Race, petardy i fajerwerki. Awantura podczas derbów Krakowa

15.12.2017 | Race, petardy i fajerwerki. Awantura podczas derbów Krakowa
15.12.2017 | Race, petardy i fajerwerki. Awantura podczas derbów Krakowa
Renata Kijowska | Fakty TVN
15.12.2017 | Race, petardy i fajerwerki. Awantura podczas derbów KrakowaRenata Kijowska | Fakty TVN

To wyglądało jak zaplanowany i dobrze przygotowany ostrzał z petard. Chuligani Cracovii zaatakowali trybunę gości. Derby Krakowa trzeba było przerwać. Atakujący byli zamaskowani, policja przegląda monitoring, a klub deklaruje współpracę. Pozostaje pytanie, jak można wnieść tyle petard na trybuny.

Obrzucanie wyzwiskami im nie wystarczyło. Kibice Cracovii fanów Wisły ostrzelali - racami, fajerwerkami i petardami.

- Wyglądało to na regularną bitwę, tylko że jednostronną. Bitwę, która ma na celu egzekucję na oczach całego stadionu - mówi Anna, kibic Cracovii. - Ja siedziałam w sektorze rodzinnym i te odpryski fajerwerków docierały do nas. Matki z dziećmi czy starsi ludzie panikowali - relacjonuje Karolina Bojar, sędzia piłki nożnej.

Arbiter przerwał mecz. Wyrzutnie strzelały dalej. - To był ostrzał. Te race miały sprawić, żeby ktoś doznał urazu - ocenia Mateusz Miga, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".

- Taka petarda może komuś urwać palce, a flara czy sztuczne ognie mogą komuś wypalić oko - mówi mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Ochrona nie reagowała

Derby Cracovia-Wisła zawsze stanowiły zagrożenie. Ale czegoś takiego jeszcze tu nie widziano. Stadion spowił dym. - Przebijały się tylko błyski rac i fajerwerków. Robiło to wrażenie absolutnie dramatyczne, mroczne. Miałam ciarki na plecach. Nie dlatego, że się bałam, ale bo było mi wstyd - wspomina Anna.

Pani Anna gorliwie kibicuje Cracovii, od chuliganów stanowczo się odcina. Relacjonuje, że zdziwiła ją czarna płachta rozwijana nad głowami w sektorze gospodarzy. - Od początku podejrzewałam, że coś tam się dzieje, coś robią pod tą płachtą, przygotowują się do czegoś - wspomina. - Nie było widać żadnego zainteresowania ze strony ochrony. Tam nawet nikt nie poszedł - dodaje Mateusz Miga.

Gdzie była ochrona, gdy wpuszczano kibiców na trybuny? - To sytuacja zadziwiająca, że aż tyle petard, rac, fajerwerków wniesiono na stadion. Do tego wyrzutnie, przecież to jest trudno schować - dziwi się Dariusz Nowak z urzędu miasta Krakowa.

- Ja nie mam żadnych narzędzi, by wyegzekwować porządek na stadionie - przyznaje Janusz Filipiak, prezes Cracovii. Za agresję na stadionach obwinia wszystkich dookoła. - Niektórzy politycy dają ciche przyzwolenie na to, co się dzieje - mówi.

Stadion zamknięty dla kibiców

Policja sprawdzać będzie, czy materiałów pirotechnicznych nie wniesiono jeszcze przed meczem. Gromadzi nagrania, by zidentyfikować napastników. Na razie dla kibiców zamknięto stadion na najbliższe dwa mecze. Klub ma też zapłacić 100 tysięcy złotych kary.

- Mi, jako kibicowi Cracovii, jest absolutnie wstyd i fanom Wisły należą się przeprosiny - ocenia pani Anna.

O tym, że wygrała Wisła, mało kto pamięta.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej liczy się to, kto wspiera kandydata. Karol Nawrocki jest popierany przez PiS - to słychać. Natomiast w internecie widać, kto jeszcze stoi za nim murem. To między innymi zawodnik freak fightów "Wielki Bu", który swego czasu został skazany za porwanie, siedział za to w więzieniu, a teraz mieszka w Dubaju.

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Źródło:
Fakty TVN

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli pan Karol Nawrocki chce pojechać na tereny powodziowe, to składałem mu taką propozycję publicznie i złożę jeszcze raz. Pojedźmy razem na zaporę w Stroniu Śląskim - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw usuwania skutków powodzi.

"Pojedźmy razem". Kierwiński: składam jeszcze raz propozycję Nawrockiemu

"Pojedźmy razem". Kierwiński: składam jeszcze raz propozycję Nawrockiemu

Źródło:
TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

Nadzieja, ale też strach i niepewność towarzyszą rodzinom zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. Bliscy osób uprowadzonych przez Hamas wierzą, że zawieszenie broni wejdzie w życie i ich koszmar się skończy. W pierwszej fazie terroryści mają uwolnić 33 osoby. Według "The Times of Israel" wśród nich może znajdować się dwoje dzieci - bracia Kfir i Ariel, którzy zostali porwani z kibucu Nir Oz.

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Oczy całego świata przez najbliższe dni zwrócone będą na Waszyngton, gdzie w poniedziałek w samo południe, czyli o godzinie 18 w Polsce, Donald Trump zostanie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj ta uroczystość jest wyłącznie dla Amerykanów, a obce państwa reprezentują ambasadorzy. Donald Trump uwielbia łamać schematy, zatem zaprosił na inaugurację wybranych zagranicznych polityków. Według portalu "Politico" to lista nazwisk stworzona według bardzo konkretnego klucza. Jest na niej też były premier Polski, Mateusz Morawiecki.

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Inauguracja nowego prezydenta to w Waszyngtonie zawsze ważny dzień - ten najbliższy poniedziałek ma być szczególnie wyjątkowy. Już porównuje się ten dzień z inauguracją drugiej kadencji Ronalda Reagana, bo w 1985 roku też było wyjątkowo zimno. Według prognoz w poniedziałek 20 stycznia w Waszyngtonie będzie wiało, a temperatura odczuwalna wyniesie nawet -20 stopni Celsjusza. Donald Trump zdecydował, że jego druga inauguracja zostanie przeniesiona do budynku Kapitolu.

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS