Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN
Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię
Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię
Jan Błaszkowski/Fakty TVN
Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologięJan Błaszkowski/Fakty TVN

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Mimo zapowiedzi kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej złożonych niemal rok temu, do dziś rząd nie potrafi odzyskać pieniędzy rozdanych przez Zjednoczoną Prawicę zaprzyjaźnionym organizacjom pozarządowym. 

- Niestety, kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów, które Przemysław Czarnek rozdał w ramach willa plus, do tej kasy wróciło 3,5 miliona - informuje Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl.

Dziennikarze tvn24.pl, którzy dokładnie dwa lata temu ujawnili milionowe dotacje ministra Czarnka, wrócili do afery willa plus i w swoim raporcie na stronach portalu prześledzili, jak rząd Koalicji 15 października wywiązuje się z obietnicy odzyskania pieniędzy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Okazuje się, że poza trzema organizacjami, które już rok temu dobrowolnie oddały środki niewydane, beneficjenci nic nie zwrócili. - To jest troszeczkę takie gonienie się w kotka i myszkę - komentuje Piotr Szostak, dziennikarz tvn24.pl.

Suchecka: z 40 milionów złotych, które rozdał Czarnek, wróciło 3,5 miliona
Suchecka: z 40 milionów złotych, które rozdał Czarnek, wróciło 3,5 milionaTVN24

Kursy numerologii i sensu egzystencji w siedzibie fundacji 

Fundacja "Dumni z Elbląga" za ponad 2 miliony złotych z publicznych pieniędzy kupiła posiadłość z dużym domem, stawem i chatką pszczelarza. Już podczas kontroli parlamentarzystów okazało się, że siedziba fundacji jest mieszkaniem dla rodziny prezesa.. Obecnie, już pod nowym szyldem, odbywają się tam kursy numerologii i sensu egzystencji. 

- Lubię chińską numerologię i chiński horoskop. Oczywiście, najwyższym moim stwórcą jest Allah - przekonuje na jednym z nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych Kamil Nowak, prezes Fundacji "Dumni z Elbląga".

ZOBACZ TEŻ: "Ślady po jakiejś libacji". Senator z kontrolą w siedzibie Fundacji "Dumni z Elbląga"

Prezes Fundacji odmawia ministerstwu nie tylko zwrotu pieniędzy, ale i prawa do ich egzekucji. W liście rozpoczynającym się inwokacją do Allaha twierdzi, że Barbara Nowacka w ogóle nie jest ministrem edukacji, bo w przysiędze podczas nominacji użyła feminatywu ministra. 

- To, co się tam odbywa, to bardzo zaawansowany trolling, to jest robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości - uważa Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl.

Berek o willa plus: to było systemowe okradanie państwa
Berek o willa plus: to było systemowe okradanie państwaTVN24

Odzyskanie pieniędzy może potrwać lata

Brak skuteczności w rozliczaniu willi plus rząd tłumaczy legalizmem działań. - Ministerstwo Edukacji podjęło współpracę z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, ale też stosujemy różnego rodzaju procedury, między innymi administracyjne - zaznacza Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceministra edukacji.

Stąd najpierw były kontrole w organizacjach, potem wezwania do zwrotu i doniesienia do prokuratury, która na razie prowadzi postępowania jedynie w sprawie, a nie przeciwko. 

- Mam wrażenie, że obserwujemy więcej show, więcej jednak takiego gonienia króliczka, niż de facto rozliczania Prawa i Sprawiedliwości z afer - ocenia Witold Tumanowicz z Klubu Poselskiego Konfederacja.

Prawo i Sprawiedliwość uważa, że to wszystko jedynie polityczna zemsta obecnie rządzących. - Działania ministra Czarnka były zgodne z prawem. Rządzącym się te organizacje nie podobają, no bo nie są lewicowe - mówi Mariusz Błaszczak, poseł PiS.

Autorzy raportu twierdzą, że odzyskiwanie pieniędzy może skończyć się procesami przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/dompielgrzymapwp

Pozostałe wiadomości

Co może być w demokratycznym kraju bardziej dramatycznego niż zamach stanu? W czwartek dla polityków Prawa i Sprawiedliwości to był temat numer jeden. Donald Tusk uznał, że zarzut jest tak niepoważny, że wolał zagrać w ping-ponga. Najwyraźniej PiS też uznał, że teoria jednak się nie broni, bo po 24 godzinach z zamachu został już tylko zamach na gospodarkę i sprawy jakby nie było. Także sztab wyborczy Karola Nawrockiego nie chciał podjąć tej retoryki.

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Źródło:
Fakty TVN

W Warszawie zjawili się biznesmeni, którzy oferowali złoto prosto z afrykańskich kopalni. W rzeczywistości byli to oszuści, a pewien jubiler dał się nabrać.

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Źródło:
Fakty TVN

Z końcem lutego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie ma zostać zamknięty dzienny oddział rehabilitacji, bo nie ma kim obsadzić funkcji kierownika. Szpital zapewnia, że pacjenci nie pozostaną bez opieki. Jednak rodziców to nie uspokaja. Czekają na konkretne informacje, jak będzie w tej sytuacji przebiegać rehabilitacja ich dzieci.

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę w Kanadzie rozpoczną się siódme igrzyska Invictus Games - Igrzyska Niezwyciężonych. Wezmą w nich udział żołnierze i weterani, którzy podczas służby doznali uszczerbku na zdrowiu. Sport stał się dla nich formą terapii, ale i budowania jedności ponad flagami. Polskę reprezentować będzie 19-osobowa kadra. Przed odlotem zostali oficjalnie pożegnani.

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Europoseł KO Dariusz Joński pokazał w "Faktach po Faktach" w TVN24 kwoty, jakie Instytut Pamięci Narodowej wydawał na biuro rzecznika prasowego IPN w czasie, gdy kieruje nim Karol Nawrocki. Powiedział, że każda osoba tam pracująca "zarabiała ponad 20 tysięcy" złotych. Zaprezentował również dane, z których wynika, że IPN w 2023 roku wydał na promocję w mediach społecznościowych ponad 2,8 miliona złotych. Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050) powiedziała, że z pierwszego raportu NIK wynika, iż "co czwarta złotówka była wydana niegospodarnie".

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

- Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę - tak wspominał proces selekcji na astronautę dr Sławosz Uznański-Wiśniewski. Astronauta opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, jak wyglądają przygotowania do misji i co wraz z nim trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

To temat, który poruszył wielu ludzi, bo pokazuje, z czym musi mierzyć się wiele kobiet, nie tylko w krajach z rozwiniętą tradycją maczyzmu. W sierpniu 2023 Hiszpanki - piłkarki - zdobyły złoto na mundialu. Podczas ceremonii wręczenia medali szef Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso, nie pytając jej o zdanie i zgodę.

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS