Kosztował 23 miliony złotych, skorzystało 107 par. NIK chce wyjaśnień w sprawie programu, który zastąpił in vitro

14.07.2018 | Kosztował 23 miliony złotych, skorzystało 107 par. NIK chce wyjaśnień w sprawie programu, który zastąpił wsparcie metody in vitro
14.07.2018 | Kosztował 23 miliony złotych, skorzystało 107 par. NIK chce wyjaśnień w sprawie programu, który zastąpił wsparcie metody in vitro
Fakty TVN
14.07.2018 | Kosztował 23 miliony złotych, skorzystało 107 par. NIK chce wyjaśnień w sprawie programu, który zastąpił wsparcie metody in vitroFakty TVN

Rządowy program wspierania rozrodczości, który zastąpił finansowanie zapłodnienia metodą in vitro, jak dotąd jest porażką - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Z raportu NIK wynika, że program prawie nic nie kosztuje, bo prawie nikt z niego nie korzysta. Pary się nie zgłaszają, bo niewiele im daje.

Pani Karolina skorzystała z diagnostyki w ramach narodowego programu. Potwierdzono jej wyniki wcześniejszych badań i przedstawiono plan działania.

- Jeśli z lekami się nie uda, to jest laparoskopia. Później jest jeszcze jakiś kolejny zabieg. Jeśli później lekarze stwierdzą, że farmakologicznie - przez leki - się nie da, to sami wysyłają na zabieg in vitro - mówi pani Karolina Kostecka.

W rekomendowanej w ramach programu narodowego klinice pani Karolina usłyszała, że jeśli nie zajdzie w ciążę, to zostanie wysłana na in vitro. Przez państwo nierefundowane. Na szczęście udało się bez in vitro.

Tyle szczęścia nie miała pani Katarzyna. - Program rządowy dotyczy tylko diagnostyki niepłodności, a sama diagnostyka raczej nie leczy. W naszym wypadku in vitro było jedyną szansą, żeby mieć dziecko - mówi.

NIK i politycy żądają wyjaśnień

Do refundowanego wcześniej programu in vitro zgłosiło się prawie 12 tysięcy par. Do refundowanego programu prokreacji, według danych NIK, 107 par. Na zorganizowanie programu prokreacji wydano ponad 23 miliony złotych, a na diagnostykę - w porównaniu z inwestycjami - grosze.

- Na samą diagnostykę wydatkowano niecałe 47 tysięcy złotych, co stanowiło 1,7 procenta zaplanowanych środków - komentuje Piotr Wasilewski z NIK.

NIK żąda wyjaśnień, politycy też. - W zamian (za program refundowania in vitro - przyp. red.) dano naprotechnologię. Jaki jest efekt? Zero. 6 tysięcy urodzeń kontra zero - mówi Cezary Tomczyk z PO. - Tym parom daje się wsparcie psychologiczne. To naprawdę nie jest najważniejsze w tym momencie - dodaje Monika Rosa z Nowoczesnej.

Specjaliści już wcześniej ostrzegali, że zmiany nie przyniosą oczekiwanych skutków. - Między nauką a ideologią nie było porozumienia i nie będzie. A w Polsce ideologia chce zastąpić naukę - komentuje profesor Marian Szamatowicz z Kliniki Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej w Białymstoku.

Może właśnie dlatego w rekomendowanych do programu klinikach nie ma kolejek. - Chciałabym podkreślić, że jest to ośrodek kompleksowej diagnostyki niepłodności, czyli tutaj podejmowana jest diagnostyka, a nie leczenie - przypomina Iwona Nawrot-Szczepanik z Centrum Ginekologii Położnictwa i Neonatologii w Opolu.

A niepłodnym parom to właśnie na leczeniu zależy najbardziej.

- To tak jakby stworzyć program onkologiczny i nie dać możliwości skorzystania z niego pacjentom, którzy już mają stwierdzony nowotwór - uważa Justyna Bajer ze Stowarzyszenia na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji "Nasz Bocian".

W liście do redakcji "Faktów" Ministerstwo Zdrowie podkreśla jednak, że Narodowy Program Prokreacji skierowany jest do par jeszcze niezdiagnozowanych.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS