Posłowie będą mieli tysiąc złotych więcej na swoje biura. Kolejna taka podwyżka

27.01.2017 | Posłowie będą mieli tysiąc złotych więcej na swoje biura. Kolejna taka podwyżka
27.01.2017 | Posłowie będą mieli tysiąc złotych więcej na swoje biura. Kolejna taka podwyżka
Maciej Knapik | Fakty TVN
27.01.2017 | Posłowie będą mieli tysiąc złotych więcej na swoje biura. Kolejna taka podwyżkaMaciej Knapik | Fakty TVN

Bez większego rozgłosu Sejm podwyższył budżet na biura poselskie. Po raz drugi o tysiąc złotych. Pensja posłów od tego nie rośnie, dlatego posłowie przekonują, że nie ma o czym mówić. To komu przybywa pieniędzy? Skąd ta podwyżka i jaki jest jej cel?

Jeszcze rok temu kwota dla jednego posła na biuro wynosiła 12 tys. 150 złotych miesięcznie. W ciągu roku zwiększono ją najpierw o 1 050 złotych, a ostatnio o kolejny tysiąc złotych. Teraz na swoje biura każdy poseł dostaje 14 tys. 200 złotych.

Jak pracują biura

Żeby dowiedzieć się jak pracują biura poselskie reporter "Faktów" TVN odwiedził z kamerą kilkanaście z nich w pięciu dużych miastach Polski. Należących do polityków różnych opcji. Od pracowników usłyszał, że "przyjmują interesantów, porządkują dokumenty, prowadzą sprawy poselskie, zajmują się kalendarzem". Że pracują po "osiem godzin dziennie". W trzech przypadkach zastał zamknięte drzwi.

Jakie biura poselskie mają koszty? - To są wynagrodzenia pracowników, to są porady prawne, to są świadczenia - wymienia Anna Kuhn z Biura Poselskiego Małgorzaty Gosiewskiej.

PiS i Nowoczesna chwalą, PO i Kukiz nie

Co o podwyżkach sądzą sami politycy? - Zaskoczę pana, ale uważam że słusznie została zwiększona kwota na biura poselskie. Przypominam, że to nie są pieniądze dla nas - komentuje Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. - My, jako parlamentarzyści, chcemy, żeby te biura żyły, żeby byli w nich przyjmowani interesanci - dodaje Joachim Brudziński z PiS.

Nowoczesna potrzebuje tych pieniędzy, bo straciła subwencję budżetową. PO nie straciła. - Są inne, chyba ważniejsze, problemy w kraju i ważniejsze potrzeby - ocenia Marcin Kierwiński z PO. Jak jednak zdradza wicemarszałek Stanisław Tyszka z Kukiz'15, nikt za bardzo nie protestował tej decyzji. - To jest kolejna podwyżka, był też podwyższony fundusz remontowy. Nie rozumiem, jakie jest uzasadnienie - tłumaczy Tyszka.

100 milionów złotych rocznie

Biura poselskie to miejsca zatrudnienia dla ponad ośmiuset osób w całym kraju. I to tylko na etatach, bo na umowach zlecenie pracuje znacznie więcej. Posłom nie wolno zatrudniać rodziny, ale znajomych, sympatyków albo członków partii - już tak. Pracownicy biur w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN nie kryli swoich afiliacji politycznych. Część z nich pracuje dla partii na kilku frontach.

Zdarza się, że posłowie organizują kilka biur poselskich. Im więcej filii, tym lepsze dotarcie do wyborcy, zwłaszcza poza dużymi miastami. Z pieniędzy na biura można, oprócz czynszu i opłat za usługi komunalne, opłacić też przejazdy i podróże, kupić materiały biurowe, jedzenie, a nawet kwiaty. Rocznie na biura posłów i senatorów wydajemy prawie sto milionów złotych. Parlamentarzyści podkreślają jednak, że to nie są pieniądze dla nich.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Fala zachorowań na grypę zalewa Polskę, chociaż kulminacja za nami. To jest atak na dawno niewidzianą skalę. Lekarze dwoją się i troją - system ledwo wytrzymuje nawał pacjentów. To nie tylko wysoka liczba zachorowań, ale także wysoka liczba zgonów.

Trwa epidemia grypy, zmarło już ponad tysiąc osób. Sytuacja z lekami w aptekach zaczęła się poprawiać

Trwa epidemia grypy, zmarło już ponad tysiąc osób. Sytuacja z lekami w aptekach zaczęła się poprawiać

Źródło:
Fakty TVN

Przepełnione przychodnie, szpitale z rygorami, a w części aptek nadal brakuje leków. Końca fali grypowej nie widać. W województwie śląskim z powodu pogrypowych powikłań zmarło 25 osób.

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Źródło:
Fakty TVN

W 2022 roku ówczesny rząd Prawa i Sprawiedliwości otworzył wystawę zniszczonych rosyjskich czołgów. Ekspozycja cieszyła się dużym zainteresowaniem, przychodziły na nią całe rodziny. Jak się okazało po czasie, w czołgach były granaty i amunicja - mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Za rządów PiS-u stworzono wystawę zniszczonych czołgów rosyjskich. Eksponaty stanowiły zagrożenie

Za rządów PiS-u stworzono wystawę zniszczonych czołgów rosyjskich. Eksponaty stanowiły zagrożenie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Pod nastolatką na jeziorze w Drawsku Pomorskim załamał się lód. Udało jej się wydostać, nie potrzebowała pomocy medycznej, a wszystko nagrał monitoring. Eksperci przypominają, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna do chodzenia pokrywa lodowa na zbiorniku wody w naturze, bo grubość lodu może się różnić - na środku zbiornika może być cieńszy niż przy brzegu. Strażacy wyjaśniają, jak można pomóc komuś, pod kim załamał się lód.

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie jestem usatysfakcjonowana tym dzisiejszym przesłuchaniem - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, odnosząc się do wtorkowego przesłuchania szefowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak przez komisję do spraw Pegasusa. Zdaniem Tomasza Treli "premier chyba też nie jest, dlatego że prosi o pilny raport".

"Bardzo wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Członkowie komisji o przesłuchaniu szefowej CBA

"Bardzo wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Członkowie komisji o przesłuchaniu szefowej CBA

Źródło:
TVN24

- Nie wierzę w to, że da się błyskawicznie zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Dyner z Polityki Insight. Zdaniem generała Bogusława Packa wojna zakończy się "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy to jeszcze kilka tygodni temu". W jego opinii "jeszcze w tym roku". - Putin dobrze wie, że może dużo ugrać, ale może też stracić. I wie dobrze, że Trumpowi zależy, aby za wszelką cenę pokazać Amerykanom i światu swoje silne przywództwo - mówił.

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

Źródło:
TVN24

Okładki wtorkowych europejskich gazet zdominował naprędce zwołany szczyt w Paryżu. Zagraniczne media podkreślają, że politycy obiecali dalej wspierać Ukrainę, ale nie przedstawili żadnych nowych gwarancji bezpieczeństwa w obliczu nacisków ze strony Donalda Trumpa. Zwracają uwagę na fakt, że przywódcy nie doszli do porozumienia w sprawie potencjalnego wysłania wojsk na Ukrainę. Europejskie gazety i portale piszą o tym, że Europa ma nadzieję, że jednak znajdzie się dla niej miejsce przy stole negocjacyjnym.

Szczyt w Paryżu bez przełomu. Europejskie media zauważają, że przywódcy nie okazali jedności

Szczyt w Paryżu bez przełomu. Europejskie media zauważają, że przywódcy nie okazali jedności

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W stolicy Arabii Saudyjskiej spotkali się Marco Rubio - sekretarz stanu USA - i Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Zgodzili się co do przywrócenia misji dyplomatycznych w Waszyngtonie i w Moskwie, a także do stworzenia zespołu, który wynegocjuje propozycję warunków zakończenia wojny w Ukrainie.

Amerykańsko-rosyjskie rozmowy w Rijadzie bez udziału Ukrainy i Unii Europejskiej

Amerykańsko-rosyjskie rozmowy w Rijadzie bez udziału Ukrainy i Unii Europejskiej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS