Ruch NIK, posypały się zawiadomienia do prokuratury. "To jest dopiero początek serialu"

10.12.2019 | Ruch NIK, posypały się zawiadomienia do prokuratury. "To jest dopiero początek serialu"
10.12.2019 | Ruch NIK, posypały się zawiadomienia do prokuratury. "To jest dopiero początek serialu"
Maciej Knapik | Fakty TVN
10.12.2019 | Ruch NIK, posypały się zawiadomienia do prokuratury. "To jest dopiero początek serialu"Maciej Knapik | Fakty TVN

Najwyższa Izba Kontroli złożyła 15 zawiadomień do prokuratury na resort Zbigniewa Ziobry. Marian Banaś nie składa dymisji ani broni, wręcz przeciwnie - kontratakuje. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła swój raport, który dla resortu sprawiedliwości może być miażdżący. Z kolei dla Prawa i Sprawiedliwości brzmi jak ostrzeżenie.

Marian Banaś był we wtorek niedostępny. W imieniu Najwyższej Izby Kontroli wypowiadał się jeden z dyrektorów, ale niezależnie od tego nasuwało się pytanie - czy nie jest forma walki politycznej?

- Odcinam się od tezy, że praca kontrolerów, których mam zaszczyt nadzorować, może być przez kogokolwiek korygowana. Krytyczne ustalenia nigdy nie mają dobrego czasu - mówi Marek Bieńkowski z NIK.

15 doniesień do prokuratury to efekt kontroli NIK-u w nadzorowanej do niedawna przez Patryka Jakiego Służbie Więziennej, która podlega ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze.

- Zarzuty Najwyższej Izby Kontroli są śmieszne. To czepialstwo można odczytywać tylko i wyłącznie politycznie - uważa Patryk Jaki, eurodeputowany z list PiS i były wiceminister sprawiedliwości.

To żadna polityka, bo kontrola trwała od miesięcy - pada odpowiedź, która jednak mało kogo przekonuje, jako że obecny prezes ma zawsze ostateczne słowo.

- Z urzędującym prezesem nie mam żadnych tajemnic - zapewnia Marek Bieńkowski.

- Politycy Prawa i Sprawiedliwości postanowili wziąć się za łby - uważa Tomasz Trela z SLD. Te dosadne słowa są opisem sytuacji, w której prokuratura ma zajmować się z jednej strony doniesieniami NIK-u wobec działań ministerstwa, którego szef jest jednocześnie szefem samej prokuratury, a z drugiej strony - ma się zajmować Marianem Banasiem, który jest szefem NIK-u, a którego rządzący PiS chce odwołać ze stanowiska. Trudno uznać to za przejrzystą sytuację.

"To jest bardzo poważna afera"

- To jest dopiero początek serialu - przewiduje Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu.

- To jest bardzo poważna afera i z całą pewnością powinna być wyjaśniona niezależnie od tego, kto jest prezesem NIK-u - uważa Jan Grabiec z Koalicji Obywatelskiej, Platformy Obywatelskiej.

Zarzuty NIK-u są poważne. Chodzi o przywięzienne zakłady pracy, które traktowane są na specjalnych zasadach. W dużym uproszczeniu - nie muszą stawać do przetargów. Chodzi o to, by więźniowie mieli pracę. NIK dowodzi, że to była fikcja. Przywięzienne zakłady pracy, zamiast angażować więźniów, do zleceń najmowały zwykłe firmy. Bez przetargu.

W ten sposób podwykonawcom przekazano dziesiątki milionów złotych - twierdzi NIK. To samo działo się w programie "Praca Dla Więźniów". Z naruszeniem prawa, z ominięciem ustawy o zamówieniach publicznych wydatkowano kwotę ponad 115 milionów złotych.

- Taki atak na program, tak znakomity program, na pana ministra Patryka Jakiego, to nie jest rzecz na miejscu - uważa Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości z obozu Zjednoczonej Prawicy.

Sprawa odwołania Mariana Banasia stoi w miejscu.

- Nie mamy w tej sprawie sobie nic do zarzucenia - mówi Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych. Tak ucina dyskusje na temat kontaktów szefa NIK-u z gangsterami i doniesień o fałszowaniu oświadczeń majątkowych.

Czy i jak uda się usunąć prezesa NIK-u, który jest chroniony konstytucyjnie? - Trwają analizy prawne - słyszymy z ust Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera.

Marian Banaś nie stawił się we wtorek na zaproszenie senackiej komisji.

Autor: Maiej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS