Dzięki perowskitom budynki mogą być samowystarczalne energetycznie. Nowa technologia wyszła z fazy testów laboratoryjnych i jest już w fazie testów praktycznych. W całości stworzona jest w Polsce i ma potencjał, by zrewolucjonizować budownictwo.
Po raz pierwszy perowskitowy panel opuścił laboratorium i trafił na fasadę jednego ze stołecznych biurowców. To nie tylko wielki dzień dla polskich naukowców i budowniczych, którzy tego dokonali, ale dla każdego człowieka, bo to właśnie perowskitowe panele są przyszłością energetyki.
- Pokrywając budynki perowskitami, budynki biurowe, możemy doprowadzić do sytuacji, kiedy gmach będzie samowystarczalny energetycznie. Już taki mały element, jaki teraz testujemy, docelowo będzie w stanie pokryć zapotrzebowanie jednego pracownika - uważa Adam Targowski, menedżer zrównoważonego rozwoju w spółce biurowej Skanska.
Każdy dom, biuro, dach samochodu, telefon i nawet ubranie wkrótce może być małą elektrownią, a najciekawsze jest to, że za tą nową technologią stoją Polacy, bo to we wrocławskim laboratorium wyprodukowano pierwszy panel perowskitowy.
- Folia fotowoltaiczna została zintegrowana w element fasadowy budynku i zainstalowana w realnym urządzeniu. To jest pierwszy duży krok do wejścia z tą technologią na rynek - twierdzi Konrad Wojciechowski, dyrektor naukowy Saule Technologies.
Polacy liderami
To będzie test, na którego wyniki czeka cały świat, nie tylko naukowy, bo tym razem to Polacy są liderami w nowej, przełomowej technologii. Ale nie brakuje też osób, które do perowskitowej rewolucji podchodzą lekko sceptycznie.
- Nikt w tej chwili nie potrafi przewidzieć przyszłości perowskitów w fotowoltaice. Może to będzie tylko wydarzenie pewnego sezonu - mówi Grzegorz Wiśniewski z Instytutu Energetyki Odnawialnej.
W rozwój dotychczasowej technologi fotowoltaicznej zainwestowali najwięksi tego świata, ale to wciąż ciężkie, płaskie panele. Perowskit można nadrukowywać praktycznie na co się chce. Jest lekki, elastyczny i, co ważne dla projektantów i budowniczych biurowców, półprzezroczysty.
- Moim zdaniem to jest przyszłość. Jesteśmy w stanie stworzyć środowisko pracy i budynki biurowe, które są pokryte tego typu panelami, które będą transparentne i nie będą przeszkadzały pracownikom wewnątrz budynku - uważa Arkadiusz Rudzki, dyrektor zarządzający w spółce biurowej Skanska.
"Kierunek jest jeden"
Panele, które będzie można montować nawet na oknach budynków, będą produkowały energię elektryczną nawet wtedy, gdy promienie słońca bezpośrednio nie będą na nie padały. Dla ekologów jeden mały panel to coś więcej, niż czysta energia. To nadzieja.
- Fakt, że deweloperzy szukają rozwiązań, które pozwolą im stawiać budynki, w których będzie tak dużo odnawialnych źródeł energii pokazuje, że kierunek jest jeden. Kierunek to odnawialne źródła energii, a nie energetyka węglowa taka, jaką znamy ją w tym momencie z Polski - twierdzi Paweł Szypulski z Greenpeace Polska.
Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN