Prokuratorzy nagle delegowani do odległych jednostek. "Jest to kara, to nie jest delegacja"

Prokuratorzy nagle delegowani do odległych jednostek. "Jest to kara, to nie jest delegacja"
Prokuratorzy nagle delegowani do odległych jednostek. "Jest to kara, to nie jest delegacja"
Fakty TVN
Prokuratorzy nagle delegowani do odległych jednostek. "Jest to kara, to nie jest delegacja"Fakty TVN

Prokuratorzy ze stowarzyszenia Lex Super Omnia zostali nagle delegowani do prokuratur rejonowych. W środę rano muszą stawić się do pracy w odległych nawet o kilkaset kilometrów jednostkach. Ich delegacje podpisał prokurator krajowy Bogdan Święczkowski.

W tym samym czasie, gdy Ministerstwo Sprawiedliwości - pod wodzą Zbigniewa Ziobry - beształo protestujących w obronie swoich represjonowanych kolegów-sędziów, Prokuratura Krajowa, też pod wodzą Zbigniewa Ziobry, postanowiła ukarać niepokornych prokuratorów.

Pięciu prokuratorów z niezależnego stowarzyszenia Lex Super Omnia przeniesiono do odległych nawet o kilkaset kilometrów jednostek.

Ewę Wrzosek przeniesiono z Warszawy do Śremu - 312 kilometrów od domu. Katarzynę Kwiatkowską do Golubia-Dobrzynia - 181 kilometrów. Katarzynę Szeską do Jarosławia oddalonego o 324 kilometry od domu. Jarosława Onyszczyka do Lidzbarka Warmińskiego - to odległość 263 kilometrów od jego domu. Natomiast Daniel Drapała z prokuratury we Wrocławiu został wysłany do Goleniowa, który oddalony jest o 411 kilometrów od jego miejsca zamieszkania.

"Jest to kara, to nie jest delegacja"

Ewa Wrzosek z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, którą skierowano do Śremu w Wielkopolsce, chciała przeprowadzić śledztwo w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w maju 2020 roku. Śledztwo umorzono, a ona dostała dyscyplinarkę. Teraz przeniesiono ją niemal z dnia na dzień.

- Jest to kara, to nie jest delegacja - podkreśla prokurator Wrzosek.

Prokurator powinna stawić się w Śremie w środę o godzinie 7.15. - Mam dwójkę dzieci. Mam matkę, którą się opiekuję. Jest ona seniorem. Ja sobie po prostu nie wyobrażam jej reakcji - mówi Wrzosek.

Prokurator nie wie też, jak będzie na miejscu, a - jak podkreśla - czasy są pandemiczne.

- Hotele są nieczynne. Nie wiem, jak pan prokurator Święczkowski wyobrażał sobie nasze przeniesienie na sześć miesięcy tak z chwili na chwilę. Nie będę przecież nocować w pracy na karimacie - dodaje.

Od decyzji nie ma odwołania

Decyzję o przeniesieniu oficjalnie podejmuje prokurator krajowy Bogdan Święczkowski, najbliższy współpracownik Zbigniewa Ziobry. Od tej decyzji nie ma odwołania.

- Upolitycznienie prokuratury powoduje, że odwaga i siła osobista tych prokuratorów jest strasznie ważna dla nas wszystkich. To nie jest tylko i wyłącznie ich osobista misja - zaznacza Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik nie zgodziła się na wypowiedź przed kamerą. Przysłała oświadczenie, w którym tłumaczy, że delegacje związane są z pandemią i mają usprawnić działania małych prokuratur, w których obciążenie sprawami znacznie wzrosło. "Ich doświadczenie zawodowe ma zapewnić szybkie i skuteczne usprawnienie prac jednostek dotkniętych niedoborami kadrowymi" - czytamy w oświadczeniu.

- Odnoszę wrażenie, że wyłącznie prokuratorzy ze stowarzyszenia Lex Super Omnia są w stanie podołać zadaniu i poprawić byt tych jednostek - ironizuje prokurator Mariusz Krasoń, który zamiast w krakowskiej prokuraturze regionalnej od środy będzie pracował w Prokuraturze Rejonowej Kraków-Podgórze.

"Nie ma wolnych sądów bez wolnej prokuratury"

Wszyscy przeniesieni prokuratorzy mówią o szykanach i represjach wobec niezależnych urzędników, które stosuje Bogdan Święczkowski.

- Prokuratura w tych czasach to nie jest już urząd, organ administracji państwowej. To jest folwark pańszczyźniany, na którym pan feudalny przesuwa prokuratorów jako wyrobników tam, gdzie sobie życzy – stwierdza prokurator Katarzyna Kwiatkowska.

W obronie prokuratorów wystąpiły również prawnicze organizacje.

- Nie ma wolnych sądów bez wolnej prokuratury, a nasze prawa, w tym prawa człowieka, prawa obywatela nie mogą być chronione, nie mogą być gwarantowane - podkreśla dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

- Każda sprawa, jeżeli rządzący będą mieli taki kaprys, może stać się sprawą polityczną - dodaje adwokat Sylwia Grzegorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy".

Opozycja zapowiada, że wszystkie tego rodzaju decyzje zostaną rozliczone.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Mają za sobą próby samobójcze, problemy z agresją, nadpobudliwością czy samoakceptacją - potrzebują pomocy tu i teraz. W otwartej kilka tygodni temu Klinice Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w Warszawie wszystkie łóżka są zajęte. Są dni, że drugie tyle pacjentów śpi na materacach.

System opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży pozostaje niewydolny. Brakuje łóżek

System opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży pozostaje niewydolny. Brakuje łóżek

Źródło:
Fakty TVN

Dobra informacja jest taka, że polskie wilki będą bezpieczne, bo chroni je prawo krajowe. Jednak na poziomie unijnym zostały przyjęte przepisy, które są kolejnym krokiem do odstrzału wilków w Europie. Ich status ochronny został obniżony - w trakcie polskiej prezydencji i bez polskiego sprzeciwu.

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Źródło:
FAKTY TVN

Ponad 17 tysięcy zarzutów postawiła prokuratura 46 domniemanym członkom mafii śmieciowej. Służby rozbiły grupę zajmującą się przestępstwami skarbowymi, wyłudzeniami podatków i przewożeniem niebezpiecznych odpadów. Sąd zdecydował o aresztowaniu 13 spośród zatrzymanych.

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad milion trzysta tysięcy - tyle wizyt u lekarzy nie odbyło się w minionym roku, bo pacjenci na nie nie przyszli. To problem przede wszystkim dla innych pacjentów, którzy czekają w długich kolejkach. Właśnie dlatego lekarze i Rzecznik Praw Pacjenta apelują o zgłaszanie, że na wizycie się nie pojawimy. Takie nieodwołane wizyty to także straty dla placówek medycznych. Testowane są różne sposoby przypominania pacjentom o zbliżających się wizytach.

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- My się nie po to zbroimy, aby komukolwiek zagrażać, tylko po to, aby nikt nie ważył się podnieść ręki na nas - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Mieczysław Bieniek. Wyjaśniał też, dlaczego Rosjanie nie przystąpią od razu do kolejnego konfliktu.

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Źródło:
TVN24

- Mamy niskie bezrobocie, mamy dobrze funkcjonujące firmy w Polsce - przekonywał w programie "Fakty po Faktach" poseł Maciej Konieczny z partii Razem, komentując kwestię obniżania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zwolennikiem zmiany przepisów jest poseł Ryszard Petru (Polska 2050-Trzecia Droga).

Spór o składkę. "Mamy ogromną sferę optymalizacji podatkowej"

Spór o składkę. "Mamy ogromną sferę optymalizacji podatkowej"

Źródło:
tvn24.pl

Gdy napisał, że Joe Biden nie powinien walczyć o reelekcję, w Ameryce zawrzało. Głos George'a Clooneya znaczy bardzo dużo. To w końcu nie tylko jedna z największych sław świata filmu, ale i człowiek bardzo, ale to bardzo zaangażowany politycznie. Teraz - po raz pierwszy - artysta i aktywista zabiera głos na temat swojej ówczesnej postawy pośród zarzutów, że utorował drogę do wygranej Donaldowi Trumpowi.

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Astronomowie przedstawili dowody na najbardziej obiecujące oznaki życia poza Układem Słonecznym, które dotychczas zostały odkryte. W atmosferze planety K2-18b wykryto ślady związków siarki, które na Ziemi produkowane są jedynie w procesach biologicznych. Planeta K2-18b krąży wokół czerwonego karła około 124 lata świetlne od Ziemi. Ma około 9 razy większą masę od Ziemi, a jej promień jest około 2,6 razy większa od promienia Ziemi.

W atmosferze planety K2-18b naukowcy wykryli związki siarkoorganiczne. To może być dowód na życie

W atmosferze planety K2-18b naukowcy wykryli związki siarkoorganiczne. To może być dowód na życie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS