Miał wiele szczęścia w nieszczęściu. 29-letni mężczyzna kilka godzin dryfował na niewielkiej krze w kierunku Szwecji. Na własne życzenie - strażacy nie od dziś ostrzegają, żeby nie wchodzić na zamarznięty Bałtyk. Mężczyznę ratowało dwudziestu strażaków. Tym razem skończyło się na strachu i wyziębieniu, niestety konsekwencje wchodzenia na - gruby z pozoru lód - bywają tragiczne.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN