"Nie chcemy być częścią Rosji". Nawet 200 tysięcy Gruzinów wyszło na ulice
Katarzyna Sławińska/Fakty TVN
Czwarty dzień protestów i na ulicach Gruzji wciąż tłum, nawet 200 tysięcy ludzi. Jak mówią - bronią swojej europejskiej przyszłości i demokracji, bo nie chcą być częścią Rosji, chcą być częścią Europy. Od 28 listopada rannych zostało już ponad 240 osób. Wśród zatrzymanych jest lider jednej z opozycyjnych partii.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Reuters