premiera słowa "Kościół", "ksiądz" i "księża" nie padły ani razu. W wystąpieniu ministra raz. Ale także z wystąpień swoich sojuszników politycznych Ryszard Legutko mógł się dowiedzieć, że wykorzystywani seksualnie 12-letni chłopcy są ofiarami pedofilów.

W czwartek profesor Ryszard Legutko opublikował oświadczenie w sprawie swojej wypowiedzi dla Polskiego Radia 24:

"W związku z pojawiającymi się zmanipulowanymi informacjami na temat mojej wypowiedz z wywiadu dla Polskiego Radia 24 z dnia 15.05 br., niniejszym informuję, że już w pierwszych zdaniach wywiadu potępiłem obrzydliwe zachowania seksualne wobec nieletnich, które według mnie powinny być karane z całą surowością.

Przypominam tym samym, iż termin "pederastia" oznacza w tłumaczeniu z języka greckiego "miłość do chłopców", a szerzej określa zachodzenie związków seksualnych między mężczyznami a dojrzewającymi młodzieńcami. Nazwanie tego zjawiska jako elementu problemu, z którym Kościół mierzy się od lat po imieniu nie oznacza, iż nie powinny za tym iść kary przewidziane w Polsce prawem - wręcz przeciwnie.

Informuję ponadto, że wszelkie próby przypisania mojej wypowiedzi charakteru aprobatywnego lub sugerującego jakąkolwiek pobłażliwość lub bagatelizowanie problemu karania za czyny seksualne wobec nieletnich spotka się z pozwem sądowym.

Ryszard Legutko"

Na początku rozmowy w Polskim Radiu 24 profesor Ryszard Legutko powiedział:

"Jeśli chodzi o ustawę, to można tylko przyklasnąć. To rzeczywiście jest karygodne zachowanie i powinno być karane z całą surowością, natomiast atmosfera wokół tego jest nie tylko niezdrowa, ale powiedziałbym fałszywa. To się wpisuje w tę kampanię przeciw księżom, przeciw Kościołowi z taką sugestią, że to właściwie księża są głównie pedofilami w Polsce i to ma ukrócić ten proceder wśród księży. To jest po pierwsze nieprawda, a po drugie te sprawy nadużyć seksualnych, nazwijmy to elegancko, wśród członków Kościoła czy wśród duchownych, to tak naprawdę przypadki pedofilii są niezwykle rzadkie. To, z czym mamy do czynienia, to mamy do czynienia z homoseksualizmem po prostu. Są badania, jeszcze powtórzone kilkukrotnie, episkopatu amerykańskiego, są też chyba niemieckiego, i wszędzie się powtarza to samo, że ponad 80 procent owych nadużyć dotyczy chłopców w wieku od 12 do tam 17 lat, to przepraszam bardzo, co to jest za pedofilia? To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia po prostu".

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS