Orlen poszerza asortyment przed wejściem w życie ograniczenia handlu w niedzielę

07.01.2018 | Orlen poszerza asortyment przed wejściem w życie ograniczenia handlu w niedzielę
07.01.2018 | Orlen poszerza asortyment przed wejściem w życie ograniczenia handlu w niedzielę
Paweł Płuska | Fakty TVN
07.01.2018 | Orlen poszerza asortyment przed wejściem w życie ograniczenia handlu w niedzielęPaweł Płuska | Fakty TVN

Tankowanie z kupowaniem. Ubrania, buty, mięso, telewizory - tuż obok stacji paliw. Zakaz handlu na stacjach nie działa, więc nawet w niedzielę zadziała popyt i podaż. PKN Orlen - polski paliwowy gigant - właśnie poszerza swoją ofertę. Czy to oznacza, że związkowcom pokazuje figę z makiem, a klientom stawia hipermarket?

Paliwo, kawa, bułka i batonik - to mogą być wkrótce tylko dodatki do tego, czym może się zajmować i co oferować paliwowy gigant.

Wszystko zgodnie ze starą strategią. - W detalu stawiamy na silną orientację na klienta i na podążanie za jego oczekiwaniami i potrzebami - mówił w grudniu 2016 roku prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński. Wszystko może się zmienić, gdy wejdzie w życie zakaz handlu w niedzielę. Stacji benzynowych nie obejmuje.

- Ustawa nie przewiduje ograniczenia powierzchniowego dla stacji benzynowych, dlatego też można sobie wyobrazić, że na stacjach będzie można znaleźć szeroki asortyment, porównywalny do takiego, który jest w sklepie, i w ten sposób deklasować konkurencję - ocenia Renata Juszkiewicz, Prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Szeroki asortyment

W lutym, podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy Orlenu, ma być zmieniony statut spółki. Po zmianie spółka ma się też zajmować hurtową sprzedażą owoców, warzyw i mięsa, różnego rodzaju napojów i słodyczy, ryb i skorupiaków, odzieży i obuwia, elektrycznych artykułów AGD i praktycznie wszystkiego innego. Artykuły mają być sprzedawane w ramach sieci O! Shop.

- Orlen, jak każda spółka, ma prawo samodzielnie określać obszary, w których działa i funkcjonuje. Każda firma tego typu, jak Orlen, dostosowuje się do potrzeb rynkowych - mówi Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.

Fakt, że nie tylko Orlen się dostosowuje. Inna firma paliwowa, w porozumieniu z siecią sklepów, też już sporo oferuje klientom. A to wszystko niedługo przed wejściem w życie zakazu handlu w niedzielę.

- Tutaj widać hipokryzję PiS, z jednej strony mówienie o ideach, a z drugiej doprowadza do sytuacji, w której zamiast sklepów otwarte będą wielkie stacje benzynowe, które tak naprawdę przeistoczą się w supermarkety - komentuje Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej.

- Orlen pierwszy zareagował i pokazał, że tak naprawdę zamieni stacje benzynowe w centra handlowe, ale za moment każde centrum handlowe zamieni się w stację benzynową. Będziemy mieli do czynienia z martwą ustawą - mówi Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej.

Ustawa "pisana pod Orlen"?

Walczący o zmianę prawa przewodniczący Alfred Bujara z Solidarności w niedzielę odmówił wypowiedzi na ten temat. Być może - jak przekonuje część polityków - jest zaskoczony tym, co zamierza zrobić prezes państwowej spółki. - To jest znów konkurencja dla małych polskich firm. My nie stoimy po stronie koncernów, tylko rodzinnych przedsiębiorstw - zaznacza Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Orlen, tak jak inne stacje, może wykorzystać przewagę konkurencyjną, którą da mu prawo. Ktoś straci, ktoś zyska, i zanim prawo wejdzie w życie, wiadomo kto.

- Z całą pewnością ta ustawa wymaga w takim razie poprawek, bo rzeczywiście można odnieść wrażenie, że była pisana pod Orlen - uważa Paweł Kukiz.

Ustawa ograniczająca handel w niedzielę wciąż jest w Sejmie. Ma zacząć obowiązywać od marca.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zareaguje na antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna? Tego nie wiemy, ale wiemy, jak zareagował przewodniczący KRRiT. Maciej Świrski mówi, że "nie słyszał tych wypowiedzi Brauna". Przy tej okazji politycy koalicji rządzącej przypominają, dlaczego Maciej Świrski powinien usłyszeć zarzuty przed Trybunałem Stanu.

Miliony Polaków usłyszały antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna podczas debaty. Szef KRRiT: nie słyszałem

Miliony Polaków usłyszały antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna podczas debaty. Szef KRRiT: nie słyszałem

Źródło:
Fakty TVN

Szpitale w całym kraju minutą ciszy uczciły pamięć zamordowanego doktora Tomasza Soleckiego. 10 maja ulicami Warszawy przejdzie marsz medyków przeciwko agresji. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił, że manifestacja będzie wyrazem solidarności całego środowiska medycznego. Jednocześnie padają pytania, jak zapobiec agresji wobec medyków, która zdarza się coraz częściej.

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Druga kadencja Donalda Trumpa jest oceniana jeszcze gorzej niż pierwsza. Jego działania pozytywnie ocenia jedynie 39 procent Amerykanów. To najgorszy porównywalny wynik od 1953 roku. Sam prezydent zdaje się nie dopuszczać do siebie takich informacji i twierdzi, że to "najlepsze 100 dni jakiejkolwiek prezydentury w historii" USA.

Donald Trump świętuje "najlepsze 100 dni" prezydentury. Amerykanie jednak tracą zaufanie do niego

Donald Trump świętuje "najlepsze 100 dni" prezydentury. Amerykanie jednak tracą zaufanie do niego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS