– Zło nie śpi, zło przeszkadza – ostrzega z ambony biskup Antoni Dydycz. Jest dla niego jasne, że wspomnianym złem jest opozycja – pozbawiona tak honoru, jak i sumienia, płaszcząca się przed Zachodem. W mocnym politycznym kazaniu oddaje ambonę jednej partii. Pytanie brzmi – czy w kościele wierni szukają politycznych wojen? Partyjnych świąt i pasterki chyba nikt sobie nie życzy.
Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN