"Iskierka", "Irenissima". Polski sport stracił największą legendę


Zmarła Irena Szewińska - najwybitniejsza lekkoatletka w dziejach polskiego sportu, siedmiokrotna medalistka igrzysk olimpijskich. Biegała najszybciej, skakała najdalej. Polskim kibicom dostarczyła niezapomnianych wzruszeń. Ostatnio chorowała. Miała 72 lata.

O kimś takim trudno się mówi, że przegrała jakiś bieg, albo walkę z chorobą. Pani Irena, po cichu, dobiegła do mety.

Dla światowego sportu była jak diament, dla nas była skarbem i to największym w dziejach. Legenda za życia, która nie potrzebowała pomników, choć każdy jej wyczyn był ich wart. Ale przede wszystkim, po prostu, dobry człowiek. - Była taką naszą mamą sportową, bo zawsze można było się do niej zwrócić z jakąkolwiek prośbą - mówi Otylia Jędrzejczak, mistrzyni olimpijska w pływaniu. - W mojej pamięci zostanie zawsze to, jak zaczynała swoje zdania, że "za moich czasów"... I wtedy opowiadała swoje historie, które były i dowcipne i niosły naukę - dodaje Monika Pyrek, medalistka w skoku o tyczce.

Wielu z tych, których dziś podziwiamy, dopiero się rodziło, kiedy 38 lat temu Irena Szewińska kończyła karierę.

- Zapamiętamy ją uśmiechniętą. Pani Irena Szewińska to była nie tylko legendarna postać, ale przede wszystkim osoba, która zawsze biła taką pozytywnością - opowiada legenda polskich skoków, Adam Małysz.

Dama polskiego sportu

Urodziła się 24 maja 1946 w Leningradzie (obecnie Petersburg) jako Irena Kirszenstein. Rok później rodzina przeniosła się do Warszawy. Lekkoatletykę trenowała w szkole. Już wtedy uwagę na piętnastolatkę zwrócił trener mistrzów w rzucie młotem Czesław Cybulski. - Szczuplutka, wysoka dziewczyna. Określiłbym nawet bardzo, bardzo chuda. Ale widziałem tę iskierkę, jak biegała na sto metrów, jak skakała w dal - wspomina Cybulski.

Na wszystkich igrzyskach zdobyła siedem medali, trzy złote. Do tego dołożyła rekordy i uznanie.

- Igrzyska olimpijskie w 1996 roku. Gdy stałem z panią prezes Ireną Szewińską na stadionie rozgrzewkowym przy stadionie olimpijskim w Atlancie, rozgrzewający się czterokrotny zloty medalista w skoku w dal, Carl Lewis, przytruchtał do pani prezes, ukłonił się, przywitał i potruchtał dalej. To rzeczywiście był jeden z takich obrazków, których nie zapomnę do końca życia - mówi Szymon Ziółkowski, mistrz olimpijski w rzucie młotem.

- Dama sportu i w ogóle w swoim życiu. Pamiętam kiedyś była taka impreza, że zaskoczyła nas i śpiewała. Aż trudno było w to uwierzyć - opowiada o pani Irenie Andrzej Supron, wicemistrz olimpijski w zapasach.

"Irenissima"

- Bezustannie wygrywała, więc słowo "Irenissima" bez przerwy się pojawiało. Przede wszystkim w "Przeglądzie Sportowym, ale również w innych gazetach i niektórych zaczęło to drażnić. Teraz to niektórzy by marzyli, żeby któryś sportowiec zaczął zamęczać nieustannymi zwycięstwami - stwierdza Maciej Petruczenko z "Przeglądu Sportowego".

Żegnamy największą ikonę polskiego sportu. - Wątpię, czy kiedykolwiek w historii, będzie tak wybitna sportsmenka w naszym kraju, jak Irena - dodaje Andrzej Person, dziennikarz sportowy.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Dla tych młodych ludzi - studenta, aktywistki, pracowniczki unijnej instytucji - wybory europejskie to, jak mówią, ich być albo nie być. Unia Europejska dała im możliwości, których nie mieli w ich wieku ich rodzice. Młodzi studiują na europejskich uniwersytetach w międzynarodowym towarzystwie.

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Źródło:
Fakty TVN

55 ocalałych z zagłady Żydów było wśród ponad sześciu tysięcy osób, które w tym roku wzięły udział w Marszu Żywych. To projekt edukacyjny, więc do Oświęcimia przybyli w większości młodzi ludzie pochodzenia żydowskiego z całego świata. Obok trasy Marszu ustawiły się osoby protestujące przeciwko "ludobójstwu w Gazie".

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Źródło:
Fakty TVN

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

Gospodarzem jest Emmanuel Macron, gościem - Xi Jinping. Chiński przywódca rozpoczął wizytę w Europie od Francji, gdzie dołączyła do obu prezydentów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wybory do brytyjskiego parlamentu muszą się odbyć najpóźniej w styczniu 2025 roku. Z każdym dniem rośnie pewność co do jednego: Partia Konserwatywna powinna spodziewać się klęski. Najnowsza poszlaka to wynik wyborów lokalnych, które przegrała z kretesem. Obecna opozycja ma powody do radości. A torysi? Jest praca do wykonania - przyznaje premier Rishi Sunak. Jego koleżanki i koledzy z partii twierdzą, że jest za późno na zmianę lidera.

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji.  "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji. "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS