Będziemy siedzieć pod ziemią do skutku – mówią górnicy z kopalni Makoszowy. Zjeżdżają 800 metrów w głąb i żądają jednego: by rząd ich nie okłamywał. Czy Śląsk przestaje wierzyć w „dobrą zmianę”?
Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN