Nauczyciele protestują i żądają dymisji minister edukacji. "Chcemy wreszcie prawdy"


Przed siedzibę Ministerstwa Edukacji Narodowej zjechali nauczyciele, którzy domagają się podwyżki płac. Minister Anna Zalewska nie znalazła czasu, by się z nimi spotkać, bo - tak jak inni członkowie rządu - wyjechała na spotkania z Polakami. - A my to kto? - pytali nauczyciele.

Protestujący przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej przyjechali z całej Polski. Domagali się godnej płacy.

- Czy pani byłaby zadowolona, gdyby po 30 latach pracy dostała pani 120 złotych brutto? - pyta Teresa Pichner z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Oleśnicy. - Nie zgadzamy się z takimi niskimi podwyżkami - dodaje Włodzimierz Kosior, nauczyciel z Lubartowa.

Obraz malowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego zdecydowanie różni się od tego, co od miesięcy powtarza szefowa resortu edukacji.

- Chcę przypomnieć, że nauczyciel dyplomowany zarabia 5300 zł po podwyżce - podkreślała minister edukacji narodowej Anna Zalewska.

- Ja jako nauczyciel z 13-letnim stażem i sześcioma specjalizacjami zarabiam w porywach jedynie 2100 złotych na rękę. Chcemy wreszcie prawdy - odpowiada jedna z warszawskich nauczycielek.

"Mamy dość"

Nauczyciele to kolejna grupa, która od rządzących domaga się podwyżek. Pod hasłem "mamy dość" domagają się też o dymisji minister Anny Zalewskiej. Nikt z ministerstwa do nich nie wyszedł, a pani minister w ramach samorządowej podróży PiS po kraju odwiedzała Lubelszczyznę.

- Od pierwszego kwietnia rozpoczynają się podwyżki, które wciągu roku i dziewięciu miesięcy będą wynosić 15,8 procent, co daje owe postulowane 1000 złotych - stwierdza minister Anna Zalewska.

- Żądamy podniesienia naszych wynagrodzeń o ten wirtualny 1000 złotych, którym pani minister kłamliwie nakarmiła społeczeństwo - odpowiada Tomasz Wilczyński, nauczyciel z Krakowa.

Według minister edukacji protestujących było trzy tysiące, a według ZNP - ponad pięć. Zdaniem polityków PiS to żądania niewielkiej grupy nauczycieli.

- Jeżeli jest hasło "mamy dosyć", to najwyraźniej pan Sławomir Broniarz (przewodniczący ZNP - red.) ma dosyć rządów prawicy, bo się ideologicznie z nimi nie zgadza - twierdzi Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

- Pani minister edukacji otrzymała nagrodę w wysokości 75 tys. złotych. To jest rok utrzymania dwóch nauczycielskich etatów w szkole - mówiła podczas demonstracji Urszula Woźniak z ZNP.

Nauczyciele zapowiadają, że to dopiero początek ich walki o swoje i odkłamywania polityki minister edukacji.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Bullying to przemoc rówieśnicza, to wyzwiska i obrażanie, to szydzenie i niemiłe żarty, to wykluczanie z grupy. Jest najnowszy raport na ten temat, który pokazuje, jak często i jak konkretnie to dręczenie może wyglądać.

"Powtarzalność, nierównowaga sił". Ofiarą może stać się każde dziecko

"Powtarzalność, nierównowaga sił". Ofiarą może stać się każde dziecko

Źródło:
Fakty TVN

Wystarczy posłuchać relacji dwóch kobiet, by przekonać się, jak ważne przy porodzie może być znieczulenie. Zaczęto je stosować 30 lat temu, ale dziś wciąż nie jest standardem. Jest tylko i wyłącznie dla chętnych kobiet. Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią społeczną na ten temat.

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

Źródło:
Fakty TVN

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przekazaliśmy na tereny powodziowe już teraz prawie cztery miliardy złotych. To jest gigantyczna kwota - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister do spraw odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński. Zapewnił, że "wszyscy, którzy złożyli wnioski, dostali wypłaty".

"Gigantyczna kwota" trafiła do powodzian. Kierwiński: teraz rozpoczną odbudowę

"Gigantyczna kwota" trafiła do powodzian. Kierwiński: teraz rozpoczną odbudowę

Źródło:
TVN24

To nie jest jakaś tam kłótnia w parlamencie - ocenił środowe starcie na mównicy sejmowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i posła KO Romana Giertycha europoseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek. Krzysztof Brejza (KO) nazwał Kaczyńskiego "manipulantem emocjonalnym".

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

Źródło:
TVN24

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS