Policja testuje kamery mundurowe. Docelowo mają rejestrować wszystkie interwencje

30.05.2017 | Policja testuje kamery mundurowe. Docelowo mają rejestrować wszystkie interwencje
30.05.2017 | Policja testuje kamery mundurowe. Docelowo mają rejestrować wszystkie interwencje
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
30.05.2017 | Policja testuje kamery mundurowe. Docelowo mają rejestrować wszystkie interwencjeMarzanna Zielińska | Fakty TVN

Kamery na policyjne mundury. Pomysł wraca po wrocławskim skandalu i śmierci w komisariacie Igora Stachowiaka. Testy kamer, które mają bronić i policjanta i obywatela, przeprowadzają policjanci z Katowic.

Im większa agresja, im poważniejsza interwencja tym więcej może się zdarzyć. By podczas zeznań po zdarzeniu nikt niczego nie przekręcił policjanci będą kręcić filmy. Ale to nie jedyny plus kamer noszonych na mundurach. - Powoduje to, że grupa traci anonimowość. W związku z tym jej agresja ulega obniżeniu. Mamy sygnały od policjantów, że w zdecydowanym stopniu ułatwia to działanie - tłumaczy inspektor Robert Śliwa z oddziału prewencji policji w Katowicach.

Kamery sprawdziły się już w poskramianiu kiboli i w rejonie stadionów i na autostradach, bo właśnie w okolice autostrad zaczęły przenosić się bandyckie ustawki. Jak tłumaczy policja, kamery umożliwiają "prowadzenie działania bez konieczności wykorzystywania jakichkolwiek środków przymusu bezpośredniego".

Przymus bezpośredni, którego skutki wstrząsnęły całą Polską, mógł bezpośrednio przyczynić się do śmierci Igora Stachowiaka. 25-latek nie zasłużył na taki przymus ani na wrocławskim rynku, ani w toalecie komisariatu. Żadna z kamer w komisariacie niczego nie zarejestrowała. I gdyby nie nagrania z paralizatora, prawdopodobnie nigdy nie dowiedzielibyśmy się, co zaszło. Kamery na mundurach mają to zmienić.

"Charakter kontrolujący"

- Każdy człowiek, który wie, że jego zachowanie, ruchy, wypowiedzi są dokładnie rejestrowane, na pewno będzie bardziej ostrożny w swoich działaniach. To ma taki charakter kontrolujący - tłumaczy Jerzy Pobocha z Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej.

Na razie policja w Katowicach testuje kamery podczas imprez masowych, ale docelowo ma je mieć każdy patrol. Praca funkcjonariuszy ma być nagrywana podczas każdej interwencji. To, co zarejestrują kamery, ma być i dowodem, i materiałem szkoleniowym. - Tak aby modzi adepci, którzy uczą się dopiero w szkołach policyjnych, mogli zobaczyć jak w praktyce wyglądają te najtrudniejsze, najcięższe interwencje - tłumaczy mł. insp. Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji. Pionierami w rejestrowaniu interwencji byli strażnicy miejscy m.in. w Łodzi i na Śląsku. Niestety na takie inwestycje nie łatwo gminom znaleźć pieniądze.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS