Nie będzie prezydenckich wet do ustaw o SN i KRS? "Na dziś się na to nie zanosi"

01.12.2017 | Nie będzie prezydenckich wet do ustaw o SN i KRS? "Na dziś się na to nie zanosi"
01.12.2017 | Nie będzie prezydenckich wet do ustaw o SN i KRS? "Na dziś się na to nie zanosi"
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
01.12.2017 | Nie będzie prezydenckich wet do ustaw o SN i KRS? "Na dziś się na to nie zanosi"Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Nie takich projektów i poprawek spodziewał się Andrzej Duda na biurku po powrocie z Wietnamu. Przez ostatnie trzy dni posłowie PiS, wbrew opozycji i często też prezydenckim prawnikom, zmieniali ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Nadszedł czas próby prezydenta.

Andrzej Duda wracając z Wietnamu miał 13 godzin, by w samolocie doczytać, jak bardzo PiS zmienił jego ustawy o sądach.

- Teraz dwa razy weto - nie ma innego wyjścia. To, co wyszło z tej komisji to jest po prostu wstyd - tak efekty prac ocenił Borys Budka z PO.

Marzeniem opozycji jest prezydenckie weto ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, czyli powtórka z historii. Rzeczywistość jednak różni się od marzeń tym, że PiS i bliski współpracownik prezydenta są z ustaw zadowoleni.

- To, czego oczekiwał pan prezydent się ziściło, czyli podjęto pracę nad ustawami. Cieszę się także z tempa i tu duża zasługa pana przewodniczącego Stanisława Piotrowicza - stwierdził Paweł Mucha, sekretarz w Kancelarii Prezydenta.

Jeśli więc współpracownik prezydenta jest zadowolony i chwali przy okazji posła Piotrowicza, to temat wet na dziś należałoby zamknąć.

Wet nie będzie?

Zofia Romaszewska, doradczyni prezydenta, która - jak przyznał sam prezydent - miała ogromny wpływ na lipcową decyzję o ich ogłoszeniu, tym razem wet nie przewiduje. - Na dzisiaj się na to nie zanosi - podkreśliła Romaszewska.

- Naprawdę, wszyscy chcą reformy wymiaru sprawiedliwości. Ale przyjęte przed chwilą ustawy, milczą jak zaklęte na ten temat - stwierdziła natomiast Kamila Gasiuk-Pihowicz z .Nowoczesnej.

PiS swoimi poprawkami przynajmniej w jednej sprawie ograło prezydenta. Minister Ziobro dostał do ręki potężne narzędzia do dyscyplinowania sędziów. Będzie miał dużo większy wpływ na polskie sądy, niż zakładał prezydent, wysyłając do Sejmu swoje ustawy.

- Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że 4 miesiące temu pan prezydent dał pewną nadzieję - ocenił Michał Szczerba z PO.

Dla przypomnienia, to w lipcu prezydent ogłosił weta po fali protestów przeciwników oddawania niezależnych sądów pod wpływy polityków.

Natomiast na początku grudnia na biurku prezydenta leżą ustawy, które dają politykom narzędzia do wymiany kadr i w Sądzie Najwyższym i w Krajowej Radzie Sądownictwa, która miała strzec niezależności sądów.

Symboliczne konsultacje

- Dochodzimy do takiej sytuacji, w której wszystkie podstawowe zasady ustrojowe są naruszone, a projektodawcy twierdzą, że działają zgodnie z wycinkiem przepisu konstytucji - prof. Marcin Matczak z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Piątkowe konsultacje w Sejmie, które zorganizowała opozycja, miały sens tylko symboliczny, bo odbywały się po trzech dniach burzliwych obrad komisji, gdy właściwie domknięto ostateczny kształt ustaw kończących z pełną niezależnością władzy sądowniczej.

Takie spotkanie powinna - w modelowej sytuacji - organizować partia, która rządzi, a nie opozycja, która zaprasza jedynie swoich ekspertów.

- Nie skończył się komunizm, ale skończyły się rządy prawa. To jest bardzo przykre - powiedział Michał Szczerba z PO.

- Myślę, że zapamiętają nam to obywatele, którzy na tę ustawę czekają - ocenił Stanisław Piotrowicz z PiS.

Jeśli w przyszłym tygodniu ustawę zatwierdzi Sejm, potem szybko Senat, a prezydent nie będzie się wahał, rewolucja w sądownictwie rozpocznie się po nowym roku.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS