"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

Źródło:
Fakty TVN
Barbara Skrzypek "pierwszą ofiarą śmiertelną" rządu Tuska? Tak mówi prezes PiS, ale przyznaje, że chorowała
Barbara Skrzypek "pierwszą ofiarą śmiertelną" rządu Tuska? Tak mówi prezes PiS, ale przyznaje, że chorowała
Jakub Sobieniowski/Fakty TVN
Barbara Skrzypek "pierwszą ofiarą śmiertelną" rządu Tuska? Tak mówi prezes PiS, ale przyznaje, że chorowałaJakub Sobieniowski/Fakty TVN

Wróciła potencjalnie groźna dla prezesa PiS sprawa budowy w Warszawie dwóch wież i domniemanej łapówki. Prokuratura uznała, że poprzednia władza zamiotła sprawę pod dywan. Wśród świadków zeznawała Barbara Skrzypek, emerytowana bliska współpracowniczka prezesa. Trzy dni później zmarła. Jarosław Kaczyński ogłosił, że padła ofiarą łotrów.

Miała 66 lat i nie miała żadnych problemów z prawem. Była szefowa biura prezesa PiS-u w prokuraturze zeznawała w charakterze świadka.

- Mamy pierwszą ofiarę śmiertelną - wskazał w niedzielę na wiecu w Siedlcach prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który przy udziale medialnych przybudówek PiS-u kreują wersję, że kobieta zmarła w wyniku działań władzy.

Kobieta zmarła nie tuż po przesłuchaniu w środę - tylko w sobotę. Nikt w nią nie "uderzał śledztwem" - jak napisała na pasku telewizja wPolsce24. Zeznawała w charakterze świadka - w śledztwie dotyczącym afery dwóch wież Jarosława Kaczyńskiego.

- Teraz próbuje się ze zmarłej już pani Skrzypek zrobić kolejny mit na kampanię Nawrockiego. Ohydne, obrzydliwe, karygodne - podsumował Tomasz Trela, poseł Lewicy.

Przesłuchanie Barbary Skrzypek trwało 4,5 godziny. Austriacki biznesmen, jako pokrzywdzony w tej sprawie, zeznawał 60 godzin. Pełnomocnik Barbary Skrzypek w swoim oświadczeniu nie poinformował o jej zastrzeżeniach do przesłuchania, albo że nie podpisała protokołu. Nie został dopuszczony do przesłuchania, ale prokurator - zgodnie z prawem - miała prawo odmówić, skoro nie była stroną i nie groziły jej zarzuty. Byli obecni pełnomocnicy strony postępowania, czyli austriackiego biznesmena.

ZOBACZ TEŻ: Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Joński: jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania

- Padła ofiarą łotrów. Łotrów, którzy doprowadzili do jej śmierci. Chcę to powiedzieć jasno. Oni dzisiaj się próbują bronić, oni próbują dzisiaj straszyć, ale my się nie przestraszymy - powiedział na wiecu w Siedlcach Jarosław Kaczyński.

Śmierć współpracownicy była częścią kampanijnego przemówienia prezesa PiS-u, co spotkało się z gromkimi brawami na sali. Przypomina to inny mit - gdy PiS kampanijnie wykorzystywało smoleńską tragedię - też bez dowodów nazywaną zbrodnią. Wtedy też przez lata były brawa.

- Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić te złe emocje. Wprowadzając, oczywiście, całą opinię publiczną w błąd, kłamiąc. Jest to tak straszne, że trzeba to raz na zawsze zakończyć - skomentował eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

Joński o Skrzypek i kalendarium wydarzeń. "Nie ma żadnego związku przesłuchanie ze śmiercią"
Joński o Skrzypek i kalendarium wydarzeń. "Nie ma żadnego związku przesłuchanie ze śmiercią"TVN24

W tej sprawie PiS wiąże śmierć z przesłuchaniem w prokuraturze - na co ta ma reagować na drodze cywilnoprawnej. W tej sprawie Zbigniew Ziobro, za którego rządów poniosła śmierć Barbara Blida w czasie zatrzymania, teraz mówi, że prokurator, którą za rządów PiS-u szykanowano i inwigilowano Pegasusem, nie powinna prowadzić sprawy prezesa PiS-u. - Gangsterstwo Bodnara - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Śmierć Barbary Skrzypek PiS wykorzystuje nawet w konfrontacji z dziennikarzem, który zadaje pytania. - Tak pewnie wyglądało przesłuchanie pani Barbary Skrzypek - mówił w Radiu Zet poirytowany pytaniami dziennikarza Sebastian Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Politykom Prawa i Sprawiedliwości, którzy piszą o krwi na rękach i pierwszej ofierze opresji wobec opozycji, nie daje do myślenia to, co też przyznaje Jarosław Kaczyński. Barbara Skrzypek już pięć lat temu odeszła z pracy w PiS-ie, bo chorowała. - Było tak, że codziennie właściwie miała krwotok z nosa. Po prostu wiedziałem, że musi odejść - przyznał prezes PiS w wywiadzie dla wPolsce24.

Przez 30 lat Barbara Skrzypek należała do najbliższych współpracowników prezesa PiS-u.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Przemysław Piątkowski/PAP

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki jako rzekomo obywatelski kandydat na prezydenta miał zdobyć większe poparcie niż PiS, a zdobywa mniejsze. Twierdził, że może wygrać już w pierwszej turze, ale pojawiło się niebezpieczeństwo, że nie dostanie się do drugiej. Dlatego prezes ogłasza: to kandydat PiS-u.

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Źródło:
Fakty TVN

To była międzynarodowa sensacja, gdy ogłoszono, że zmumifikowana kobieta była w ciąży i miała raka. Teraz, po dogłębnych badaniach, wykluczono tę wersję, ale ponieważ nadal nie wiadomo, co mumia ma w brzuchu, spór naukowców trwa.

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co się stało, że biedna kobieta musiała iść do "łotrów"? Ona poszła zeznawać do prokuratury, dlatego że nie poszedł tam Jarosław Kaczyński - mówił w "Faktach po Faktach" Michał Kamiński (Trzecia Droga). Według niego "Logika, którą przyjął dzisiaj Jarosław Kaczyński jest dla jego przywództwa zabójcza". - Oni ze śmierci stworzyli paliwo polityczne - stwierdził Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska).

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

Źródło:
TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS