Proces w sprawie niezaszczepienia dziecka. Radziwiłł: ci, którzy to robią, narażają inne dzieci

14.06.2017 | Proces w sprawie niezaszczepienia dziecka. Radziwiłł: ci, którzy to robią, narażają inne dzieci
14.06.2017 | Proces w sprawie niezaszczepienia dziecka. Radziwiłł: ci, którzy to robią, narażają inne dzieci
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
14.06.2017 | Proces w sprawie niezaszczepienia dziecka. Radziwiłł: ci, którzy to robią, narażają inne dzieciKatarzyna Górniak | Fakty TVN

Szczepić dzieci czy nie? To już nie będzie dylemat rodziców i lekarzy. Sprawę rozstrzygnie sąd. Czteromiesięczna Wanda nie dostała po urodzeniu szczepionki przeciwko gruźlicy i żółtaczce, bo nie zgodzili się rodzice. W sądzie wspierali ich przedstawiciele ruchów antyszczepionkowych. - Ci, którzy podejmują decyzję o niezaszczepieniu swego dziecka nie tylko narażają na niebezpieczeństwo swoje dziecko, ale także inne dzieci. To jest wielka odpowiedzialność - podkreśla z kolei minister zdrowia Konstanty Radziwiłł

"Terror", "gwałt na autonomii rodziny", "holocaust na naszych dzieciach" - tak mówiły o szczepieniach osoby protestujące przed sądem w Inowrocławiu. Tam w środę ważyły się losy rodziców, którzy odmówili szczepienia swojego dziecka. Odpowiadali na pytania sądu. Ich sprawa rozpatrywana była za zamkniętymi drzwiami.

- Przymusowe szczepienia są niezgodne z Europejską Konwencją Praw Człowieka - powiedział pełnomocnik rodziców Wandy, Arkadiusz Tetela. Według rodziców dwójki dzieci spod Inowrocławia, u ich starszego dziecka po szczepieniu wystąpiły powikłania. Lekarze tego nie potwierdzili i nie dopatrzyli się związku między zdrowiem dziecka a szczepionką. Jednak gdy parze urodziło się drugie dziecko, rodzice odmówili zaszczepienia niemowlaka.

- W trakcie porodu matka była podczas antybiotykoterapii. Była chora, więc nie godząc się na szczepienie noworodka w szpitalu, chroniła jego zdrowie i życie - twierdzi Justyna Socha z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach "Stop Nop". Ale według lekarza z przychodni matka narażała życie i zdrowie dziecka, dlatego sprawę zgłosił do sądu, który wyrok wyda w sierpniu.

"Argumenty pseudonaukowe"

- Ci, którzy podejmują decyzję o niezaszczepieniu swojego dziecka, narażają na niebezpieczeństwo nie tylko swoje dziecko, ale i inne dzieci - podkreśla minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. - Wśród wszystkich preparatów, które używamy w medycynie, jest niewiele tak bezpiecznych, jak szczepienia - dodał.

Statystyki to potwierdzają. Na kilka milionów szczepień każdego roku w Polsce, powikłania występują w niewiele ponad jednym procencie przypadków. W 2015 roku stwierdzono trzy przypadki ciężkie. Dwa tysiące przypadków to po prostu lekkie objawy w miejscu ukłucia. Doktor Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant do spraw epidemiologii z Państwowego Zakładu Higieny, tłumaczyła jakie te objawy mogą być. - Niewielkie zaczerwienienie, może być obrzęk, mogą być dolegliwości bólowe, które zwykle wycofują się po 2-3 do 7 dni - podkreśla

Mimo to co roku drastycznie przybywa rodziców posługujących się tymi samymi, starymi argumentami. - Tak jak jad żmii może zabić słonia, tak samo nie wiadomo co się stanie z neurotoksyną. A te neurotoksyny są podawane naszym dzieciom - mówił protestujący pod sądem Norbert Nagaj.

- Są to argumenty pseudonaukowe, są one nieprawdziwe - odpowiada doktor Paradowska-Stankiewicz.

W Polsce więcej ciężkich powikłań powodują ukłucia żądeł pszczół, niż strzykawek ze szczepionką.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje wiceministra Magdalena Rogulska.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS