"Masakra", "jest gorzej niż było". Kierowcy o korkach na nowej zakopiance

05.10.2019 | "Masakra", "jest gorzej niż było". Kierowcy o korkach na nowej zakopiance
05.10.2019 | "Masakra", "jest gorzej niż było". Kierowcy o korkach na nowej zakopiance
Renata Kijowska | Fakty TVN
05.10.2019 | "Masakra", "jest gorzej niż było". Kierowcy o korkach na nowej zakopianceRenata Kijowska | Fakty TVN

Nowy odcinek nowej zakopianki ledwo został oddany do użytku, a już zasłynął potężnymi korkami. Dlaczego powstają? Zdaniem drogowców winę ponoszą kierowcy, którzy chcą zobaczyć nową, robiącą duże wrażenie trasę.

W ostatnią sobotę września oddano do użytku nowy odcinek drogi ekspresowej S7 między Skomielną Białą a Rabką Zdrój, czyli kolejny fragment nowej zakopianki. Piękne widoki, dwie jezdnie, wiadukty, bezpiecznie i... płynnie? No, nie do końca.

- Masakra. Nie wiedziałem, że tak jest, bo pojechałbym starą drogą - stwierdził jeden z kierowców, który, podobnie jak pozostali, dołączył do potężnego korku, który często tworzy się na nowym odcinku. Od jeszcze innego kierowcy usłyszeliśmy, że ten liczący 6 kilometrów odcinek pokonywał raz w godzinę.

Otwarciu nowego, sześciokilometrowego odcinka towarzyszyła piosenka ze słowami "Na samym przedzie Adamczyk jedzie i piękną drogę do nas wiezie". Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk piosenki wysłuchał i odcinek otworzył. - Kierowcy wreszcie przejmą w posiadanie drogę, o której marzyli - powiedział. - Teraz to będzie zupełnie inna jakość - dodał senator PiS Marek Pęk, który też uczestniczył w uroczystości.

Jest nowa droga i są korki - po staremu. - Droga została tylko otworzona, bo są wybory, a jest gorzej niż było - skomentował kierowca Zygmunt.

Sprawcy są zmotoryzowani

Dlaczego na nowej, szerokiej drodze są korki? Winni są kierowcy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uważa, że najwyżej położony w Polsce wiadukt padł ofiarą własnego sukcesu.

- Właśnie taka ładna droga. Dlatego w soboty i w niedziele wiele osób chciało przyjechać specjalnie na tę drogę, żeby ją zobaczyć - wyjaśniła Iwona Mikrut-Purchla, rzeczniczka prasowa GDDKiA w Krakowie.

No i kierowcy ją zakorkowali. - Chciałem zobaczyć, faktycznie, jak to tutaj wygląda, i teraz muszę sobie odstać swoje - przyznał się jeden z kierowców, z którymi rozmawialiśmy. - To było takie zjawisko, można powiedzieć, pierwszego dnia - stwierdziła Iwona Mikrut-Purchla.

Zjawisko jednak powtarzało się. Także w piątkowe popołudnie 4 października, gdy z nowej dwupasmowej drogi wszyscy zjeżdżali na jeden pas. - Nowa zakopianka bardzo fajna, ale organizacja ruchu to kosmiczna porażka - zrecenzował kierowca Wojciech.

Nikt przy tym nie zaprzecza, że nowa trasa jest naprawdę bardzo ładna. - Już jest ta droga i to się liczy. Musimy być cierpliwi. Czekamy na resztę (odcinków S7 - przyp. red.) - usłyszeliśmy od pasażerki samochodu osobowego stojącego w korku na nowym odcinku.

Proste rozwiązania

Policja radzi jeździć starą zakopianką. - Kierowcy jadący z Zakopanego w kierunku Krakowa, którzy chcą uniknąć korków, dalej mają możliwość, żeby w Rabce jechać starą zakopianką - mówi st. sierż. Dawid Wietrzyk z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach.

Minister infrastruktury kilka dni po ogłoszeniu sukcesu pociesza, że będzie lepiej. - Na zakopiance zatory drogowe pojawiają się dosyć często. (...) Dokonane zostaną tam zmiany przy prowizorycznym wjeździe na oddany do użytkowania odcinek i one na pewno upłynnią ruch - zapewnił Andrzej Adamczyk.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Dla tych młodych ludzi - studenta, aktywistki, pracowniczki unijnej instytucji - wybory europejskie to, jak mówią, ich być albo nie być. Unia Europejska dała im możliwości, których nie mieli w ich wieku ich rodzice. Młodzi studiują na europejskich uniwersytetach w międzynarodowym towarzystwie.

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Źródło:
Fakty TVN

55 ocalałych z zagłady Żydów było wśród ponad sześciu tysięcy osób, które w tym roku wzięły udział w Marszu Żywych. To projekt edukacyjny, więc do Oświęcimia przybyli w większości młodzi ludzie pochodzenia żydowskiego z całego świata. Obok trasy Marszu ustawiły się osoby protestujące przeciwko "ludobójstwu w Gazie".

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Źródło:
Fakty TVN

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

Gospodarzem jest Emmanuel Macron, gościem - Xi Jinping. Chiński przywódca rozpoczął wizytę w Europie od Francji, gdzie dołączyła do obu prezydentów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wybory do brytyjskiego parlamentu muszą się odbyć najpóźniej w styczniu 2025 roku. Z każdym dniem rośnie pewność co do jednego: Partia Konserwatywna powinna spodziewać się klęski. Najnowsza poszlaka to wynik wyborów lokalnych, które przegrała z kretesem. Obecna opozycja ma powody do radości. A torysi? Jest praca do wykonania - przyznaje premier Rishi Sunak. Jego koleżanki i koledzy z partii twierdzą, że jest za późno na zmianę lidera.

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji.  "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji. "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS