Pan Leszek przez 10 miesięcy czekał na usunięcie guza przełyku. Karta DILO mu wcale nie pomogła

Źródło:
Fakty TVN
Pan Leszek przez 10 miesięcy czekał na usunięcie guza przełyku. Karta DILO mu wcale nie pomogła
Pan Leszek przez 10 miesięcy czekał na usunięcie guza przełyku. Karta DILO mu wcale nie pomogła
Marek Nowicki/Fakty TVN
Pan Leszek przez 10 miesięcy czekał na usunięcie guza przełyku. Karta DILO mu wcale nie pomogłaMarek Nowicki/Fakty TVN

Panu Leszkowi usunięto z przełyku guz wielkości głowy dziecka. W końcu się doczekał, bo dziesięć miesięcy nie wiedział, co z nim będzie. Karta DILO wcale mu nie pomogła. W takich przypadkach liczy się każdy dzień.

Pan Leszek Mól z Żagania po dziesięciu miesiącach oczekiwania na skuteczną pomoc wreszcie został zoperowany. Lekarze w Zielonej Górze wycięli mu z przełyku gigantycznego guza. - Mamy sytuację olbrzymiego guza wielkości głowy dziecka na granicy brzucha, klatki piersiowej. Resekcja przełyku, górnego żołądka. Skomplikowany, 8-godzinny zabieg - mówi profesor Dawid Murawa, chirurg i onkolog ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Do takiej dramatycznej sytuacji by nie doszło, gdyby pacjent na salę operacyjną trafił na czas. Przepadł jednak w systemie ochrony zdrowia. Utknął w kolejkach. - Wycinek pobrany, no i czekam na wynik badania. No, niestety, ale to pięć tygodni - twierdzi Leszek Mól.

Przy takich schorzeniach i takich objawach jak u pana Leszka liczy się każdy tydzień i każdy dzień. - Pacjent diagnozował się od sierpnia ubiegłego roku z powodu krwawienia z przewodu pokarmowego. Kilka razy trafiał na oddziały chirurgiczne z krwawieniem, gdzie była wdrożona pewna diagnostyka, która nigdy nie była dokończona przez te wiele miesięcy w ramach karty DILO - przekazuje profesor Dawid Murawa.

Czym jest karta DILO?

Karta DILO miała być przepustką do systemu ochrony zdrowia. Miała usprawniać proces leczenia. Jednak to tylko teoria. Jak pokazuje przykład pana Leszka, praktyka może wyglądać inaczej. - To jest leczenie zachowawcze, jedynie krew i żelazo dopompować. Dużo żelaza brałem, fenistilu. Także trochę mnie podreperowali, ale te wszystkie wizyty były takie tygodniowe, pięciodniowe w szpitalu - mówi pan Leszek.

Kiedy w końcu lekarze zaproponowali panu Leszkowi operację, odmówił. Postanowił poczekać. Guz przełyku miał już wtedy osiem centymetrów. - Po kilku miesiącach leczenia i braku konkluzji ten pacjent po prostu był zrezygnowany. Aspekt psychologiczny, niestety, bardzo niekorzystny. Później trafił do nas na konsultacje, udało się pacjenta przekonać do dalszych działań - wyjaśnia profesor Dawid Murawa.

Wtedy guz przełyku miał już 20 centymetrów średnicy. Rząd obiecuje, że Krajowa Sieć Onkologiczna wyeliminuje tego typu patologie. Każdy pacjent z nowotworem ma mieć swojego koordynatora, który ma mu pomóc odnaleźć się w gąszczu systemu ochrony zdrowia. - Telefon od koordynatora do pacjenta, co się dzieje, informacja zwrotna do lekarza, do psychologa i ponowny kontakt z pacjentem być może by pomógł na jakimś etapie. Czy to zagwarantuje Krajowa Sieć Onkologiczna? Tego nie wiemy - przyznaje doktor Piotr Pluta, chirurg i onkolog.

Lekarze mają wątpliwości i o tych wątpliwościach będą rozmawiać na rozpoczynającym się w czwartek we Wrocławiu zjeździe chirurgów-onkologów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS