Psychiatrzy wciąż mają problemy z wystawianiem e-recept. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne chce zawieszenia przepisów

Źródło:
Fakty TVN
Psychiatrzy wciąż mają problemy z wystawianiem e-recept. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne chce zawieszenia przepisów
Psychiatrzy wciąż mają problemy z wystawianiem e-recept. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne chce zawieszenia przepisów
Marek Nowicki/Fakty TVN
Psychiatrzy wciąż mają problemy z wystawianiem e-recept. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne chce zawieszenia przepisówMarek Nowicki/Fakty TVN

Lekarze próbują, ale się nie udaje - system wystawiania recept na leki przeciwbólowe wciąż nie działa. Lekarze tracą na niego cenny czas i wciąż są na to dowody. A pacjenci tracą szansę, żeby dostać lek. To bałagan, który zostawił po sobie były już minister zdrowia Adam Niedzielski. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne domaga się zawieszenia stosowania przepisów, bo papierowa recepta wcale nie jest łatwym wyjściem z sytuacji.

Doktor Magdalena Flaga-Łuczkiewicz chciała wypisać receptę dla swojego pacjenta. - W piątek się nie udało, próbowałam wczoraj, się nie udało, no i teraz spróbowałam, dosłownie przed chwilą, z dwóch stron, i się nie udało - opowiada Magdalena Flaga-Łuczkiewicz, psychiatrka. System odrzucał też próby wypisania recepty przez psychiatrkę Annę Bazydło. We wtorek pacjent nie dostał leku. - Nie byłam w stanie poradzić sobie z częścią systemową po prostu oprogramowania gabinetowego. W dniu dzisiejszym spędziłam około półtorej godziny na próbach wystawienia tej recepty - wyjaśnia Anna Bazydło, lekarka, rezydentka psychiatrii. W końcu się udało.

Problem z wystawianiem recept jest tak poważny, że zebrał się w środę w tej sprawie Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (PTP). "Mamy informacje od lekarzy psychiatrów o ich trudnościach z wystawianiem leków psychotropowych i odurzających. Ta procedura zajmuje dużo czasu, a w części przypadków nie jest skuteczna - część pacjentów mających konta w IKP nie jest przygotowana na tę formę weryfikacji" - brzmi fragment oświadczenia PTP.

Polskie Towarzystwo Psychiatryczne domaga się zawieszenia przepisów, które utrudniają pracę lekarzom. Dodajmy, że Ministerstwo Zdrowia już we wtorek zawiesiło te przepisy dla szpitali i hospicjów, ale nie dla gabinetów psychiatrycznych. - Nie pojawiła się żadna instrukcja, jak mamy to robić i było to zupełnie coś nowego, z czym nagle ludzie, przychodząc do pracy 2 sierpnia, musieli się zetknąć. W związku z tym część pacjentów nie otrzymywała leków, które potrzebowali - dodaje doktor Maciej Matuszczyk, psychiatra i członek PTP.

Doktor de Rosier: Jestem psychiatrą. Potwierdzam, że w środę też miałem problem z wystawieniem recepty
Doktor de Rosier: Jestem psychiatrą. Potwierdzam, że w środę też miałem problem z wystawieniem receptyTVN24

Papierowe rozwiązanie?

Politycy partii rządzącej, po trwającej już tydzień aferze, przestali kwestionować, że był i jest problem z wypisywaniem recept. Teraz mają pretensje do lekarzy, że nie wypisywali recept papierowych. - Faktem jest, że jeden z systemów być może nie działał. Ja nie znam tej sprawy bardzo szczegółowo. Ale jako wieloletni dyrektor szpitala wiem, że jeżeli lekarz ma problemy z wypisaniem elektronicznej recepty, może ją wypisać papierowo - przekonywała w środę rano w TVN24 Józefa Szczurek-Żelazko z PiS.

Problem polega na tym, że lekarze od dawna nie mają już w gabinetach papierowych recept. - Część lekarzy nie korzysta z tych druków, dlatego że trzy lata temu wprowadzono e-recepty. Wykorzystaliśmy numery recept (papierowych - przyp. red.) i nie składamy wniosków (o nowe - przyp. red.), dlatego że e-recepta tak naprawdę znosi z nas ten obowiązek - tłumaczy Anna Bazydło. - Od czterech czy iluś lat nie wystawiam recept papierowych. Ja nie pisałam recepty od wielu lat. Od kiedy są e-recepty, to używam e-recept - dodaje Magdalena Flaga-Łuczkiewicz.

Aby lekarz mógł użyć papierowej recepty, musi ją wyprodukować, pobierając z systemu specjalne kody. Aby je otrzymać, musi wpisać służące do tego indywidualne numery.

- Niestety znowu zawodzi to chyba na etapie przygotowania. Gdybyśmy my i też osoby prowadzące placówki dostali informacje wcześniej, że będzie takie zapotrzebowanie na papierowe recepty, moglibyśmy się przygotować - uważa Anna Bazydło.

Nowa pani minister zdrowia wie, że jest kryzys z wypisywaniem recept, więc podrzuca lekarzom jeszcze jeden pomysł. "Teoretycznie można też wypisać receptę na siebie, nawet wykupić lek i temu pacjentowi podać" - powiedziała Katarzyna Sójka.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Jest wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że ten wniosek to jest 50-stronicowy akt oskarżenia wobec człowieka, który mówił o sobie, że jest talibem Prawa i Sprawiedliwości. Co dokładnie jest w tym wniosku?

Maciej Świrski, szef KRRiT, odpowie za swoje czyny. "Z takimi talibami powinien się zmierzyć Trybunał"

Maciej Świrski, szef KRRiT, odpowie za swoje czyny. "Z takimi talibami powinien się zmierzyć Trybunał"

Źródło:
Fakty TVN

W piątek ma zostać ogłoszona rekonstrukcja rządu. Premier Donald Tusk zapowiada również zmianę liczby ministerstw. Odchodzący ministrowie wystartują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Każdy werdykt wyborców przyjmuję zawsze z pokorą - zapewnia Borys Budka, minister aktywów państwowych. Odejdą także Bartłomiej Sienkiewicz, Marcin Kierwiński i Krzysztof Hetman.

10 maja z rządu odejdzie czterech ministrów. Wystartują w wyborach do PE. Co będzie, jak nie wygrają?

10 maja z rządu odejdzie czterech ministrów. Wystartują w wyborach do PE. Co będzie, jak nie wygrają?

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wiemy, gdzie dalej podróżował, z kim się zadawał, z kim żył i z kim miał kontakt - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując podróż sędziego Szmydta na Białoruś w 2023 roku, o czym "najprawdopodobniej nie wiedziały służby". - Zapytajmy się, dlaczego służby podległe Donaldowi Tuskowi pozwoliły sędziemu Szmydtowi uciec na Białoruś - sugerował z kolei Karol Karski (PiS).

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Źródło:
TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

Skrajnie prawicowe skrzydło republikanów chciało doprowadzić do usunięcia przedstawiciela ich własnej partii z urzędu spikera Izby Reprezentantów. Cała sytuacja pokazała tak naprawdę, jak mocno podzieleni są republikanie, bo na 217 reprezentantów tej partii tylko 43 zagłosowało za odwołaniem Mike'a Johnsona. Ponieważ zmiany nie chcieli też demokraci - wniosek przepadł. Liderką grupy chcącej zmiany była Marjorie Taylor Greene, która ten wniosek zapowiadała od dawna. Dlaczego to forsowała i jakie były okoliczności głosowania?

Zemsta za pomoc dla Ukrainy. Republikański spiker nie został odwołany, bo uratowali go demokraci

Zemsta za pomoc dla Ukrainy. Republikański spiker nie został odwołany, bo uratowali go demokraci

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS