Rząd znosi kolejne limity przyjęć u specjalistów. "Lekarzy jest za mało"

11.02.2020 | Rząd znosi kolejne limity przyjęć u specjalistów. "Lekarzy jest za mało"
11.02.2020 | Rząd znosi kolejne limity przyjęć u specjalistów. "Lekarzy jest za mało"
Marek Nowicki | Fakty TVN
11.02.2020 | Rząd znosi kolejne limity przyjęć u specjalistów. "Lekarzy jest za mało"Marek Nowicki | Fakty TVN

Już od 1 marca zostaną zniesione limity przyjęć do czterech rodzajów specjalistów - kardiologów, neurologów, ortopedów i endokrynologów. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że do końca kadencji Sejmu wszystkie limity na wszystkie porady specjalistyczne zostaną zniesione. Niektóre limity już obecnie są zniesione, ale kolejki wciąż są długie.

Na razie kolejki do specjalistów były i są długie. W jednej z przychodni specjalistycznych w Warszawie na wizytę u endokrynologa można się zapisywać na grudzień 2023 roku. Jeśli ktoś ma pilne skierowanie, to wystarczy, że poczeka dwa lata.

Teraz ma to się wszystko zmienić. Ministerstwo Zdrowia znosi limity przyjęć na pierwsze wizyty do kardiologa, ortopedy, neurologa i endokrynologa. Już od 1 marca ma być lepiej.

- Ja jestem przekonany, że od pierwszego dnia będzie pozytywna zmiana w korzystaniu z porad tam, gdzie wcześniej ich nie było - uważa wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Oby tak było, bo problem pozostaje nierozwiązany od wielu lat. W 2017 orku odwiedziliśmy przychodnię we Wrocławiu. Wtedy usłyszeliśmy, że na wizytę u endokrynologa czekałoby się 11 lat. W 2015 roku pacjenci byli zapisywani tam na 2019 rok.

Sami endokrynolodzy nie wierzą, że teraz już problem zniknie. Z jednego powodu: brakuje lekarzy.

- Lekarzy jest za mało dostępnych w ramach ubezpieczenia społecznego. Dużo lekarzy przechodzi do sektora prywatnego - tłumaczy Elżbieta Łomny-Bogdanov, konsultant wojewódzki w dziedzinie endokrynologii w Opolu.

Limitów ma nie być

Ministerstwo Zdrowia chce, aby po pierwszej szybkiej wizycie u na przykład u endokrynologa pacjenci dalej byli prowadzeni przede wszystkim przez lekarzy rodzinnych. Jak jednak teoria mija się z praktyką, widać na przykładzie tych specjalistów, do których już od kilku lat teoretycznie powinniśmy być przyjmowani bez zbędnego czekania.

Obecnie pacjenci we Wrocławiu zapisują się na wizyty u lekarza chorób zakaźnych na lipiec, a na wizytę u hematologa - na wrzesień.

Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że w kolejnych latach zniesione zostaną limity na przyjęcia także do pozostałych lekarzy specjalistów.

- Do końca tej kadencji parlamentu na pewno wszystkie porady specjalistyczne będą objęte tym bezlimitowym finansowaniem - obiecuje wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Od zeszłego roku limity nie obowiązują też na tomografię komputerową, rezonans magnetyczny i zabiegi usunięcia zaćmy.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Radość i nadzieja na nowe otwarcie. Kościół katolicki ma nowego papieża. Leon XIV to pierwszy na Tronie Piotrowym Amerykanin. Wybór ten zaskoczył zarówno osoby świeckie, jak i duchownych.

Komentarze z Polski po wyborze nowego papieża. "Jest już drugim potężnym Amerykaninem na świecie"

Komentarze z Polski po wyborze nowego papieża. "Jest już drugim potężnym Amerykaninem na świecie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS